Str 8162 z 8230 |
|
|---|---|
| galadriel | Post #1 Ocena: 0 2016-11-07 21:39:46 (9 lat temu) |
 Posty: 15956 
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2016-11-07 12:14:10, binus1 napisał(a): Musialem cos przegapic...co to za zwrot? To jak sie studiuje, z uniwerku zwracaja jesli komus przysluguje; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2016-11-08 11:29:14 (9 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2016-11-09 18:47:06 (9 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| galadriel | Post #4 Ocena: 0 2016-11-09 21:34:58 (9 lat temu) |
Posty: 15956
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
u mnie podobnie: Wszedzie zimno, w samochodzie cieplusio i przyjemnie
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2016-11-10 11:58:01 (9 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| littleflower | Post #6 Ocena: 0 2016-11-11 23:27:20 (9 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
hi
U mnie w pracy goraco ale tylko dlatego ze atmosfera napieta jako ze launch nowego productu i do tego szal orderow sie zbliza (pracuje w firmie dystrubucujnej a takze zajmujaca sie tzw assemby bundle ) wiec musimy byc gotowi na Black Friday i swieta zaraz potem. Wczoraj ponad 11 godzn w pracy zamiast 7,5 z czego wiekszosc na telfonach pomiedzy roznymi depotami Argosu, Holandia, Ameryka i naszym head officem ale dalam rade i w koncu wszytko dobrze sie skonczylo w czym byla moja duza zasluga. Dzis milo bylo odbierac telefony i emaile z gratulacjami. Nawet o jakies tam premi swiatecznej wspomniano choc busines w tym roku ma sie gorzej niz w zeszlym. "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2016-11-12 12:46:15 (9 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| boszka8 | Post #8 Ocena: 0 2016-11-12 13:11:28 (9 lat temu) |
 Posty: 2302
Z nami od: 08-08-2014 Skąd: londyn |
Cytat: 2016-11-11 23:27:20, littleflower napisał(a): hi U mnie w pracy goraco ale tylko dlatego ze atmosfera napieta jako ze launch nowego productu i do tego szal orderow sie zbliza (pracuje w firmie dystrubucujnej a takze zajmujaca sie tzw assemby bundle ) wiec musimy byc gotowi na Black Friday i swieta zaraz potem. Wczoraj ponad 11 godzn w pracy zamiast 7,5 z czego wiekszosc na telfonach pomiedzy roznymi depotami Argosu, Holandia, Ameryka i naszym head officem ale dalam rade i w koncu wszytko dobrze sie skonczylo w czym byla moja duza zasluga. Dzis milo bylo odbierac telefony i emaile z gratulacjami. Nawet o jakies tam premi swiatecznej wspomniano choc busines w tym roku ma sie gorzej niz w zeszlym.   Bonus się przyda a firma przez to nie splajtuje
|
|
|
|
| galadriel | Post #9 Ocena: 0 2016-11-12 17:04:31 (9 lat temu) |
Posty: 15956
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
He, he.
Tak mi sie skojarzylo, ze wogole nie mam czasu na maile. Ostatnio w piatek zrobilam over time, przed jazda konna wlecialam do pracy poczytac maile, bo nigdy zwyczajnei nie ma kiedy, caly czas "on the floor". W mojej drugiej pracy (wolontariat) to samo. Wczoraj glownie przegladanie poczty (90 nieprzeczytanych wiadomosci: ) i na telefonie flirtowanie z dzialem IT, a oni wiadomo, jak z serialu IT Crowd, troche szurnieci. Wlasnie tak mysle, ze trudno mi bedzie zamienic prace, bo ja lubie non stop byc zajeta i wyluzowana atmosfera w office mnie zwyczajnei irytuje. Oni wszyscy w tej drugiej pracy maja taki zwis, flegme, sa niezorganizwani, brakuje im samodyscypliny, co chwila o jakis bzdrurach gadaja, a mnie to wkurza, bo chyba jeste bardziej task orientated i dopoki czegos nie skoncze to nie lubie jak mnie cos albo ktos dekoncentruje. To samo zreszta u mnie w "biurze* " w glownej pracy. Ciasteczka, kaweczki i nic nigdy nie jest zrobione na czas. *o ile ta szope mozna nazwac biurem: ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2016-11-12 17:31:31 (9 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...