Witam mam pewien problem otoz wystawilem laptopa na aplikacji shpok odezwala sie pewna kobieta pytajac czy laptop ma jakies problemy i proszac o zdjecia odpowiedziałem ze laptop nie ma problemow tego samego dnia dodałem wiecej zdjec na ktorych widac uszkodzony plastik przy wejscou na sluchawki pekniety kobieta zaczela sie ze mna targowac ustalilismy cene i date odbioru podobno nie mogla przyjechac napisala ze wysle meza ja bylem w pracy wiec laptopa pokazywala moja dziewczyna pokazywala tez jak go wlaczac poniewaz po wlaczeniu wolal o klucz aktywacyjny windowsa trzeba bylo klilnac opcje po czym to zamknac i komputer nornalnie chodzil pokazala to temu facetowi on zaplacil i zabral komputer po czasie gdy ja juz kupiłem nowy kupujaca odezwala sie ze laptop ma uszkodzony ekran plastik przy wejsciu sluchawkowym i sie grzeje ze jej zdaniem wyglada na to ze upadl oczywiście powiedzialem ze ja komputer uzywalem dlugo i nic takiego nie bylo byl cieply jak dlugo chodzil ale nie na tyle jak ona pisala ze musiala go wylaczac bo az parzyl mowilem jej ze upasc lub uszkodzic sie mogl u niej w aucie ewentualnie w domu i ze jesli chce mi go oddac poprosze o zdjecia uszkodzen na co kobieta zaczela odpisywac ze chce zwrotu kasy ze pojdzie do eksperta ktory wypisze liste wszystkich usterek ze mnie gdzies zglosila oraz pojdzie do prawnika abym oddal pieniadze bo ona dlugo na niego zbierala jest niepelnosprawna i nie moze z niego korzystac dodam jeszcze ze po dwoch dniach nagle mogla go uzywac nie grzal sie ale do listy usterek doszly zacinajace sie klawisze ktore posobno nie dzialaja przepraszam za moja pisownie wiem ze jest dosc haotyczna zla ale czy moglby mi ktos odpowiedziec co robic w takiej sytuacji? Kobieta do mnie ma godzine drogi srednio usmiecha mi sie przyjmowac tego laptipa uszkodzonego czy nie poniewaz mam juz nowego a jej maz mial go w rekach mogl dokladnie obejrzec przed daniem pieniedzy i mogl tez zrezygnowac lecz zal mi sie jej robi gdy pisze ze bardzo dlugo na niego odkladala chociaz mnie to dziwi bo w swoich aukcjach ma sprzedany jacht za ponad 3 tysiace a za laptopa mi zaplacila 85 funtow i teraz straszy prawnikiem

Widzieli, kupili i tyle. Jak nie napisales, ze przyjmujesz zwroty czy oferujesz gwarancje, to nie Twoj problem. Jesli chcieli idealny, to mogli kupic nowy na raty.

Shpok to taki internetowy boot fair...oprocz złej opini ,ewentualnie zablokowaniu cie, nic ci nie może zrobić.Towar zaakceptowany,zaplacony,to wszystko. Nie spotkalam sie jeszcze z tym,zeby ktos poniosl jakies konsekwencje ze zlej transakcji.

jeśli serio by poszła do prawnika to mogą być jakieś konsekwencje ?
wydaje mi sie ze nie bo przecież miala okazje obejrzec towar przed zakupem

Ile kosztowal ten komputer? Jak uzywany, to raczej nie byl drogi. Przeciez prawnik kosztuje. Jak ktos pisze, ze jest biedny, to nie bedzie biegal do prawnika z byle czym. Nawet Small Claim Court kosztuje i zajmuje czas.

Jesli nie oszukales kupujacego, to zapomnij o sprawie.

Rich - całe 85f

85 funtow kupujacy twierdzi ze go oszukalem i ze wiecej zdjec dodalem dopiero po zakupir bo ona ich nie widziala co bylo dziwne bo pytala o zdjecia napisalem ze dodalem nic nie mowila o zdjęciach do teraz ze niby oszukalem

Pisała ci na shpoku? ? Jeżeli tak, to przecież jest tam data i godzina , więc jesteś czysty. Myślę, że nic nie zrobi. Jeżeli rzeczywiście piszesz tak jak było możesz spać spokojnie. Widziały gały co brały.

sam prawnik bedzie kosztowal krocie nie wydaje mi sie ze pojdzie olej babke

Nie ma darmowych prawnikow ?