Pieknych rzeczy sie dowiaduje. Wlasnie z miesiac temu przyszedl mi list od komornika z US z wezwaniem do zaplaty mandatu. Nie robilabym sobie z tego nic, gdyby nie fakt, ze ja ten mandat zaplacilam przelewem z konta, ktore jest juz zlikwidowane, a wyciagi z niego mialam udostepniane online

A myslalam, ze to przejdzie w przedawnienie i po klopocie, a teraz sie dowiaduje, ze moge po raz drugi za to samo zaplacic. To byl moj pierwszy i jedyny mandat w Pl.
Cytat:
2014-01-01 17:26:32, NightFury napisał(a):
Jak pisalam...poprosilam rodzine zeby ten mandat zaplacila, wyslalam im na ten cel pieniadze, uwazam ze odpokutowalam za przewinienie. Nie rozumiem czemu po 7 latach od zdarzenia sciga sie mnie jakimis listami od firmy windykacyjnej/komornika czy innych sluzb. Chcieli mnie ciapnac to czemu nie zrobili tego od razu?
U mnie ta sama sytuacja. Ja zaplacilam, a komornik i tak sie upomina. To samo moj brat i szwagier maja. W naszym przypadku wszystko za przekroczenie predkosci

[ Ostatnio edytowany przez: kardam 01-01-2014 23:37 ]