Str 4 z 18 |
|
---|---|
Katarzyna00 | Post #1 Ocena: 0 2013-05-16 11:18:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-04-2013 Skąd: stoke on trent |
Na małą restauracyjkę wystarczy, masz dobry pomysł z naleśnikarnią ale ja bym dołożyła jeszcze pierogi. Tak jak naleśniki można je robić ze wszystkim i zawsze smakują.
Lokalizacja jest ważna ale bardziej liczy się jakość jedzenia i klimat miejsca. |
Post #2 Ocena: 0 2013-05-16 11:27:15 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2013-05-16 17:27:46 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2013-05-16 17:38:19 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2013-05-16 17:48:57 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
ZENOFF | Post #6 Ocena: 0 2013-05-16 23:59:01 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-07-2008 Skąd: londyn |
Dzięki za podpowiedzi. Latarki chyba już poszły albo nie mogę znaleźć ale bardzo ciekawe. Co do cukierni to chodziło mi o kafejke z cukiernią a nie o cukiernie w sensie sprzedaż wyrobów. Tak sobie chodze i się rozglądam to praktycznie zawsze coś się tam kręci czy to kafejka czy chicken and chips. Kiedyś znajomy mi powiedział że nie masz co liczyć że wymiślisz coś nowego po prostu musisz wejść na rynek i się rozpychać.
Jeszcze jedno pytanie. Co można zrobić z umiejętnościami naprawy sprzętu AGD, bo ja jakoś nie natrafiłem na jakieś punkty napraw. Wszystko chyba idzie poprzez firmowe serwisy, czy mam racje? |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2013-05-17 00:27:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Taka kafejka z cukiernią,znajduje sie na Ealingu.
Szczerze powiem,że ruch jest. Sprzedają produkty "Sowa" czyli sprowadzne z Polski. Troszkę czuć chemią. Dużo ciast i tortów robię,tak więc mam smak wyczulony ale chyba większość tak ma. Zreszta skoro ciasta przyjeżdzają w czwartek z Polski,to przez tydzien musza stać. Serwują tam różne kawy,herbaty,lody. Do tego mozna coś zjeśc. Widziałam jak pani robiła pierogi. Ciasta przywożą na zamówienie równiez. Cieplutko,milutko i przyjemnie. Ładny wystrój. Raz tam poszłam z koleżanką na coś słodkiego,po lunchu i powiem,że przyjemnie spędziłyśmy czas. Wstąp i zobacz sam jak to wygląda. [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 17-05-2013 00:31 ] |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2013-05-17 06:04:01 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Znam tą knajpkę, wpadałem tam po zapas pierogow
![]() Ale jakość już im zaczyna spadać, więc bywam coraz rzadziej. Jeżeli chodzi o ciasta to na Uxbrigd Rd, na elingu, jest ciastkarnia piekarnia, których wyroby ciastkarsie, powalają na kolana, chleb mają dobry. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2013-05-17 08:41:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
NIe wiem jak było wcześniej ale domowe ciasta byłyby lepsze.
Prawdę mówiąc taka cukiernio-kafejka byłaby fajna. Do tego jakieś babeczki pod kloszem,ciasta,ciasteczka. Ja jeszcze stawiam na naleśniki na słodko. Do tego różne kawy,herbaty,soki. Taki lokal musi byc przy niedalkeo ruchliwej ulicy. Nie może być gdzies w zaułku. |
plinka116 | Post #10 Ocena: 0 2013-05-17 09:27:03 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-08-2012 Skąd: Londyn |
Na South Harrow jest właśnie taka cukiernia w zaulku, trafiłam tam przypadkiem.. Ciasta maja pyszne robione na miejscu.. Ruch jest spory i mimo ze to Polska cukiernia w większości tam kupują "nie Polacy". Więc wiadomo lokalizacja jest ważny czynnikiem.. Ale przedewszystkim jakość.
|