Str 2 z 4 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
SweetLiar |
Post #1 Ocena: 0 2018-10-19 13:41:22 (6 lat temu) |
Posty: 10986
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2018-10-19 13:35:17, zosiasamosia napisał(a):
Cytat:
2018-10-19 13:25:50, andypolo napisał(a):
Zosiusamosiu, proszę napisz swoj pierwszy raz w UK.
Nie czuję takiej potrzeby, ale OK, poproszę o przeniesienie moich komentarzy do wątku o wk..wieniu, z podaniem z jakiego wątku pochodzą.
Z góry dziękuję
Dlaczego ktoś ma po tobie sprzątać? Nieczęsto się tu udzielasz za to nader często zaśmiecasz. Następnym razem sama zacytuj fragment, który cię zdenerwował i wklej swój komentarz do niego tam gdzie jego miejsce
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #2 Ocena: 0 2018-10-19 13:46:21 (6 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Twinkle fajnie się czytało Twoje wspomnienia. Uśmiałam się, bo zaraz sobie przypomniałam, wszystkie te moje zabawne sytuacje na początku.
Nawet nie wiem kiedy minęło 12 lat i tak jak w przypadku innych, moje życie przez ten czas kilka razy wywróciło sie do góry nogami. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
Twinkle |
Post #3 Ocena: +1 2018-10-19 13:47:05 (6 lat temu) |
Posty: 1021
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
ojaaa ale fajne mieliscie przygody,oj ja tez mialam ich wiele.bardzo wiele.
Nie pamietam tylko ile mialam pieniedzy,kompletnie,wiem ze rodzice dali mi na start,w ogoel podziwiam moich rodzicow za wyrozumialosc,postanowilam wyjechac bedac na studiach i majac kredyt studencki,zaakceptowali moja decyzje i do dzis jestem im za to wdzieczna.
Ja majac wtedy 21 lat,bylam pelna energii,pracowalam ciezko,duzo,oboje z chlopakiem mielismy cele,ktore zrealizowalismy.
I dzis moge pwoiedziec,ze osiagnelismy calkowiet spelnienie,mamy rodzine,dzieci,zabezpieczylismy przyszlosc nasza i naszych dzieci,jest por prostu dobrze.
Nawet poszlam do szkoly,uczylam sie tu krok po kroku,
Nie zaluje. lake...
|
|
|
|
Wielim |
Post #4 Ocena: +1 2018-10-19 15:28:42 (6 lat temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ewa ja też miałem więcej szczęścia niż rozumu . W ten sam dzień nie wiem jak doszedłem na Mile End na piechotę ale w okolicach poznałem cyganów jak się okazało z mojego miasta ... Wynajelem u nich pokój na squacie za 40 funtów a prace znalazłem po ponad tygodniu na pobliskiej myjni samochodowej ... 12h pracy za 25 funtów ale człowiek był szczęśliwy że miał co jeść bo wcześniej przez 2 dni nic nie jadłem ... Po kilku tygodniach dostałem ofertę pracy w wesołym miasteczku pod Manchesterem i pojechałem tam autobusem ... Praca za 25 funtów dziennie ale zakwaterowanie we własnym caravanie i częściowe wyżywienie i zwiedziłem pół Anglii , Francję , Hiszpanie , Portugalię i Gibraltar ehhh to były czasy
|
|
|
|
SweetLiar |
Post #5 Ocena: 0 2018-10-19 20:24:50 (6 lat temu) |
Posty: 10986
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
W sumie w porównaniu z wami to ja miałam lajcik na początku mojej przygody z UK. Zamieszkałam u koleżanki mojej siostry, z mojego miasta, w normalnych warunchach, pracę znalazłam w ciągu dwóch dni. Po przylocie też miałam ze sobą ok £200, ale musiałam z lotniska dostać się dwoma pociągami, a że pierwszy się opóźnił sporo to nie zdążyłam na drugi i ... ostatni tego dnia. Ja i kilku Szkotów. Więc pojechaliśmy taksówką. Byłam pewna, że będziemy musieli za nią zapłacić, taka taksówka busik. Wiedząc, że mam tylko £200 z przerażeniem obserwowałam jak z każdym kilometrem nabija licznik, ale na koniec okazało się, że nikt nas za nic nie skasuje bo za wszystko zapłacą koleje, a trochę tego było bo jechaliśmy około 1,5 godziny. I to był mój pierwszy szok w tym kraju, darmowy przejazd taksówką w cenie biletu za pociąg. Ale i tak pierwszej nocy w Szkocji poryczałamm się jak nie wiem co. Tak bardzo już tęskniłam, a dopiero co przyjechałam, ale wiedziałam, że muszę wziąć się w garść, że to była moja i tylko moja decyzja, że wiem dlaczego zostawiłam pracę w Polsce i po co tu przyjechałam. Cele w 70-80% wypełnione (zawsze wolę zaniżyć niż zawyżyć) i chyba powoli zaczyna się kończyć moja przygoda z UK
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 19-10-2018 20:26 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
elemelek |
Post #6 Ocena: +1 2018-10-19 22:08:52 (6 lat temu) |
Posty: 1029
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
2009r razem z kolega kupilismy bilety autobusowe w dwie strony. Pod Londymem rozsadzali nas na busy, wiec poprosilismy kierowce, zeby nas pod Polski sklep zawiozl. Na szybie byly ogloszenia z pokojami, ostatni nr. i okazalo sie aktualne. W ten sam.dzien na agencje pracy i za 2 dni do pracy.
9 lat minelo, teraz wlasny dom, córka, rodzina stala praca. Udalo się, moge powiedzieć. Mialem 19 lat wtedy, 180f w portfelu, nie znalem jezyka, miasta.
[ Ostatnio edytowany przez: elemelek 19-10-2018 22:11 ]
|
|
|
|
Twinkle |
Post #7 Ocena: 0 2018-10-19 22:32:38 (6 lat temu) |
Posty: 1021
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
O jej to widze ze wielu z Was przyjechalo w ciemno,nie majac zalatwionego noclegu ani pracy.Tym bardziej nalezy sie szacunek.Ja mialam gotowy pokoj i prace.Jechalam tez do chlopaka,ktory byl tydzien przede mna,ale pomogl nam moj wujek.A pomimo to czasem byly wzloty ibupadki, w szczegolnosci w 1 roku. lake...
|
|
|
|
myfreedom |
Post #8 Ocena: +1 2018-10-19 23:10:01 (6 lat temu) |
Posty: 656
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
1993, pracowalem kilka miesiecy, wracajac spoznilem sie na autobus do Polski, pamietam ze zaplacilem 200f (rok 1993) za LOT do Polski na nastepny dzien, noc spedzilem na London Victoria potem dojechalem na Heathrow, bylem mlody, piekny i bogaty stare czasy..
|
|
|
|
hants |
Post #9 Ocena: +1 2018-10-20 00:01:46 (6 lat temu) |
Posty: 522
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Solent |
Ja przyjechałem "na gotowe". Taksówka czekała na Victorii Pierwszy pokój (w wynajętym przez firmę domu) miał okno na wielki ogród z fontanną, jakąś rzeźbą i scianę lasu. Rano zobaczyłem jelenia w ogrodzie, po godzinie jakiś farmer przegonił kozy wzdłuż szutrowej drogi.. Kopara mi opadła, bo takiej sielanki nigdy nie widziałem w prawie milionowej aglomeracji z której przyjechałem. "Ale tu mają fajnie.." pomyślałem Chcieć to znaczy móc!
|
|
|
|
lulilu1 |
Post #10 Ocena: 0 2018-10-20 12:49:45 (6 lat temu) |
Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Czytając wasze posty aż czasem trudno uwierzyć że się udało- bez wsparcia, bez języka bez znajomości- ja swoją przygodę( za pierwszym razen) rozpoczęłam podobnie.
Tym bardziej dziwi fakt że tak często osoby w znacznie lepszej sytuacji są tu zniechęcane i zastraszane wizją katastrofy.
Dziwne to.
[ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 20-10-2018 12:50 ]
|
|
|
|