Postów: 23 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Reneusz |
Post #1 Ocena: 0 2008-07-08 17:17:25 (17 lat temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 12-06-2008 |
Zanim zaczęły dręczyć mnie wyrzuty sumienia z powodu dużej frekwencji zakładanych wątków, naturalny mechanizm obronny organizmu powiedział: pytaj, pytaj, być może za jakiś czas pojawi się ktoś podobny do ciebie, z podobnym problemem - i tutaj znajdzie gotową odpowiedź.
Zdecydowałem się na limited company. Będę pracował w biurze poprzez agencję pracy na zasadach "contractor".
Pytania na które nie znam odpowiedzi:
1. Wiem że jest możliwe aby moja firma zajmowała się różnymi profesjami. Czy muszą one być ze sobą powiązane (np. remonty/projekty), czy mogą być kompletnie różne (sprzątanie/elektronika)?
2. Powyższe pytanie wbrew pozorom jest szalenie istotne, gdyż: pieniądze które zarobi moja firma, idą na konto firmowe. Mając więcej specjalizacji, mam większe możliwości ich inwestowania. Czy mogę - czysto teoretycznie - inwestować całe pieniądze które dostaje firma (po wypłacie dla dyrektora) w: inwestycję w nieruchomości, kupowanie akcji i papierów wartościowych, płacenie modelce za sesje foto oraz kupić nowy odkurzacz do dywanu??
3. Rejestrując się jako płatnik VAT - automatycznie dostaję odpowiednio powiększoną kwotę od zleceniodawcy?
4. Wydatki na firmę są tylko wydatkami "niezbędnymi" czy również takimi które mogą - ale nie muszą - przynieść korzyści, np. uczestnictwo w szkoleniu, spotkanie biznesowe (koszt przelotu + hotel + restauracja)??
5. Jak w praktyce wygląda wypłata dla dyrektora? Ponieważ jak podejrzewam, muszę sobie odprowadzić z niej podatek i NI, jest to łatwa procedura czy bez księgowego ani rusz? Muszę sobie płacić co tydzień, tak jak PAYE?
Pozdrawiam, mam nadzieję że jakaś dobra dusza uzna pytania za interesujące na tyle by na nie odpowiedzieć w miarę możliwości.
|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2008-07-08 19:20:54 (17 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #3 Ocena: 0 2008-07-08 21:35:03 (17 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
co do Vatu, ma dwa końce.
Z jednej strony są plusy, kupując materiały, koszty czy cokolwiek u VATowca, zostaje ten podatek odliczony z twojego podatku, Natomiat ty wystawiając fakturę, musisz albo potraktować klienta Vatem, czyli zapłaci więcej, albo zrezygnować z części swojego dochodu, choć trzeba pamiętać że nie do końca to prawda bo ten obniżony dochód "odbierasz" sobie przy zakupach.
Co do Vatu nie ma problemu gdy będziesz robił usługi dla firm, nieco gorzej dla osób prywatnych, wiesz Pan kaziu co nie płaci w ogóle podatku nie masz z nim szans, jedyna szansa to POLECENIE PO DOBREJ ROBOCIE.
VAT jest podatkiem od wartości dodanej.
Czyli kupujesz coś za 1 funta, do tego est 0,17 VAT ty sprzedajesz za 2 funty + VAT czyli 2,34 do skarbówki oddajesz swoje 0,17, bo kupując "za ciebie" zapłacił twój dostawca, koniec końców podatek VAT to kolejny podatek dochodowy, a właściwie od pieniędzy wydawanych prze klientów, przez nas każdego
:-Y
Ale nie o tym miało być Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Reneusz |
Post #4 Ocena: 0 2008-07-08 21:44:11 (17 lat temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 12-06-2008 |
Walker
Twoją odpowiedź określiłbym takimi słowami: "O to! To! To!"
O ile sam dla siebie chciałbym poznać zagwozdki biznesu, o tyle zdaję sobie sprawę że robienie wszystkiego samemu jest trochę chybionym pomysłem. W czym rzecz?
W skali 1-10, na ile jesteś zadowolony ze swojego księgowego?
Jeśli jest to 8/10 lub więcej - proszę, daj mi do niego namiary. Po prostu mam masę niestandardowych pytań na które muszę mieć jasną odpowiedź.
Jeśli to 250 Ł na kwartał zapewnia mi święty spokój i dyspozycyjnego księgowego - wchodzę w to, zwłaszcza że - o ile się orientuję - koszt księgowego to koszt firmy.
Pozdrawiam! Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś inne informacje - będę wdzięczny za udzielenie się w wątku!
|
 
|
 |
|
Reneusz |
Post #5 Ocena: 0 2008-07-08 21:49:13 (17 lat temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 12-06-2008 |
Cytat:
2008-07-08 21:35:03, krakn napisał(a):
co do Vatu, ma dwa końce.
Z jednej strony są plusy, kupując materiały, koszty czy cokolwiek u VATowca, zostaje ten podatek odliczony z twojego podatku, Natomiat ty wystawiając fakturę, musisz albo potraktować klienta Vatem, czyli zapłaci więcej, albo zrezygnować z części swojego dochodu, choć trzeba pamiętać że nie do końca to prawda bo ten obniżony dochód "odbierasz" sobie przy zakupach.
Czyli: pracując dla zleceniodawcy, muszę najpierw ustalić z nim czy byłby chętny doliczyć do stawki kwotę VATu? W przeciwnym wypadku, nie planując dużych zakupów, i nie przekraczając 64.000 Ł, VAT będzie mi tylko wadził?
Rozumiem że dla wielkich korporacji VAT nie stanowi wielkiego problemu?
|
 
|
 |
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2008-07-08 22:46:06 (17 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #7 Ocena: 0 2008-07-08 22:55:53 (17 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
nie tylko dla korporacji, dla żadnego klienta będącego vatowcem, bo po prostu odliczy sobie z zakupu.
No i niestety, nie będziesz mógł negocjować czy chce z vat czy bez, pomijam nielegalna robotę, jeżeli jesteś vatowcem zawsze wystawiasz rachunek z VAT, teraz pytanie na ile będziesz konkurencyjny z wyższą kwotą albo na ile jesteś w stanie opuścić swój zysk.
z drugiej strony jeżeli będziesz robił dobrą robotę i będziesz miał dobre polecenia to każdy rozsądnie myślący weźnie dobrego fachowca niż dwa razy płacić za paproków, o czasie nie wspomnę, a ten dla ludzi bogatych jest niezwykle cenny.
No i jeszcze jedna sprawa, nie będąc na VAT w sumie też płacisz podatek.
Wg mnie podatek VAT jest dobry dla osób które mają bardzo duże zakupy VAT, hm, np w Polsce wynajmowałem biura, niemal cały zakup towaru i sprzedaż dla firm była na VAT, Kosztyl, telefony energia, samochody, internet serwery itd.
Jeżeli nie masz tego to raczej zacznij jako nie vatowiec, zawsze z początkiem roku podatkowego możesz zmienić sposób podatowania, ale tylko na VAt odwrotu nie ma Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Rrrr |
Post #8 Ocena: 0 2008-07-11 23:05:42 (17 lat temu) |
 Posty: 1192
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
Cytat:
2008-07-08 19:20:54, walker napisał(a):
3. powinienes sobie placil minimalna place + miesieczna zaliczke na poczet zysku (placisz mniej NI)
regularne (miesieczne) zaliczki w przypadku malej firmy moga byc potraktowane przez Revenue jako wyplata (gdyby wpadli na pomysl sprawdzenia firmy), w efekcie czego musialbys zaplacic od tego podatek (teoretycznie, bo kontrole sa rzadkie). lepiej brac dywidendy w wiekszych kwotach i rzadziej.
a co do VATu - to w zaleznosci jaka dzialnosc bedziesz prowadzil to sa rozne opcje jego placenia. czasem mozna nawet zarobic na nim pare groszy... ale jesli masz obroty ponizej 67 tys to nie warto sobie zawracac glowy, bo wiecej z tym zachodu niz pozytku
i Twoja firma moze zajmowac sie roznymi profesjami, nie ma tu ograniczen.
|
 
|
 |
|
Reneusz |
Post #9 Ocena: 0 2008-07-16 08:35:03 (17 lat temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 12-06-2008 |
Cytat:
regularne (miesieczne) zaliczki w przypadku malej firmy moga byc potraktowane przez Revenue jako wyplata (gdyby wpadli na pomysl sprawdzenia firmy), w efekcie czego musialbys zaplacic od tego podatek (teoretycznie, bo kontrole sa rzadkie). lepiej brac dywidendy w wiekszych kwotach i rzadziej.
Witaj
A jak ma się kwestia ubezpieczenia dyrektora? Jeśli wypłacam sobie jedynie dywidendy, czy jestem w jakiś sposób ubezpieczony? Nie ukrywam - ubezpieczenie to dla mnie ważna kwestia.
Pozdrawiam
|
 
|
 |
|
Rrrr |
Post #10 Ocena: 0 2008-07-17 19:19:57 (17 lat temu) |
 Posty: 1192
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
ubezpieczony w jakim sensie? chodzi Ci o NI? do lekarza mozesz isc niezaleznie od tego czy placisz czy nie. ale jak chcesz miec potem emeryture czy prawo do zasilkow to powinienes brac jakas wyplate (np £7,500 na rok) i placic NI. jak nie masz zadnej wyplaty to Revenue tez sie moze przyczepic bo dywidendy bierzesz, jestes zatrudniony i sie migasz od placenia podatkow...
|
 
|
 |
|