MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Mój pierwszy raz.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 3 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

SweetLiar

Post #1 Ocena: 0

2018-10-20 14:13:37 (6 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10986

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Cytat:

2018-10-20 12:49:45, lulilu1 napisał(a):
Tym bardziej dziwi fakt że tak często osoby w znacznie lepszej sytuacji są tu zniechęcane i zastraszane wizją katastrofy.

Dziwne to.


[ Ostatnio edytowany przez: <i>lulilu1</i> 20-10-2018 12:50 ]




A mnie to wcale nie dziwi. Wtedy to były zupełnie inne czasy i inne realia. Tym bardziej trzeba ostrzegać nowe osoby bo jak się naczytają naszych opowieści to może im się wydawać jakie to wszystko proste, a dzisiaj sobie nie wyobrażam znalezienia pracy w dwa dni bo ze słabym angielskim nawet dwa miesiące może wchodzić w grę
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Twinkle

Post #2 Ocena: 0

2018-10-20 14:42:18 (6 lat temu)

Twinkle

Posty: 1021

Kobieta

Z nami od: 18-12-2011

Skąd: Somerset

Oczywiscie 10 czy 13 lat temu bylo zupelnie inaczej.pamietam wymowili nam pokoj i znalezlismy caly flat tego damego dnia.A bylismy w UK az miesiac...a teraz syn znajomych mieszka tu ponad 10 lat.Skonczyl tu szkole,pracuje,ozenil sie a p9mimo to musial miec gwarantora aby wynajc mieskzanie,do tego spory depozyt.Te czasu co bylobwszystko prosto i latwo minely

[ Ostatnio edytowany przez: Twinkle 20-10-2018 14:42 ]

lake...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #3 Ocena: 0

2018-10-20 14:51:29 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

mnie tez to nie dziwi
dekade temu w pl nie bylo takiej alternatywy jak jest teraz i nie tylko w pl
od paru miesiecy robi z nami jeden rumun jak z nim pogadalem to okazalo sie ze wraca za kilka miesiecy do kraju bo po tym co tu zobaczyl przez ostatni rok wie ze ma lepsze perspektywy w swoim kraju a wczesniej myslal ze anglia to ziemia obiecana dlatego warto opisywac rzeczywistosc taka jaka jest a nie pisac ze wszedzie jest lepiej niz w Polsce np

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #4 Ocena: 0

2018-10-20 16:33:46 (6 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Jak widzę tu Rumunów to przypominają mi się Polacy kiedyś . Kilkunastu na flecie , praca za minimalną albo na czarno na myjni , brak języka , problem by wszystko załatwić . Jedyne co w czym są lepsi niż Polacy kiedyś to świadomość jak można wyciągnąć od podatników ile się da w postaci benefitow czy mieszkań socjalnych . Kiedyś Polacy kilkanaście lat tu nawet nie wiedzieli że takie coś istnieje

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #5 Ocena: 0

2018-10-20 17:48:09 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

wielu nie znam ale jak rozmawialem z trzema to wszyscy trzej calkiem swobodnie mowili po angielsku mieszkalem tez w domu gdzie byl jeden hindus pracowal na uniwersytecie w leicester prowadzil jakies badania naukowe wiem jak to brzmi ale powaznie rodzina we francji on tu wierze mu bo jak wyjezdzalem to zaoferowal zebym przypial sobie rower na jego uczelni bo nie mialem gdzie go zostawic na kilka miesiecy i oprowadzil mnie wtedy po tym laboratorium ogolnie narzekal bardzo na kase i zalowal ze nie poszedl w finanse
oprocz niego byla tez para rumunow on perfekt angielski a ona prawie zero jezyka doslownie jakies hi i nic wiecej chyba ze jej zabronil hehe w sumie mam taka opinie ze wlasnie raczej mowia po angielsku

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lulilu1

Post #6 Ocena: 0

2018-10-20 18:51:37 (6 lat temu)

lulilu1

Posty: 767

Kobieta

Z nami od: 03-09-2016

Skąd: Wales

Sweetliar kompletnie się z tym nie zgodzę- ostatnio sama pomagałam w wymianie prawa jazdy osobie która po angielsku umiała trzy słowa- pracę z znalazła w tydzień, mieszkanie po miesiącu, następną pracę po kilku dniach poszukiwań.
Para której się nudzi każda praca po kilku miesiącach też już drugi rok sobie zmienia.
Znajimość języka bardzo podstawowa.

Jak ktoś jest odpowiednio zdeterminowany to sobie poradzi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #7 Ocena: 0

2018-10-20 19:38:09 (6 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Pracy bez języka jest dużo , gorzej z wynagrodzeniem. Tak jak w Polsce .

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #8 Ocena: 0

2018-10-20 19:41:54 (6 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10986

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Lulilu to o czym piszesz owszem się zdarza, ale to są w dzisiejszych czasach raczej wyjątki od normy, która jest zupełnie inna niż 10-15 lat temu. Bo chyba nie twierdzisz że jest tak samo w 2018 roku jak było w 2005?
Też mogłabym Ci dla przeciwwagi opisać problemy ludzi, chociażby z wyrobieniem NINu (a w tym czasie trzeba przecież za coś żyć i płacić rachunki), o których nikomu się nie śniło w czasach naszej emigracji
Poza tym, kiedyś ludzie często wyjeżdżali dosłownie za chlebem, za jakąkolwiek pracą, a dziś wyjeżdżają tacy co pracę na miejscu mają, ale mają też np kredyty i myślą, że Anglia to ziemia obiecana, pytają jeszcze z Polski jakie zasiłki im się należą. Ziemia obiecana. Jak ten Rumun.
Lepiej przestrzegać i się miło rozczarować na miejscu niż odwrotnie, skończyć bez pracy, dachu nad głową i nierzadko z długami

Cytat:

2018-10-20 18:51:37, lulilu1 napisał(a):
Jak ktoś jest odpowiednio zdeterminowany to sobie poradzi.

Ale ta zasada obowiązuje też w Polsce, serio
Najłatwiej jest obwiniać własne otoczenie, szefa, zarobki, rząd, burmistrza, a nawet Ukraińców. Trudniej natomiast spojrzeć krytycznie na siebie, ale tak akurat jest pod każdą szerokością geograficzną


[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 20-10-2018 20:02 ]

Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #9 Ocena: 0

2018-10-20 20:07:36 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

cholera przepraszam cos mi sie pokielbasilo para z ktora mieszkalem pod jednym dachem to byli litwini... : P

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

violettaphotogr

Post #10 Ocena: +1

2018-10-20 20:28:18 (6 lat temu)

violettaphotography

Posty: 1563

Kobieta

Z nami od: 21-01-2014

Skąd: ...

Moja historia jakby inna od opisanych wczesniej. Postaram sie krotko.
2008 i decyzja - wyjezdzamy z tego popapranego kraju. Dwie corki 6 i 9 lat, mieszkanie, firma. Dokad? pomyslow kilka, stanelo, ze Hiszpania.
W miesiac sprzedajemy firme i mieszkanie, dwie doby w hotelu na zalatwienie ostatecznych formalnosci, spakowani w dwa auta i 8 pazdziernika w droge.
W hiszpanii 5 miesiecy, dziewczyny do szkoly, my glownie wylegiwanie na plazach Andaluzji, Boze Narodzenie tez nad oceanem, taki urlop, ktory nalezal sie nam od lat.
W marcu 2009 znow szybka decyzja i realizacja planu - Anglia. Konkretnie?... Nie wiadomo, zjedziemy z promu i sie zobaczy...
Nie bylo trudno bo mielismy pieniadze i mowilam jezykiem tubylcow.
To tak w uogolnieniu.
Bedzie 10 lat zaraz w UK, 20 lat malzenstwa w te Boze Narodzenie, w miedzyczasie 3 lata w separacji, maz Manchester, ja Londyn. To taki armageddon, ktory przeszedl przez nasze zycie wlasnie tu, na obczyznie. Widywalismy sie tylko wtedy gdy 'wymienialismy' sie dziecmi - brzmi slabo, wiem. Bez slowa. Trzy lata.
Ulozylo sie. Sama w to nie wierze. Po trzech latach zaczelismy ze soba rozmawiac, wyjasniac co poszlo nie tak i jak ma pojsc teraz.
Dzis mamy wlasny dom, 19-letnia corka na swoim, 16-letnia ambitnie planuje Oxford lub Cambridge.
Zycie mi dowalilo (bardzo nieeleganckie slowo ale trafne) i wiem co wazne. I co nie wazne...

[ Ostatnio edytowany przez: violettaphotography 20-10-2018 20:35 ]

#Violujemy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,