Str 4 z 4 |
|
---|---|
radzik77 | Post #1 Ocena: 0 2018-10-10 19:23:19 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
A nie mozesz po prostu przechodzić przez jezdnie w innym miejscu? Tam gdzie nie ma skrzyżowania i nikt z tylu nie nadjedzie? Albo tam, gdzie bedziesz miała pierwszeństwo?
|
Sonmii | Post #2 Ocena: 0 2018-10-10 21:24:36 (7 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2018 Skąd: Aberystwyth |
Cytat: 2018-10-10 19:23:19, radzik77 napisał(a): A nie mozesz po prostu przechodzić przez jezdnie w innym miejscu? Tam gdzie nie ma skrzyżowania i nikt z tylu nie nadjedzie? Albo tam, gdzie bedziesz miała pierwszeństwo? Nigdzie po drodze nie ma przejścia na którym miałabym pierwszeństwo. Nawet gdybym miała ochotę nadrobić trochę dodatkowych metrów - po prostu nie ma takich przejść w okolicy ![]() Chcąc nie przechodzić w pobliżu zakrętów, żeby widzieć tylko poziomo czy coś nie nadjeżdża - musiałabym nadrobić po drodze około 60m wchodząc po prostu w głąb ulicy i potem wracając do przeciwległego punktu z którego przyszłam. Tyle, że zwykle po prostu nie mam czasu na kręcenie takich szlaczków ![]() Z tego co widzę generalnie nikt tego nie robi, wszyscy zasuwają jak dzikusy bez rozglądania się, jak ich strąbią to strąbią, idą dalej ![]() Może faktycznie za bardzo się tym przejmuję, tak jak ktoś napisał. Ale wolę dmuchać na zimne, przynajmniej mam teraz jasną sprawę pierwszeństwa na tego typu "przejściach". |
Wielim | Post #3 Ocena: 0 2018-10-10 22:53:07 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
W Polsce na przejściach jest dopiero "Meksyk" i nie ważne czy są pasy czy nie, można zostać zabity wszędzie
|
anitka555 | Post #4 Ocena: 0 2018-10-11 11:54:47 (7 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2018 Skąd: London |
Ja znam sytuację, gdzie pieszy wtargnął na jezdnie (bez pasów) i został potrącony. Teoretycznie winę ponosi pieszy, ale skazany został kierowca, bo nieodpowiednio zareagował, a raczej nie zareagował wcale
![]() |