Od jakiegoś już czasu zauważam inne, gorsze podejście do Nas tu przypominające to po ogłoszeniu wyników w sprawie brexitu. Tak jakby znów takie nastroje się nasiliły z datą wejścia w życie technicznego brexitu z początkiem tego roku.
Np. W pracy przeniesiono mnie na inny dział i Supervisor specjalnie się z tym nie kryje że anglicy sobie staną na chwilę pogadać itp. a my (kilku Polaków) to "robić, nie ociągać się".
Może to być też spowodowane gorszą sytuacją gospodarczą, większym bezrobociem, stresem spowodowanym Covid lub wszystkim tym po części...
Inny przykład jest taki że chciałem nawet zmienić pracę i zrobiłem testy online do agencji ( takie które bez problemu zdawałem już ze 3x ) a tym razem agencja odpisała mi że niestety "moja aplikacja jest na tym etapie odrzucona" (podejrzewam że ze względu na Polskie nazwisko)
Przypomina mi to trochę sytuację kryzysu 2008r. gdzie też nigdzie pracy nie mogłem znaleźć.
Jakie wy macie opinie, doświadczenia z życia, pracy itp. w tym temacie?
Opinia moderatora: Zmiana tytułu. Konefka