Str 3 z 18 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-05-14 20:30:06 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2013-05-14 20:35:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-05-14 16:24:21, ZENOFF napisał(a): Clockwork dzięki za pomysł nawet bardzo ciekawy, ja też jestem bardziej nastawiony na coś innego niż gastronomia dlatego pytam. tak napisze: sam sie nad tym zastanawialem, ale musialbym w totka wygrac pierwej ![]() a generalnie, to biznes nie jest zly - nowa lora kosztuje kolo £100k, wiec to odpada, a taka stara starczy na 3-4 lata... tyle, ze zarobki ksztaltuja sie w okolicach £50-60k rocznie (wiele kosztow mozna odliczyc, szczegolnie w pierwszym roku dzialanosci) ps. trzeba miec tylko zlecenia, ale jak w/w w Londynie jest kilka budow co beda jeszcze kilka lat trwac i potrzebuja duzo betonu - jedna znam co jest 100m (metrow) od cementowni, druga moze 500m ![]() |
ZENOFF | Post #3 Ocena: 0 2013-05-15 22:31:31 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-07-2008 Skąd: londyn |
Krakn dzięki za podpowiedz z czynszem naprawde cenna uwaga. Nie brałem tego pod uwage.
Co do betoniarki też będe brał to po uwage ja sam nawet zastanawiałem się nad kupnem koparko- ładowarki tylko nie za bardzo wiem co dalej. Gdzie to trzymać jakie uprawnienia . Może zapytam jaki sprzęt ciężki ma najwięcej pracy w Londynie a jaki poza miastem oczywiście taki w zasięgu kupna do 50000? |
jazgar | Post #4 Ocena: 0 2013-05-16 00:51:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2012 Skąd: chichester |
cukiernie polecam!
|
myfreedom | Post #5 Ocena: 0 2013-05-16 01:51:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
Cytat: 2013-05-16 00:51:24, jazgar napisał(a): cukiernie polecam! ale, ze bedziesz produkowal te slodycze i sprzedawal? to wydaje mi sie, ze nie zarobisz wiele nawet gdy dolaczysz nalesniki o ktorych byla mowa wyzej, nigdy nie sprzedasz calego towaru, koszta produkcji tez moga byc wysokie a pomyslu na dobry biznes, taki ktory wlasnie ktos chce zaczac nie sprzeda ci nikt bo to by byl strzal do wlasnej bramki od dwoch tygodni chodzi mi po glowie wyrob, wlasna produkcja, praca w metalu, rynek na poczatek Londyn i okoliczne magazyny ale i mieszkania, budynki fabryczne.. pamietaj, ze musisz byc lepszy od innych by zaistniec naprawde i tak jak juz ktos kiedys napisal to bogaci klienci dadza ci bogactwo.. |
|
|
jazgar | Post #6 Ocena: 0 2013-05-16 02:00:53 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2012 Skąd: chichester |
ale jak ktos pracowal i wie troche na temat cukiernicstwa to tagrze wie co sie robi z niesprzedanym towarem i napewno sie niewyzuca moze z 10 procent a reszta to juz wiadomo
![]() |
myfreedom | Post #7 Ocena: 0 2013-05-16 02:13:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
Cytat: 2013-05-16 02:00:53, jazgar napisał(a): ale jak ktos pracowal i wie troche na temat cukiernicstwa to tagrze wie co sie robi z niesprzedanym towarem i napewno sie niewyzuca moze z 10 procent a reszta to juz wiadomo ![]() ..bajaderki? |
jazgar | Post #8 Ocena: 0 2013-05-16 02:40:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2012 Skąd: chichester |
rowniez!! ale tagrze wiele innych zeczy hehe
|
Lucy_J | Post #9 Ocena: 0 2013-05-16 06:08:37 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2012 Skąd: Hawarden |
Jazgar - takze!!! nie tagrze. Prosze nie kalecz tak jezyka.
Sorry za off top. Juz mnie nie ma ![]() |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2013-05-16 06:25:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-05-14 20:30:06, united4ever napisał(a): Cytat: 2013-05-14 20:25:01, krakn napisał(a): Chłopak Chorwat jak mi powiedział jakie ceny oferował za usługę to się nie zdziwiłem że go nikt na poważnie nie brał. tzn za dużo czy za mało ? za mało, po prostu na dłuższą metę nie był wstanie utrzymać poziomu usług, ani nie wyrobił się z pieniędzmi na serwisy, zaopatrzenie, reklamy itd Po prostu wszytko kosztuje. To tak jak by ktoś chciał robić budowy, narzędziami z Lidla. Jest po prostu w pewnym momencie kreska cenowa pod którą, albo sie dokłada, albo robi chałturę i oszukuje klienta. Ani na jednym, ani na drugim żaden biznes długo nie pociągnie, bo pracodawca, chlebodawca nie lubi być oszukiwany. Cytat: 2013-05-16 02:00:53, jazgar napisał(a): ale jak ktos pracowal i wie troche na temat cukiernicstwa to tagrze wie co sie robi z niesprzedanym towarem i napewno sie niewyzuca moze z 10 procent a reszta to juz wiadomo ![]() No widzisz, i potem jest płacz że "biznes" nie idzie. A znam dwie kawiarnio piekarnie, obydwie są w odległości może 300 metrów od siebie, gdzie chleb kosztuje 3-4 funty i mają kolejkę po te chleby, a mamusie siedzą tam na kawusi i ciasteczku codziennie i stoliki zajęte. Jeszcze nie udało mi się tam usiąść. Ale to taki chleb że dołożenie nawet sera to już zbytek, a szynka to psucie jego smaku. Po prostu prawdziwy chleb. Da się? Da, tylko jak się sprzedaje towar, a nie śmieci. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|