

Str 3 z 9 |
|
---|---|
justuska2tm | Post #1 Ocena: 0 2008-02-23 12:44:07 (17 lat temu) |
Z nami od: 14-01-2007 Skąd: Ashton Under Lyne |
Hej,
![]() ![]() Nadzieja umiera ostatnia
|
tom8104 | Post #2 Ocena: 0 2008-02-23 15:44:11 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2008-02-22 23:26:59, vitek napisał(a): Prokuratura ani policja NIE zajmują się niespłaconymi kredytami (ponieważ te instytucje zajmują się przestępstwami a niespłacenie kredytu nim nie jest). Przestępstwem jest wyłudzenie kredytu czyli albo uzyskanie go na podstawie podanych nieprawdziwych danych albo zaciągnięcie kedytu z powziętym z góry zamiarem niespłacania. Jak przychodzą listy z prokuratury i policja to musi mieć coś innego na sumieniu. Oczywiście bez uzasadnionego podejrzenia o przestępstwo jakiekolwiek listy gończe, europejskie nakazy itp. nie mają racji bytu. Jezeli wezmiesz kredyt i zaplacisz jedna lub dwie raty a pozniej przestaniesz go splacac to prokurator na wniosek banku przedstawi ci zarzut wyludzenia bo zaciagnales kredyt z gory powzietym zamiarem niesplacania. Pracowalem w windykacji w PKO BP i w GE i w 95 % takich wypadkow postawione zostaly zarzuty wyludzenia. Oczywiscie w sadzie powinna obowiazywac zasada domniemania niewinnosci i to prokurator powinien udowodnic ci ze wziales kredyt z zamiarem niesplacenia ale zwykle jest tak ze napisze tylko "istnieje duze prawdopodobienstwo popelnienia przez oskarzonego zarzucanych czynow" i kazdy sad przybija wyludzenie. Niestety prawo prawem a zycie zyciem.... |
tom8104 | Post #3 Ocena: 0 2008-02-23 15:54:00 (17 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2008-02-23 12:44:07, justuska2tm napisał(a): Hej, ![]() ![]() Jezeli Twoj chlopak nie korzystal z lewych zaswiadczen o zarobkach i rzeczywiscie splacil po kilka rat to przy tak niewielkich kwotach bankowi niezbyt oplacalo by sie kierowac sprawe do prokuratury ale oczywiscie mogl to zrobic... Moja rada nie odbierac na razie zadnych listow. Najpierw niech ojciec sprobuje sie czegos dowiedziec w prokuraturze lub od dzielnicowego bo jezeli sprawa dotyczy kredytow to zawsze z prokuratura przy tak niewielkich kwotach da rade sie dogadac. Porozmawiaj jeszcze ze swoim chlopakiem czy przypadkiem nie ma czegos innego na sumieniu........... ![]() |
justuska2tm | Post #4 Ocena: 0 2008-02-23 17:21:01 (17 lat temu) |
Z nami od: 14-01-2007 Skąd: Ashton Under Lyne |
dzieki bardzo za wsparcie, sama juz nie wiem co mam z Tym zrobic
![]() Nadzieja umiera ostatnia
|
ziolo93 | Post #5 Ocena: 0 2013-12-31 20:13:53 (11 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2013 Skąd: Coventry |
Witam.
Mam pytanie odnosnie kredytu zaciagnietego w PL. Tak wiec mialem kredyt, ktory placilem przez rok, po roku zrobilem sobie konsolidacje ( poprzedni kredyt wyszedl 5 tys, wraz z konsolidacja na chwile obecna jest jakies 11 tys.) Pierwsza rate nowego kredytu splacilem. Teraz mnie zastanawia czy Polski bank ktorym jest w moim przypadku ING lub komornik moze mi wejsc na wyplate tutaj, w uk. Ogolnie, czy poprostu mnie tu znajda? Pozdrawiam. Lukasz. PS. Sory za brak polskich znakow, klawiatora ang. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-12-31 20:30:21 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #7 Ocena: 0 2013-12-31 20:31:19 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Popełniłeś przestępstwo polegające na wyłudzeniu...
HNY!!!! Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Post #8 Ocena: 0 2013-12-31 20:54:46 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Czarna_1 | Post #9 Ocena: 0 2014-01-01 12:42:13 (11 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2010 Skąd: UK |
Wplacaj chociazby po 10, 20 zlotych. Takie wplaty pozwola Ci uniknac posadzenia Cie o wyludzenie. Konsolidacja kredytow to zupelnie nowy kredyt, nowa umowa i nowa historia. Jedna wplata to za malo.
|
Geronimo | Post #10 Ocena: 0 2014-01-01 13:01:31 (11 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Listem gończym ścigani są tylko ci, przeciw którym toczy się śledztwo z "działu" kryminalnego.
A o możliwościach ściągania zobowiązań emigrantów mieszkających w UK przez polskich komorników teoretycznie jest możliwe, ale zupełnie nieopłacalne. Tak jak ktoś tu pisał. Koszty tłumaczeń pism, ustanawianie pełnomocnika w UK itp. to spore koszty dla polskiej strony. W zeszłym roku był o tym artykuł w Wyborczej. Wynikało z niego, że ci, którzy nawiali z PL mogą czuć się tu bezpiecznie. Jakkolwiek ewentualne wyrzuty sumienia mogą utrudniać sen... ![]() |