Podlacze sie pod post Grubssona
Absolutnie nie odpowiadac na zaden spam, maile, telefony od firm ktore oferuja zlote gory.
20% haraczu od wygranej sumy plus pewnie jeszcze jakies oplaty, o miliardach telefonow nie wspomne - oto cena jaka nalezy zaplacic.
Moj kolega dal sie naciac i zaplacic im 120 funtow samej oplaty administracyjnej. A gdzie koszta sprawy itd.
Procedura jest banalnie prosta.
1. Wypelnic FOS questionnaire jak najdokladniej i opisac przyczyny reklamacji. Wzorow od chusteczki w internecie wiec wystarczy poszukac.
2.Co magicznej daty 2008: PPI nadal moze byc na karcie. Np ktos zaznaczyl przy wypelnianiu wniosku przez internet. Np moj maz tak zrobil, niby sprawa beznadziejna bo sie sam na to zgodzil, ale pieniadze dostal z reklamacji.
Wtedy trzeba pisac ze bank np nie wytlumaczyl dostatecznie benefitow polisy.
3. A najlepiej sprawdzic czy PPI jest nadal na karcie/pozyczce,czytajac wyciag z danego miesiaca. Powinna widniec pozycja w stylu Payment Protecion Cover. Oczywiscie PPI moze byc juz skaskowane, ale wtedy wlasciciel karty musialby skontaktowac z bankiem wczesniej i poprosic o skasowanie tej uslugi.
Reasumujac, wedlug mnie nie ma nic do stracenia. Jedyna inwestycja to pare funtow na znaczek na list. Milionow z tego nie bedzie, bo konto musialo by byc otwarte bardzo dlugo, ale zawsze moze cos wpadnie
W moim przypadku list wyslany byl w grudniu a ostateczna odpowiedz dostalam pare dni temu. Bank ma 56 dni na odpowiedz, i jesli nie jestesmy zadowoleni lub jesli bank nie odpowie w tym czasie, sprawa moze pojsc do FOS.
[ Ostatnio edytowany przez: Lucy_J 24-01-2013 06:27 ]