48 f to kwota za ubezpieczenie Ciebie i towaru,bez tego ani rusz.Nastepnie placisz wejsciowki na market za kazdy dzien,nie wiem jak jest w Twoim miescie,u mnie oplata od 20 do 40 f

Trzeba mieć opłacony Insurance, o którym piszecie. Dodatkowo płaci się tzn postojowe- czyli za miejsce. Stragan można mieć swój, albo korzystać z tego, który oferują na danym markecie (bez dodatkowej opłaty). Opłata jest za każdy dzień stania, więc nie trzeba płacić z góry, tylko w danym dniu. Wysokość opłaty zależy od wielkości straganu. Trzeba się też upewnić, ze na danym markecie jest wolne miejsce na sprzedaż ubrań, bo oni na każdą dziedzinę handlu mają wyznaczoną maksymalną ilość miejsc. Można też wykupić licencję (całoroczna) lub yyyyy, zapomniałam nazwy... ale np na 3 miesiace, 6 miesięcy- wtedy ma się wyznaczone konkretne miejsce na którym się stoi. Tylko w tym przypadku trzeba mieć już własny stragan.

Dzięki za wszystkie informacje,duzo mi pomogliscie,ale mam jeszce jedno pytanie czy to ubezpieczenie jest przypisane do danego miejsca czy mozna handlować w róznych np.w dany dzięn wtorek w moim miescie w srodę w sasiednim itp.?

Do iwona12345 i Kitek
Dziewczyny wyglada na to ze macie lub mialyscie do czynienia z handlem na marketach.W zwiazku z tym mam pare pytań:
1.Czy handlije sie codziennie,niezaleznie od pogody,bo w Polsce jak pada deszcz,to nie ma targu
2.Czy mozna z tego wyzyć,czy Angole kupuja odzież na marketach?
3.Czy trzeba od razu zakupic kasę fiskalną?
4.Czy trzeba jezdzic ze swoim straganem po roznych okolicznych miejscowosciach,bo w mojej nie ma marketu codziennie(chyba tak mi sie wydaje)
No i prosze o wszystkie sugestie i uwagi od wszystkich miłych forumowiczow,pozdrawiam

Wilma8,jak narazie jestem w trakcie zalatwiania wszystkiego,moze rusze w listopadzie.To bedzie moja taka dodatkowa praca w soboty i niedziele,chyba ze bedzie ok to ruszam na calego.Handel na marketach trwa caly rok,to od Ciebie bedzie zalezec czy chcesz sprzedawac w deszczowe dni(jak wiadomo jest malo klijentow).Z tego co widze na marketach kupuja wszyscy i wszystko, czasem sie dziwie ilez takich zapalniczek,skarpetek czy kosci dla psow musza oni sprzedac,zeby im sie zwrocilo za wjazd rozne koszta+jakis zrobek,mimo wszystko handluja co tydz.od wielu lat i maja sie dobrze.Jesli chodzi o kase fiskalna nic mi na ten temat niewiadomo,u nikogo nie widzialam.Ubezpieczenie jest wazne na terenie calej Aglii,takze mozesz bywac codzien w innym miescie(dzwonilam sprawdzone).W moim miescie place za miejsce i juz mam w cenie cztery katy jak jest gdzie indziej nie wiem,tez bede sie dowiadywac.Takze,Wilma8 nie ma co sie zastanawiac,tylko do dziela,czas pokaze))

iwona 12345 dzieki za wszystkie info,jak ruszyśz daj znac na pw.Ja mysle ruszyc wiosna ,bo kasy muszę trochę naskładać.A czy Ty bedziesz miała swoją budę czy z lokalnej skorzystasz?

tez mialam ruszyc na wiosne,ale jak wiadomo grudzien,swieta)dobry okres.Buda bedzie od nich juz w cenie,dalej zobaczymy.marzy mi sie maly sklepik,ale ceny powalaja.Dam znac jak wystartuje ojj pomarzne se troche ojjj)

WSilma, co do handlu, to jak chcesz handlować na marketach, to tylko w te dni kiedy markety są. Markety w danym mieście nie są codziennie. U mnie w okolicy to są 3 w jednym i 4 dni w drugim mieście. Np czwartki i niedziele w całym moim hrabstwie mają markety zamknięte.

Oczywiście, że NIE MUSISZ jeździć z marketem po innych miastach. Możesz to robić, ale nie musisz. Nikt Cię nie zmusza. Nie musisz też stać we wszystkie dni kiedy market jest otwarty. To czy będziesz stała w dany dzień, zgłasasz odpowiednio wcześniej.

Co do ubezpieczenia na markatach, dotyczy ono osoby, nie miejsca postojowego. Czyli płacisz za to, że Ty stoisz. Nie zawsze będziesz miała to samo miejsce w każdy dzień na danym markecie.

Ubezpieczenie co do konkretnego miejsca, płacisz wówczas, jak wykupujesz licencję (całoroczna) lub koncesję- wówczas płacisz za konkretnego miejsce, które zostanie Ci przydzielone. Nie ma to nic wspólnego z marketami! Licencja i koncesja mają osobne zasady i osobne biuro.

Co do pogody- u mnie się jeszcze nie zdarzyło, żeby z jej powodu market został odwołany. Wiadomo jednak, że jak pada, to jest mniejszy ruch, bo ludzie wolą wtedy w domach siedzieć, a nie chodzić po marketach i marznąć.

Trzeba też się dopytać czy dany market jest całoroczny. Nie każdy jest otwarty przez cały rok. U mnie jeden z marketów od grudnia do lutego włącznie jest nieczynny. Przez te 3 miesiące nie ma go.

Co do kupowania przez Anglików na marketach, to powiem Ci, z własnych obserwacji, że jak masz dobry towar i konkurencyjne ceny, to klienci są. U mnie są stargany na których za każdym razem jest kolejka i sporo kupujących, oraz takie gdzie sporadycznie kogoś widzę i jest z reguły osoba oglądająca, nie kupująca. U mnie np jest jedna Pani, która przyjeżdża z ciuchami tylko raz w tyg i na która zawsze czekam I nie tylko ja, bo niektóre klientki już rozpoznaję

Wszystko więc zależy od jakości towaru, cen i miejsca. Tak jak Ci już pisałam, trzeba popytać w danym biurze które markety pod nich podlegają (pod jedno biuro podlega zazwyczaj kilka miasteczek) i na których są wolne miejsca na stoisko z ciuchami. Trzeba im jednak dość dokładnie tłumaczyć, bo np polskie ubrania a angielskie, to już dwie różne rzeczy. Na ang mogą nie mieć miejsc, ale no z polskimi nikogo może nie być i akurat takie puszczą. Poza tym np rodzaj ubrań też trzeba sprecyzować, czy np jak chcesz stać z torebkami i butami, to też trzeba im wszystko powiedzieć. Jeśli będą mieli wolne miejsce, to wypełniasz krótką ankietę, podajesz insurance i możesz stać. Jest to na pewno lepsza opcja dla startującego niż licencja, czy koncesja, bo po pierwsze koszta postojowe są niższe, a po drugie masz możlwość wypróbowania kilku miasteczek, a nie jesteś przywiązana do konkretnego miejsca, tak jest w przypadku licencji czy koncesji.

W przypadku handlu na marketach, możesz korzystać z ich straganu. W przypadku licencji i koncesji takiej możliwości nie ma- musisz mieć własny.

Aaaa!! Zapomniałam- jeszcze pytałaś o kasę fiskalną Nie, nie jest wymagana

Iwona, co do 4-ch kątów w cenie, to jest tak na wszystkich marketach w całej Anglii. Możesz korzystać z ich stargany (bez dodatkowej opłaty) lub ze swojego- jeśli posiadasz i np wolisz swój

[ Ostatnio edytowany przez: Kitek1 21-10-2012 15:18 ]

Dzieki Kitek1 za tak wyczerpujące wiadomości,duzo mi rozjaśniłaś.Jak zaczne dam Wam znac.
A moze jest ktos jeszce co moze jakies uwagi dodać?