Jakieś to gówniarskie wszystko bardzo- pokrzywdzony kolego zachowuje się jak zraniony dresiarz spod bloku- wygraża, rzuca epitetami - nie próbował sprawy załatwić prywatnie i osobiście z autorem wątku tylko mało eleganckimi postami wygraża na wątku. Dziecinada i mało wiarygodne.
Autor wątku jako- właściciel poważnej firmy-która klienta traktuje poważnie- zamiast posłuchać swojej własnej rady i napisać wiadomość prywatną ,wyjaśniając sprawę też publicznie narzeka na los i klientów.
Reszta się śmieje - z zresztą całkiem fajnej opcji zapłaty przy odbiorze ( jak by jej nie miał toby mówili że oszust który każe płacić z góry) i z samych sof - których wygląd nie jest przedmiotem dyskusji- gust klientów też nie
Jak zwykle wątek na piątke z plusem

Nie masz informacji o jaka sofe chodzi?
Dalej kpisz ze mnie?
Zakup poczatek stycznia 2018, dostawa luty 2018
Miejsce dostarczenia sofy skorzanej Mike : Swansea, Damian G. na odbiorze.

Usterka: 100% naturalna skora miala byc a na siedzisku zaczely platki jak z dermy jakiejs odpadac w kilku miejscach.

Zakup byl na eBay. Platnosc gotowkowo.
Rachunku/faktury do dzisiaj brak.

Reklamacja: Twoja firma nie ustosunkowala sie do reklamacji w zaden sposob, a wiec prosto mowiac godzicie sie na zwrot pieniedzy. Tylko, ze tutaj udajecie greka I trzeba wam komornikiem do drzwi zapukac.

W UK kazdy jest dla mnie na TY! Taki kraj I taka polityka.
Jak CI sie to KOLES nie podoba to spieprzaj do Kaczylandu I tam Ci bedzie lepszy sort “panować”.

To teraz sobie poszukaj transakcji I ustosunkuj sie.
PS tylko nie opowiadaj glupot ze nie wiesz dalej o jaka transakcje chodzi. Jest tylko jeden Dawid M. I nawet widniejesz na aukcji ebay ze swoimi danymi.

Nie jestem na tym forum od wczoraj.
Za kilka dni jak pewnie Dawid I tak nic nie zrobi w mojej sprawie zaloze sprawe w small claim court I jego tresc zamieszcze tutaj w pdf aby siebie uwiarygodnic.

A to też prawda. Jakiś jarmarczny sposób załatwiania spraw.
Kupowaliśmy jakiś czas temu polski komplet do pokoju syna. Platność online - a dokładnie system ratalny.
Kierowcy, którzy rzecz przywieźli, żadnej forsy nie widzieli, ani my nic musieliśmy mieć przy sobie.

zgadza sie, taka "dyskusja" jest bardzo nie profesjonalna. Poprosilem ta osobe o kontakt ale brak . Ta osoba publicznie oskarzyla mnie i trudno mi bylo nie ustosunkowac sie do takiego zazutu.
pozdr. dawmac

Po pierwsze nie jestem firma jednoosobowa i nie wazne jaki kraj to podstawy kultury obowiazuja. Prowadze kilka firm i w UK i w Polsce i nie zajmuje sie kazdym klientem indywidualnie, na setki sprzedawanych miesiecznie sof trudno mi pamietac kazdego klienta z ktorymi ja nie mam kontaktu, ale rozmawialem z osoba ktora sie ta sprawa zajmuje i tak:
- zostaly przeslane zdjecia ze sa jakies skazy na siedzisku i na boczku naroznika , ze jestesmy oszustami ze nie ma skory na siedzisku tylko jakas derma itd. Otrzymal Pan odpowiedz ze na 100% jest na siedziskach skora, jest to wloska skora z ktorej robimy meble od wielu lat. Zdjecia przeslalismy do producenta skory aby dal nam odpowiedz co moze byc przyczyna takiej sytuacji. W zamian Pan wypisywal do naszego pracownika grozby, wyzywal od qu... itd. W piatek zadal zwrotu pieniedzy do poniedzialku a sofe sobie zostawi ! Wszystkie smasy mamy zapisane i bez problemu na ich podstawie pracownica mogla by zlozyc skarge na policje o grozby, zastraszanie itd ale nie o tym jest sprawa.
- postaraja sie pracownicy przyjechac i obejrzec czy to jest wada skory, czy jakies bledy czy uszkodzenia mechaniczne bo zdazalo sie ze a to pies czy kot czy ostrym zamkiem od spodni zostala skora uszkodzona. Jesli jest to wada skory czy zlego garbowania to dany element zostanie wymieniony na nowy, na pewno w zadym wypadku nie bylo mowy ze reklamacja sie nie zajmiemy czy oszukalismy ze nie jest mebel wykonany z naturalnej skory.
Bedziemy sie z Panem kontaktowali po przez ebya lub smsami tylko prosze o zachowanie odrobiny kultury w korespodencji bo jak czytalem smsy od Pana to ja chyba nie dal bym rady grzecznie odpisac
Co do faktury, jak Pan wspomnial zakup byl po przez ebay, bez problemu mozna z ebaya wydrukowac rachunek, jest potwierdzenie zakupu.
pozdr. Dawid

Dużo racji w tym wszystkim - choć trochę to trwa. Czekacie na odpowiedź producenta?

Natomiast co do skarg na policję, to wie pan... miał pan przykład do czego się policja nadaje.
No chyba, że za Polaka się wezmą, a Cyganów się boją - to zwracam honor.

Niema dymu bez ognia.

Dzięki internetowi można rozkręcić firmę ale i można zniszczyć.

Media społecznościowe po części są straszakiem dla niezdyscyplinowanego biznesu.

W sprawie uszkodzonej sofy to do sądu bo tam obydwie strony mogą przedłożyć własne argumenty.
Producent sofy jest klientowi znany i nie zniknął więc "beknie" jak jest czegoś winny.

Nam na forum ciężko ocenić jak jest, klawiatura wszystko przyjmie, niemniej w biznesie wszystko się może zdarzyć.

Skoro już tyle było napisane to czekamy na formalny ciąg dalszy

to jest dziki zachod takimi pierdolami nikt sie nie przejmuje ja mialem ostatnio wlamanie do szopy przyszedl dzielnicowy i powiedzial ze ktos sie zglosi po rower ktory zostawil zlodziej uciekajac z miejsca zdarzenia mieli wyeliminowac moje odciski tak mi powiedziano

na drugi dzien tel do dziewczyny bo tez podalem ze policja chce odebrac rower ona na to ok bede o 4pm w odpowiedzi uslyszala ze to za pozno bo facet konczy zmiane to o 3.30 tez za pozno skontaktuje sie z pania 20min pozniej tel na moj numer dzwonil dzielnicowy ktory u mnie byl i mowi ze rozmaeial z sierzantem i roweru nie zabiora bo sa na nim moje odciski... zalosne
pytam sie to co z rowerem sprzedaj wyrzuc co tam chcesz

Dobra biznesmenie a teraz fakty:
1. Reklamacja zlozona 19.09.2018
2. Ostatni kontakt z waszej strony ponad miesiac temu az do dzisiaj (na forum) kiedy zaczynam dopiero topic twoj interesik
3. Prosze o zacytowanie chociaz jednego przeklenstwa lub grozby karalnej ktorej rzekomo uzylem w calej reklamacyjnej korespondencji. Zastanow sie dobrze, bo jak Boga kocham za kazde klamstwo osobny pozew pojdzie!
4. Wedle jakiego prawa ja mam czekac kilka miesiecy na odpowiedz producenta a nie twoja?!
5. To ty I tylko ty odpowiadasz za sprzedany towar!
6. Gdzie sa Ci pracownicy? Zdazysz ich wyslac . A moze osobiscie mnie odwiedzisz? Adres masz, nalegam!
7. Dlaczego wziales zwrot prowizji ebay za sprzedaz sofy?
Powod “transakcja nieodbyta”. Szukasz kazdych paru funtow w miedzyczasie sprzedajac “setki” sof?
8. Wybielasz sie tutaj publicznie przy okazji klamiac.
Dlatego, ze klamiesz bede prowadzil dyskusje oparta na faktach I tylko publicznie. Ty nie zaslugujesz na kontakt prywatny.
9. Napisales, ze Cie “oskarzam”. O co? Przeciez fakty sa jakie sa wiec?
Jesli masz odwage odpisac (dla mnie I dla publiki) to tylko rzeczowo I punkt po punkcie bo od siebie samego to same uderzajace zamiast w temat to w twoja dume, ze nie nazywam Cie “pan”...