Str 5 z 9 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-01-01 15:05:23 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
NightFury | Post #2 Ocena: 0 2014-01-01 15:06:03 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
A po jakim czasie nastepuje przedawnienie? Czy takie sprawy ida do sadu czy to jakos inaczej wyglada? Jesli ida do sadu to co sie dalej z tym dzieje? W sumie o co im chodzi to sa moje przypuszczenia bo listow nie czytalam ale jedyne o co moze im chodzic to wlasnie to. Nigdy nie popelnilam przestepwstwa zeby mmnie prokurator ial scigac, nie wyludzilam i nie ukradlam. Czy to idzie przez prokurature czy oni sami tak we wlasnym zakresie?
Tez bym chciala np pojechac do Pl na swieta ale jesli maja mnie zamknac na litnisku i zatrzymac "do wyjasnienia" no ptzeciez na sile i po kretynsku nie bede sie tam pchac. ![]() Music leads me through my life
|
NightFury | Post #3 Ocena: 0 2014-01-01 15:09:23 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
konduktor a wiesz po jakim czasie to moze sie przedawnic? Bo jak zaczelam jakis czas temu szperac to znalazlam ze po 10 latach
![]() Ale po 10 latach od czego? Od wykroczenia? Wyroku sadu (o ktorym btw nic nie wiem bo zadnego wezwania nigdy nie otrzymalam) czy od przesilenia wiosennego? ![]() Music leads me through my life
|
Post #4 Ocena: 0 2014-01-01 15:29:06 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #5 Ocena: 0 2014-01-01 15:34:36 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2014-01-01 13:08:03, clockwork_orange napisał(a): Cytat: 2014-01-01 13:01:31, Geronimo napisał(a): Listem gończym ścigani są tylko ci, przeciw którym toczy się śledztwo z "działu" kryminalnego. A o możliwościach ściągania zobowiązań emigrantów mieszkających w UK przez polskich komorników teoretycznie jest możliwe, ale zupełnie nieopłacalne. Tak jak ktoś tu pisał. Koszty tłumaczeń pism, ustanawianie pełnomocnika w UK itp. to spore koszty dla polskiej strony. W zeszłym roku był o tym artykuł w Wyborczej. Wynikało z niego, że ci, którzy nawiali z PL mogą czuć się tu bezpiecznie. Jakkolwiek ewentualne wyrzuty sumienia mogą utrudniać sen... ![]() nie do konca prawda, bo za alimenty mozna rowniez dostac ENA... komornik musi wykonac polecenie sadu, wiec de facto moze sciagnac rowniez z angielskiej wyplaty, a ze od dzis wchodzi w zycie nowa umowa miedzy PL a UK co do wymiany informacji, to spokojnie mozna ustalic gdzie kto mieszka i ile zarabia... Masz jakies namiary lub link do bardziej szczegolowych informacji o tej umowie? Szperam i jakos nie moge znalezc, wszystko co mi wyskakuje to o unokaniu podwojnego opodatkowania. |
|
|
NightFury | Post #6 Ocena: 0 2014-01-01 15:44:16 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
konduktor odp...
Music leads me through my life
|
darmund | Post #7 Ocena: 0 2014-01-01 15:48:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Z tego co znalazlem to chodzi o jakas unijna dyrektywe dotyczaca uchylania sie od placenia podatkow, stad wymiana info ma byc pomiedzy polskomi urzedami skarbowymi a angielskimi. Nie mam dostepu do kompa wiec nie moge w miare szybko znalezc tej dyrektywy ale z opinii jakie przeczytalem nie bylo tam zadnej mowy o kredytach, ale to sa tylko opinie i komentarze pracownika jakiejs firmy podatkowej. Aha, ta dyrektywa ma obowiazywac od 2015 roku ale obejmnie juz rok podatkowy 2014 stad jest juz wdrazana. Kiedy bede w domu postaram sie wrzucic link do niej.
|
clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2014-01-01 15:52:10 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-01-01 15:34:36, darmund napisał(a): Masz jakies namiary lub link do bardziej szczegolowych informacji o tej umowie? Szperam i jakos nie moge znalezc, wszystko co mi wyskakuje to o unokaniu podwojnego opodatkowania. http://praca.wp.pl/title,Polski-urzad-skarbowy-odnajdzie-cie-w-Wielkiej-Brytanii,wid,15581576,wiadomosc.html http://www.elondyn.co.uk/newsy,wpis,17305 |
Post #9 Ocena: 0 2014-01-01 16:34:28 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Severance_ | Post #10 Ocena: 0 2014-01-01 17:16:46 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Gwoli ścisłości..:
Cytat: 2014-01-01 15:06:03, NightFury napisał(a): [..] i nie ukradlam. Czym nazywamy w takim razie jazdę bez biletu? Ja rozumiem, że nie jest to przekręt na skalę międzynarodową, ale kradzież to kradzież. PS: Od zawsze podoba mi się i fascynuje, to specyficzne postrzeganie rzeczywistości przez Nas, Polaków. Jak Zenek zwinie portfel kobicinie na dworcu, to kradzież i zlodziej! Jak Zenek przejedzie się bez biletu na koszt Komunikacji Miejskiej pięć razy w tygodniu, to...?! ![]() Mind your own biscuits and life will be gravy
|