
Str 2 z 3 |
|
---|---|
Kontrabaszek | Post #1 Ocena: 0 2011-10-12 18:31:52 (14 lat temu) |
Z nami od: 11-10-2011 Skąd: Londyn |
Dziękuję bardzo za odpowiedzi( jesteście kopalnią wiedzy)
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2011-10-12 21:33:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
PaniDomu | Post #3 Ocena: 0 2011-10-12 21:40:40 (14 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 11-09-2011 Skąd: London |
Jezeli chcialbys sprzedawac ta wate na jakims targu to widzialam,ze chodzili panowie,ktorzy sprzedawali "bilety" handlujacym.To byla taka oplata jednodniowa.Informacje znajdziesz na stronie councilu,w ktorym chcialbys dzialac. A tu stronka rzadowa do poczytania o sprzedazy jedzenia na ulicy: www.food.gov.uk/enforcement/enforceessential/startingup/ Czytaj Oszczedna Pani Domu w Londynie
|
Post #4 Ocena: 0 2011-10-12 22:45:08 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2011-10-12 23:03:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Tylko niech Ci do głowy jakies ukryte po kieszeniach businessy nie krążą, podobne do pudru. Bo jak zaliczysz to ... brrr
Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
tomaszzet | Post #6 Ocena: 0 2011-10-12 23:05:03 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2011-10-12 05:35:34, krakn napisał(a): Cytat: 2011-10-12 00:50:33, wladziowek napisał(a): Cytat: 2011-10-11 23:55:37, spalacz napisał(a): heh, coś mi się przypomniało, facet regularnie wjeżdża do centrum autem dostawczym i z paki sprzedaje owoce w kosmicznie niskiej cenie, ale robi to błyskawicznie, patrzy na policję, ale oni dają mu zarobić, inaczej by go kasowali raz dwa, przecież mają kamery. Ale o so hoźźźi? no baleron sprzedaje w islamskiej dzielnicy ![]() ![]() Czasami laptopa w postaci mleka ![]() ![]() No tak, z policja też ichna tam więc ma spokój, bo nie będą się babrać w grze.. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2011-10-13 05:08:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2011-10-12 21:40:40, PaniDomu napisał(a): Jezeli chcialbys sprzedawac ta wate na jakims targu to widzialam,ze chodzili panowie,ktorzy sprzedawali "bilety" handlujacym.To byla taka oplata jednodniowa.Informacje znajdziesz na stronie councilu,w ktorym chcialbys dzialac. A tu stronka rzadowa do poczytania o sprzedazy jedzenia na ulicy: www.food.gov.uk/enforcement/enforceessential/startingup/ Bardzo dobry link. A panowie co sprzedawali bilety, to jeszcze inna beczka, to opłata targowa za możliwość sprzedaży W TYM miejscu na ich terenie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
reivilo | Post #8 Ocena: 0 2011-10-13 10:32:30 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
Cytat: Czytałem o zasadzie ,że przez pierwsze 3 miesiące się nie płaci podatków itp. podatku sie nie placi do dochodu 7470 ![]() ![]() czyli jak nie osiagniesz takiego dochodu ..a nie sadze zebys zarobil...mozesz tego buisnesu nie rejestrowac ![]() Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
Robo85 | Post #9 Ocena: 0 2011-10-13 11:18:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Luton/Bdg |
Czesc. Tak mnie zastanawia jedna rzecz, jesli ktos chce utzymywac sie, zyc z biznesu to jak moze nie zarobic 7470 rocznie ???
Czysto teoretycznie: sprzedajac wate w cenie 2£. Sprzedajac ja przez caly rok zeby zarobic 7470 trzebaby bylo sprzedac tych wat cukrowych 3735 sztuk. Miesiecznie daje to ok 311 sztuk sprzedanej waty cukrowej. Dzienna sprzedaz musialaby wyniesc ok 11 wat cukrowych. Oczywiscie nie bedzie pracowal 30/31 dni w miesiacu. Trzeba odjac przynajmniej 5 dni w kazdym miesiacu + urlop itd., itp,.... Wydaje mi sie jednak, jesli ktos znajdzie odpowiednia lokalizacje i do tego skupi sie na sprzedazy bardziej weekendowej, czyt. piatek-sobota-niedziela to wedlug mnie nie powinno byc problemu z srednia ok 15/20 dziennie. Oczywiscie musi byc odopowiednia osoba ktora sprzedaje ta wate, tzn. czysta, usmiechnieta, itd. To jest tylko moje zdanie, ale zycze powodzenia i wytrwalosci ! Pzdr ...robbieozone....
|
userkare | Post #10 Ocena: 0 2011-10-13 11:27:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-05-2007 Skąd: Doncaster |
7470 to dochod a nie przychod, chyba ze masz zerowe koszty i wate wyczarowujesz, teleportujesz sie na miejsce sprzedazy nie placisz NIN.
|