MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Polska dla Ukraińców,niczym Anglia dla Polaków kilkanaście lat temu

« poprzednia strona

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 4 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

cris82

Post #1 Ocena: 0

2018-09-20 23:08:27 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

"
Twoj przyklad z Gdyni potwierdza to co napisalam-Ukraincy w PL sie nie osiedlaja I nie sciagaja tu rodzin- bo nie chca. I to rozni emigracje polska do UK od ich emigracji .
"

Wcale tego nie potwierdza bo oni byli w tej firmie na długo przede mną i mozliwe że dalej tam są
To że Polacy w Holandii żyją jedna nogą tam a druga w Polsce nie oznacza że na stanowiskach które zajmują w swoich firmach jest duża rotacja a t było punktem spornym między nami ludzie którzy żyją tak po 10 lat wtedy możemy się spierać o sama definicje osiedlenia dla ciebie to pewnie własny dom dla mnie sam fakt przebywania w jednym miejscu dłużej jak 5lat np

No akurat tak jest że w tkmaxie jest mega sporo rodaków co do primarka to sklep jest kiepskiej jakości a dlaczego tak popularny jest wśród naszych tkmax? Na pewno nie dlatego że można tam kupić chińskie produkty które się rozwalają po 3 praniach sam też czasami odwwiedzam to miejsce nie wiedziałem że to powód do wstydu ; )


No i stwierdzenie że Ukraincow jest mało w Polsce kto nie wierzy niech się spyta jakiegoś plantatora czy są ludzie do pracy hehe
Ja nigdy nie poznałem w Anglii żadnego Polaka który pracowałby na farmie czy to znaczy że nie ma w Anglii Polaków czy może nie ma żadnych farm?

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 20-09-2018 23:18 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

dominikana36

Post #2 Ocena: 0

2018-09-20 23:44:49 (6 lat temu)

dominikana36

Posty: 3057

Kobieta

Z nami od: 21-03-2016

Skąd: Quinton

A ja poznalam/ widzialam bardzo wielu Polakow, ktorzy pracuja na farmach, w szklarniach I plantacjach- sama tam pracowalam 17 lat temu. I dalej ich widze codziennie, pelne busy dzielone w tej chwili z Rumunami- kapuste ostatnio zbierali :). Zreszta nie uwazam,ze to wstyd. Ale to moze dlatego, ze mieszkam w regionie rolniczym otoczonym samymi farmami. Faktycznie w centrum Leicester pewnie farm nie ma. Ale nie o to pytal autor watku.

Sam napisales, ze Ukraincy w tej Gdyni "rotuja" i tzw popularne teraz "centrum interesow zyciowych (osiedlenie) czyli rodzine, wydatki, wlasnosci i inwestycje maja na Ukrainie i tam wyjezdzaja regularnie na dluzsze okresy czasu- tzn , ze jednak w PL sie nie osiedlili.

Czyli emigracja Polakow do UK to jednak emigracja przesiedlencza a Ukraincow do PL typowo zarobkowa (i to w tej chwili juz na ich warunkach).

Chris widziales kilkunastu pracujacych rotacyjnie Ukraincow w Gdynii lata temu i wielu przesiadajacych sie na dworcach i na tej podstwie twierdzisz, ze jest ich w PL za duzo. Ja mam inne zdanie bo wiem z praktyki jakie jest na nich zapotrzebowanie i jaki jest ich niedobor.

A i jeszcze jest jedna rzecz- emigrantow z tzw "Europy wschodniej" lat 2004 do dzis spelniajacych tu role sily roboczej, UK moze zastapic Rumunami,Bulgarami Azjatami czy Ukraincami wlasnie. Ciekawe kim my zastapimy Ukraincow- bo ktos te fizyczne prace musi wykonywac a w tej chwili to juz nie jest nawet kwestia stawek tylko po prostu braku czlowieka.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

KatyCider

Post #3 Ocena: 0

2018-09-21 00:19:02 (6 lat temu)

KatyCider

Posty: n/a

Konto usunięte

A o czym dyskusja? Wlk Brytania otwarla granice dla Polakow prawie 15 lat temu a Polska dla Ukraincow kiedy dokladnie? Rok temu to bylo czy nawet nie? To troche trudno oczekiwac ze emigracja bedzie na tym samym etapie. Ja nie sadze ze Polacy przyjezdzali tu masowo z milosci do kultury UK mysle ze jednak dla zarobkow ale kazdy spotyka innych ludzi tutaj jak przypuszczam.

Mama kiedys mowila mi przez telefon ze w sklepie niedaleko niej zatrudnili dwie Ukrainki ktore z akcentem mowia po polsku ale bardzo ladnie. No i ja czesto slyszalam jezyk ukrainski w polskich autobusach. Moze wyjatek na skale polska. Dobranoc :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Misia13

Post #4 Ocena: 0

2018-09-21 01:36:34 (6 lat temu)

Misia13

Posty: n/a

Konto usunięte

Hi. Troszke nie na temat...
W 2010 w malym miasteczku na podkarpaciu bylam w uzedzie miasta po nowy dowod tozsamosci.
Chcialam sobie wyrobic nowy dowod po powrocie do kraju. Dokumenty, ktore przynioslam to: Paszport wydany przez Polskiego Konsula, swiadectwo urodzenia, stary dowod - ten zielony, I stare prawo jazdy. Pani w okienku wytrzeszczyla na mnie oczy I mowi, ze dokumeny nie sa prawdziwe, pewnie kradzione a ja przez moj akcent pewnie z Ukrainy 🇺🇦. Nie bylo mi do smiechu.... Wrocilam za godzine z moja mama, ktora znaja w tej malej miescinie... hehe 😂
Accent zawsze bede miec czy to w Polsce czy tutaj...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

unreal

Post #5 Ocena: 0

2018-09-21 01:43:01 (6 lat temu)

unreal

Posty: 310

Mężczyzna

Z nami od: 14-05-2014

Skąd: ?

Cytat:

2018-09-20 20:36:46, cris82 napisał(a):
sorry dominika ale to co piszesz sie kupy nie trzyma z jednej strony ze wyprzedzili nas o 10lat i znajduja prace za wiecej niz minimum lub przyzwoicie oplacanych stanowiskach pracy a z drugiej ze jest duza rotacja to sie moim zdaniem wyklucza bo duza rotacja to moze byc tylko w rolnictwie i kolchozach pracy

jak przyjedziesz do leicester to tez nigdzie nie spotkasz tlumu Polakow szukajacych pracy co nie zmienia faktu ze jest nas tu cala masa zaraz po londynie najwiecej w anglii tak samo jest we wrocku poznaniu trojmiescie ukraincow raczej spokojnie jest ponad banka a w wiekszych mediach oficialnie politycy wypowiadaja sie o ilosci 1.5+ i nie oszukujmy sie w pl praca na czarno to dalej fajna opcja dla firm

a moje doswiadczenia z anglii?rok 2006 pierwszy pobyt szczerze to nie przypominam sobie tu osob pracujacych na czarno ale zawsze robilem legalnie ktos kto pociskal na budowie bez kontraktu pewnie znalby cala mase ludzi ktorym placono pod stolem ale z mojego doswiadczenia prace na czarno ciezko byloby znalezc

[ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 20-09-2018 20:42 ]




Mógłbyś bardziej szczegółowo napisać jak to wyglądało podczas twojego pierwszego pobytu? Kiedy opuszczaleś Polskę ile zarabiałeś/ile zarabiało się w Polsce i w jakich warunkach? Jaka była twoje pierwsza pensja w UK i ile razy przebijała tę w Polsce?

Czy po kilku latach Anglicy stworzyli jakieś udogodnienia dla polaków? Strony internetowe banków w języku Polskim,Tłumaczy/Polaków obsługujących rodaków w różnych urzędach czy instytucjach? Czy były jakieś usługi czy oferty skierowane tylko dla polaków? (abonamenty telefoniczne,specjalne połączenia autobusowe czy lotnicze itp.)

Czy zdarzało się że Angielscy pracodawcy chcieli zatrudniać tylko Polaków bo robili od rana do nocy za półdarmo? czy pojawiały się ogłoszenia o pracę tylko w języku Polskim?

Bardzo zależy mi na szczegółowych odpowiedziach.

Co do charakteru emigracji ukraińców to nie do końca się zgodzę.Ostatnio załatwiałem kredyt hipoteczny i pośrednik mówił,że udziela kredytów hipotecznych również Ukraińcom.Mówią,że im się w Polsce podoba i chcą zostać na stałe.Co do ich zarobków też mnie zaskoczył-robi w branży od 10 lat i orientuje się dość dobrze.Ukrainki zarabiają średnio 2200-2600 netto,Ukraińcy 2700-3200 we Wrocławiu.Swoją drogą kredyty w Polsce są teraz najtańsze w historii i małżeństwa z najniższą krajową mają bez problemu zdolność kredytową,co jest dla mnie dość szokujące.

Oni są w dużo gorsze sytuacji niż Polacy kiedyś.Oni praktycznie nie mają do czego wracać.Połowa kraju jest zniszczona przez wojnę i robi się tam coraz gorzej.Oczywiście gdyby mieli takie ułatwienia w podejmowaniu pracy jak u nas wszyscy siedzieli by już na wyspach.Przebitka w zarobkach byłaby dla nich gigantyczna-jakieś 12-15 razy więcej niż na ukrainie.Nawet jeden z nich przyznał,że zarobki dla nich w Polsce i tak są do dupy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #6 Ocena: 0

2018-09-21 06:11:58 (6 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

hehe dominika z ciebie to jest dobry urwis
: ) byla mowa o rotacji w miejscu pracy a teraz odwracasz kota ogonem piszac ze rotuja kwartalnie odwiedzac rodziny ja ogolnie tez rotuje codziennie z domu do pracy a ostatnio z anglii do pl inwestujac tam kase i bede tam coraz czesciej dalej tez przeliczam funty na zlotowki ; )
jestem tu piec lat spedze pewnie kolejne 5 swoj pobyt nazwalbym dlugoterminowym osiedlac sie tutaj nie chce dzien w ktobrym zacznie sie pierwszy rok szkolny dla pierwszoklasistow bedzie dniem kiedy na stale zjedziemy do Polski moj przyklad ja jestem w anglii non stop 5lat obecnie a poraz pierwszy przyjechalem w 2006 a przepracowanych mam 9 lat jakos w anglii czyli przyjezdzalem wyjezdzalem rotowalem ty bys powiedziala ze sie osiedlilem a ja ze odkladam na wyjazd a zakup domu to tylko srodek do osiagniecia celu ; ))
ok masz racje ze w centrum leicester nie ma farm hihi ; )ale jezeli znam sporo ludzo dojezdzajacych godzine nie stojac w korku tylko jadac po autostradzie do swojego miejca pracy to mysle ze kilka farm znalazloby sie po drodze
ty po prostu mierzysz ilosc ukraincow opowiesciami plantatorow w pl ktorych wszyscy maja w doopce za grosze jakie placa a nawet gdyby placili dobra kase to dalej jest to sezonowa praca dla desperatow i ukraincy celuja wyzej
a ty czasami nie masz w rodzinie kogos kto prowadzi gospodarstwo rolne? mam wrazenie ze twoja opinia bierze sie stad ze ktos pewnie narzeka ze Polacy sa za leniwi do pracy a ukraincow jest wciaz za malo takie przedsiebiorcze pitu pitu osob ktore zawsze placa minimum najchetniej zatrudnialiby na uscisk dloni omijajac wszystkie umowy ogolnie to wiem w jakiej sytuacji jest sadownictwo w naszym kraju i jest to tragednia ale nie mozna sie dziwic ludziom ze nie chca robic za frajer nie wspominajac juz ze jest to mega ciezka praca a w pl obecnie istnieja ciekawsze alternatywy dla tego typu prac dla obywateli ukrainy przeciez wiekszosc rodakow tez nie zaczepila sie o rolnictwo zaczynajac swoja przygode na wyspach tylko byly to warehousy rozne

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-09-2018 06:52 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

divca

Post #7 Ocena: 0

2018-09-21 08:54:51 (6 lat temu)

divca

Posty: 41

Z nami od: 24-03-2006

1.
Jestem w UK on od poczatku 2004. Przed wejsciem do EU bylo duzo artukulow straszacych przed otwarciem granic. Ale nie spotkalem sie wsrod ludzi z negeatywnym przyjeciam albo opiniami ze zabieramy komukolwiek prace. Jak juz to bylismy prze pierwsze lata ciekawostka. Byli ciekawi jaki mi ludzmi jestesmy.

2.
W bankach raczej bez problemu. Ja jako ze bylem w styczniu 2004 zarejestrowalem sie jako self- employer I z tym I rachunkiem za telefon do banku. Poszedlem z tlumaczka bo jezyka sie nie uczylem do przyjazdu do Anglii. Nie bylo zadnych ofert dla polakow czy cos takiego. Ale nie widze potrzeby bo generalnie o wszsytko bylo prosto w porownaniu z Polska tamtego czasu. Wszystko na telefon albo krotka wizyta raz jesli to konieczne w office. Nawet jak mi naliczono kary 2 lata wstecz za nierozliczenie podatku jako self-employer to zalatwilem to przez telefon. Co mi sie wydawalo niewyobrazalne. Mialem do zaplacenia wtedy 7k a zaplacilem zero wszytkie kary zostaly anulowane. Wiec specjalnego traktowania nie bylo bylo raczej normalnie dla wszystkich. Lepiej niz teraz wydaje mi sie ale to zalezy pewnie od tego na kogo sie trafi.
Co do ogloszen to moja druga firma zatrudniala z polski za posrednictwem oddzialu ktory miala w polsce. Ale nie tylko w polsce to robila, zciagala z calego swiata. Takze specjalnego traktowania nie bylo korzystala tylko z otwartego rynku. Bliskiej zajomej firma szukala tez w polsce , zatrudniala kierowcow. Paru polakow prosto z polski zatrudnili a ona tlumaczyla kazde slowo I tak powoli do przodu.

3.
Zaczolem pracowac legalnie pierwszego dnia po wesjciu do uni. Prace juz mialem nagrana tylko czekalem aby zalegalizowac. To bylo przez agencje. Pierwsze 9 miesiecy minimalna + extra za nocki. W 2005 praca 21k w firmie ktora duzo inwestowala w pracownikow. O prace aplikowalem z Jobcenter bez posrednikow I w 4 tygodnie od interview zaczolem prace. Nie traktowali specjalnie polakow ale generalnie traktowali sprawiedliwie wszystkich. Treningi , szkolenia etc wszytko na tacy. w dwa lata placa wskoczyla do 27k [2007]. W tamtym okresie byl brak wykwalifikowanych pracownikow. Na 13 osob w mom oddziale w pewnym momencie pracowalo 4 polakow, 2 filipinczykkow [jeden senior] , 1 z poludniowej afryki [senior], 1 z egiptu, dwoch z collegu co chcieli ich doszkolic [anglicy]. I tylko menager I jeszcze jeden senior anglik. W innych biurach bylo podobnie acz kolwiek wiecej anglikow ale to na polnocy kraju. W 2008 zmienilem firme. Wciaz bylo ssanie na inzynierow.
Co do Polski to w Polsce zarabialem przed wyjazdem w pierwsej pracy srednio 2k na reke byl to rok 2001-2002 to bylo zaraz po studiach inzynierskich, ale praca na wyjazdach 90% czasu I delegacjach, co bylo dodatkiem do pensji, wiec kosztow zadnych. Bylo fajnie bo ciekawie zwiedzilem pol polski. Zmienilem prace na stacjonarna za mniej ale z perspektywami I doszkoleniem 2002-2003. netto okolo 1.4k podstawy + 500zl premi. Takie byly czasy I takie umowy. Potem wyjechalem na "rok" na nauke jezyka I prawie plan sie powiodl ale dostalem prace w zawodzie I tak jestem az do teraz.
Praca na czarno nie bardzo, ale to zalezy kto gdzie sie poruszal.
Jeden "znajomy" bardzo chcial popracowac z czarna, wiec wymyslil ze sie zglosi na casting porno I sie zglosil. Ale akurat mial pecha, same biale. Nie wiem jak jego kariera sie potoczyla dalej.
Przed unia trzeba bylo sie postarac/nakombinowac wiecej aby pracowac ale ten czas cie nie interesuje.

Mieszkanie: pierwsze 4 miesiace po znajomosci w 2 bedroom flat 3 osoby. Potem przez rok do poczatku 2005 dwie pary w 2 bedroom house. Od 2005-2007 wynajem domu potem mieszkania z partnerka.

3.
Nie nie pamietam zeby pojawialy sie opinie zeby zatrudniac wiecej. Od czasu do czasu w tym okresie bylo przypominanie o emigracji w mediach jedni straszyli a drudzy podkreslali wklad w gospodarke, takie lanie wody. W firmach za to robili co musieli zatrudniali jak potrzebowali. Placili za polecenie kogos w ogole. Zreszta wciaz to jest bo jak maja zaplacic agencji powiedzmy do 25% rocznej pensji to zaplaca 1k, 2k a nawet 3k za kogos z polecenia.

[ Ostatnio edytowany przez: divca 21-09-2018 09:10 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

unreal

Post #8 Ocena: 0

2018-09-24 18:26:01 (6 lat temu)

unreal

Posty: 310

Mężczyzna

Z nami od: 14-05-2014

Skąd: ?

Dzięki za szczegółową odpowiedź.Jeszcze w kwestii zarobków.

Ile w tej chwili zarabia się w magazynach czy na taśmie w fabryce w bardzo dużych miastach? Chodzi mi o pensję netto za miesiąc pracy.Po prostu jakoś ciężko mi uwierzyć,żeby w Manchesterze czy Bristolu płacili w fabrykach najniższą angielską krajową.Jaka jest minimalna pensja "rynkowa" w dużych miastach? Minimalna w Polsce to 1530 zł netto,natomiast minimalna rynkowa we Wrocławiu to jakieś 2200-2500 netto.

Ile zarabiałeś na rękę w pierwszej pracy w uk?

Mam jeszcze pytanie odnośnie poziomu życia na wyspach.Nawet na tym portalu pojawiają się jakieś pesymistyczne artykuły mowiące,że poziom życia się obniżył albo że 50 % Anglików kupuje w marketach najtańsze żarcie.To jest jakaś prawda czy zwykłe pierdolamento Anglików,którzy nie mogą zmieniać co roku samochodu na nowy? Już słyszałem opinie,że np.W Niemczech to było dobrze w latach 90.a teraz się pogorszyło.Jakoś nie chce mi się w to wierzyć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2018-09-24 21:37:49 (6 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Jurny_Jurek

Post #10 Ocena: 0

2018-09-29 11:44:27 (6 lat temu)

Jurny_Jurek

Posty: 6620

Mężczyzna

Z nami od: 28-06-2016

Skąd: Faggot



'Przeciez Polacy to w wiekszosci nacjonalisci. Ci najlepsi jak mieli okazje to wyjechali. Ci co zostali atakuja ukraincow niemal codziennie z Boguridzica na ustach. Antysemitizm i faszym jest w polskiej krwi. Tak piszom na forach gazety wyborczej i portali dla mundrych swiatowcow pokroju niepatrioci uk.

Ze jak bedzie maszerowal sobie Ukrainiec polska ulica z symbolami upa i ss galizien i ktos mu da w ryja krzyczac (wo. (uciekaj na Ukraine) to czy tez bedzie faszysta? Pytanie skierowane do naszego Stasia'

Opinia moderatora: Po rozmowie z redakcją post przywrócony po edycji. Konefka

I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,