![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )

Str 8224 z 8230 |
|
---|---|
gosian | Post #1 Ocena: 0 2019-01-31 21:44:42 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
![]() ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2019-01-31 21:49:54 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To sie nazywa trafic w sedno
![]() |
galadriel | Post #3 Ocena: 0 2019-02-01 20:55:58 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Normalnie tak mnie wpienil ten idiota, ze szok. Rok gadania dzien w dzien, niby najlepszy kumpel, wielce "friend" i "we are the same" , a po roku idzie do mojej kumpeli i za moimi plecami mowi, zeby mi przekazala, ze mam sie od niego odczepic, i ze on zamierza mnie tak stopniowo "odstawic". Znaliscie kiedys w zyciu wiekszego palanta? Kumepla mu mowi, jak masz issues i chcesz to wszystko skonczyc, to idz i sam jej powiedz i sie nie baw w jakies odstawianie" tylko powiedz jak jest. Gdzie tam. No myslalam, ze zawalu dostane.
A przy mnie / do mnie "my bedziemy razem" itd. To znaczy, co drugi dzien, bo raz bylo, ze "I love you but we can't be togehter", a kolejny dzien bylo, ze bedziemy jednak. Moze ma bipolar oprocz ocd i co tam jeszcze: / Tak czy inaczej, wscieklam sie, choc juz mi przechodzi. Nie o to nawet, ze bajka sie skonczyla, i ze jednak nie bedziemy razem, ale o to, ze mi klamal w zywe oczy i poszedl do kumpeli zeby ze mna "zerwac". No po porstu pathetic. A najlepsze, ze najwierniejszymi kumplami "broters in arms" sie okazali ci, po ktorych najmniej by sie mozna tego spodziewac: Moj kenijski kulturysta osonisty trener i malolat (Pakistanczyk) ex kochanek. A ten od zenady to Irlandyczk z pochodzenia. Taki tam z niego Irish, zwykly Angol i tyle. I dobrze, niech ma problemuy z zasnieciem. Andropauza pewnie. I dobrze mu tak. No co za kretyn no... [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 01-02-2019 20:57 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
andypolo | Post #4 Ocena: 0 2019-02-01 21:04:52 (6 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
No jakbym słyszał Mariolkę.
![]() |
darraj | Post #5 Ocena: 0 2019-02-01 21:08:29 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2019-02-01 20:55:58, galadriel napisał(a): Normalnie tak mnie wpienil ten idiota, ze szok. Rok gadania dzien w dzien, niby najlepszy kumpel, wielce "friend" i "we are the same" , a po roku idzie do mojej kumpeli i za moimi plecami mowi, zeby mi przekazala, ze mam sie od niego odczepic, i ze on zamierza mnie tak stopniowo "odstawic". Znaliscie kiedys w zyciu wiekszego palanta? Kumepla mu mowi, jak masz issues i chcesz to wszystko skonczyc, to idz i sam jej powiedz i sie nie baw w jakies odstawianie" tylko powiedz jak jest. Gdzie tam. No myslalam, ze zawalu dostane. A przy mnie / do mnie "my bedziemy razem" itd. To znaczy, co drugi dzien, bo raz bylo, ze "I love you but we can't be togehter", a kolejny dzien bylo, ze bedziemy jednak. Moze ma bipolar oprocz ocd i co tam jeszcze: / Tak czy inaczej, wscieklam sie, choc juz mi przechodzi. Nie o to nawet, ze bajka sie skonczyla, i ze jednak nie bedziemy razem, ale o to, ze mi klamal w zywe oczy i poszedl do kumpeli zeby ze mna "zerwac". No po porstu pathetic. A najlepsze, ze najwierniejszymi kumplami "broters in arms" sie okazali ci, po ktorych najmniej by sie mozna tego spodziewac: Moj kenijski kulturysta osonisty trener i malolat (Pakistanczyk) ex kochanek. A ten od zenady to Irlandyczk z pochodzenia. Taki tam z niego Irish, zwykly Angol i tyle. I dobrze, niech ma problemuy z zasnieciem. Andropauza pewnie. I dobrze mu tak. No co za kretyn no... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: darraj 01-02-2019 21:14 ] "We're all mad here" Mad Hatter
|
|
|
galadriel | Post #6 Ocena: 0 2019-02-01 21:12:51 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2019-02-01 21:04:52, andypolo napisał(a): No jakbym słyszał Mariolkę. ![]() Ja mu kurde dam Mariolke! Sobie kurde popamieta na wieki wiekow bedzie Polki z daleka omijal! Nie wiem, same problemy z tymi facetami. 46 lat, no to chyba juz powinien sie zachowywac jak dorosly czlowiek, a nie z takim czyms wyskakiwac, no. Nie wiem, to juz wole tu sobie popisac niz u counsellor'a sie spowiadac. Trzeba bylo mnie nie wpieniac, a teraz caly swiat wie. Przynajmniej polskojezyczny. A tam wiecej takich sensacji jest w tej historii. Bosche no rok zmarnowany na idiote. O co chodzi z tym klamaniem. Co tak trudno powiedziec komus w twarz, lepiej jakies gierki grac, manipulacje, pozory i co tam jeszcze? Wrrrrr.... Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
galadriel | Post #7 Ocena: 0 2019-02-01 21:18:59 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2019-02-01 21:08:29, darraj napisał(a): (...) Tylko , ze my nawet kochankami nie bylismy. Kumplami tylko. A sie wszystko zaczelo od tego, ze na tych samych prochach bylismy. Tyle, ze mnie pomogly, a jemu gorzej. (I dobrze mu tak! ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
darraj | Post #8 Ocena: 0 2019-02-01 21:24:50 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie zupełnie o to chodziło, pojechałem Szekspirem a powinienem to wklejć
![]() "We're all mad here" Mad Hatter
|
cris82 | Post #9 Ocena: 0 2019-02-01 21:25:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
pewnie jakis byczek z silowni tacy sie latwo nie zakochuja nie po to przerzucasz tony ciezarow zeby z twojego boskiego ciala korzystala tylko jedna pani : P za to klamia jak malo kto wez sobie takiego lysiejacego z brzuszkiem zobaczysz bedzie ci nawet torebke nosic
|
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2019-02-01 21:26:14 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Mysle jak sie zemscic. No przeciez tak tego nie zostawie. Poczekam. Przyczaje sie. Bede udawac, ze nic mnie to nie interesuje. A jak sie nadarzy okazja, to trach. Nalezy mu sie. Nie tylko za mnie. Teraz te wszystkie puzzle sie ukladaja w jakis spojny obrazek.
To juz taki pattern of behaviours u niego. Opowiadal mi, jak przedtem przez 8 miesiecy chodzil na kawe z babka, takie udawanie, ze niby nic, a jak przyszlo co do czego, to nic z tego nie wyszlo, wrotki. Pewnie nia tez manipulowal, encouraged tak dla zaspokojenia swojego "ego" chyba. Podobna sytuacja w jego miejscu pracy, ze wszyscy rozpuszczali plotki, ze on niby ma romans z kobieta z take away'a (pewnie tam lazil codziennie przesiadywal, flirtowal, a potem zdzwiony, ze tak to wyglada i koniec koncow zwija wrotki). Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|