Postów: 39 |
|
---|---|
unreal | Post #1 Ocena: 0 2018-09-19 23:15:06 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Witam.
Chciałbym poruszyć dość ciekawą kwestię emigracji zarobkowej do Anglii jaka miała miejsce w latach 2004-2007 i porównać ją z tym co mamy w tej chwili w Polsce-czyli masowy przyjazd imigrantów zarobkowych z Ukrainy(ponad milion osób).Te dwie sytuacje wydają mi się do siebie bardzo podobne,ze względu na przyczyny i przebitkę pod względem zarobków.Opiszę dość dokładnie jak wygląda sytuacja we Wrocławiu,gdzie Ukraińców jest dość sporo,i chciałbym żebyście odpowiedzieli analogicznie jak wyglądała kiedyś sytuacja w Anglii z Polakami.Najbardziej zależy mi na wspomnieniach/opiniach osób z pierwszej fali emigracji zarobkowej na wyspy czyli lat 2004-2007. 1.Stosunek Polaków do Ukraińców jest zaskakująco wręcz obojętny.W internecie,telewizji czy brukowcach nie pojawiają się żadne negatywne ani pozytywne publikacje dotyczące ukraińców,nie spotykają się z jakąś dyskryminacją,nie straszy się ludzi masowym zalewem obcokrajowców odbierającym Polakom pracę.Mimo,że jest ich dużo jakoś nikt się tym nie interesuje i nie odczuwa się pozytywnej ani negatywnej ich obecności.Czy z polakami w Anglii było to samo? czy brukowce jak sun czy news of the world straszyły imigrantami z Polski? czy media nagłaśniały jakieś negatywne incydenty z udziałem Polaków? czy Anglicy burzyli się,że Polacy zabierają im pracę albo w jakiś sposób negatywnie wpływają na Anglię czy też była raczej totalna olewka? Jak to wyglądało z waszej perspektywy? 2.Z tym olewaniem Ukraińców w Polsce,może nie jest do końca tak jak napisałem powyżej.Myślę,że bardziej z musu niż dobrej woli,dostosowuje się do nich pewne rzeczy.Niektóre banki mają strony internetowe w ukraińskiej wersji,w oddziałach banków również potrafi być ukraiński tłumacz/kasjerka dla klientów.U mnie w autobusach zamontowano niedawno nowe elektroniczne kasowniki.Obok instrukcji po angielsku i niemiecku jest również po Ukraińsku.Podobno w Marketach przygotowane są materiały szkoleniowe dla pracowników po ukraińsku.Niektóre ogłoszenia o pracę są w dwóch językach-polskim i ukraińskim.Operatorzy telefoniczni też oferują specjalne abonamenty dla Ukraińców.To udogodnienia pojawiły się zaledwie 4 latach masowej imigracji Ukraińców do Polski.Jak wyglądała sytuacja w Anglii? Jak wy ją pamiętacie? 3.Praca i zarobki.Z tego co się orientuję to zarobki w Polsce są około 4-5 razy wyższe niż na Ukrainie.Pamiętacie jaka była przebitka w zarobkach Polskich i Angielskich w 2004 roku? Bardzo ważne pytanie na które odpowiedź bardzo mnie ciekawi.Kiedy wyjeżdżaliście z Polski pamiętacie jaką pracę wam oferowano w ojczyźnie i na jakie zarobki mogliście liczyć? Ile dostaliście w pierwszej pracy w Anglii i jaka to była przebitka w stosunku do Polskich zarobków? Jeżeli chodzi o oferty pracy-pojawiają się też takie tylko w języku ukraińskim.Jak sobie wrzuciłem taką ofertę w google translator to okazało się że zawsze jest to jakiś wyzysk.Przykładraca 12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu za 11 zł netto/h.260-300 godzin miesięcznie,"dobre warunki zakwaterownia-3-4 osoby w pokoju ".Umowa zlecenie(pewnie najniższa plus reszta pod stołem,albo na czarno).Wiele nisko płatnych ofert pracy jest skierowane wyłącznie do ukraińców i pisane tylko w ich języku.Czy w Anglii też spotkaliście się z podobną sytuacją? oferty pracy Po Polsku,pisane tylko pod Polaków,5 funtów za godzinę i praca 7 dni w tygodniu? Jaka była skala pracy na czarno wśród Polaków na samym początku emigracji? 50%? 80%? 3.Czy po pewnym czasie w mediach zaczęły się pojawiać opinie,że powinniśmy przyjąć jeszcze więcej polaków i ułatwiać im życie w Anglii bo budują gospodarkę i dobrobyt UK? W Polsce już zaczynają się pojawiać takie opinie,wydaje się coraz więcej pozwoleń o pracę dla obcokrajowców,rząd planuje nawet ułatwienia dla pracowników z filipin czy wietnamu.Powód jest dość prostu-w tej chwili fizycznie brakuje już około 150 tys.pracowników.Agencje pracy przyznają,że w Polsce nie ma już praktycznie dostępnych pracowników i trzeba przyjmować jak najszybciej imigrantów żeby podtrzymać obecny wzrost gospodarczy.Czy w anglii sytuacja była podobna? Proszę o odpowiedzi w podpunktach jak powyżej. |
Zwirska | Post #2 Ocena: 0 2018-09-19 23:39:07 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Dla kogo ten wywiad?
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2018-09-19 23:55:29 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Dopoki w Polsce praca szuka chetneg bedie cicho. Gdy sie zacznie gospodarczy dolek i pracy bedzie mniej zacznie sie kwik, dobrej zmiany.
|
unreal | Post #4 Ocena: 0 2018-09-20 00:37:49 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-05-2014 Skąd: ? |
Cytat: 2018-09-19 23:39:07, Zwirska napisał(a): Dla kogo ten wywiad? Dla nikogo.Wszystkie założone przezemnie tematy są takie długie i zawierają tyle pytań. Ktoś się wypowie? |
Emeryt56 | Post #5 Ocena: 0 2018-09-20 01:58:14 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Pochwal się jaką pracę piszesz
|
|
|
Wielim | Post #6 Ocena: 0 2018-09-20 07:21:16 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Post usuniety.
|
stanislawski | Post #7 Ocena: 0 2018-09-20 08:05:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
"2. Na forum nie wolno umieszczać postów lub tematów, które: a) wyśmiewają innych użytkowników forum" Poważnie? Będziesz konsekwentna?
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2018-09-20 09:18:45 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
1. Brukowce zawsze strasza ludzi roznymi rzeczami, najazdem imigrantow ze Wschodniej Europy tez. Byla przeciez masa artykulow jak to Polacy przyjezdzaja po zasilki i zabieraja prace (tym, ktorym nie chce sie pracowac i tak).
Ukraincy przyjezdzali do Polski pracowac na czarno jeszcze przed 2004r, nie jest to jakies nowe zjawisko. Ukrainskie panie sprzatajace, ukrainscy mechanicy, itp. Moj kolega ozenil sie z Ukrainka tuz przed wejsciem do Unii, ona byla w Polsce juz pare lat. Ja odkrylam ukrainski najazd na Warszawe z 2-3 lata temu, kiedy to w Warszawskim hotelu recepcjonistka nie zrozumiala mojego pytania po polsku. W glowie mi sie nie miescilo, ze jestem jakies 500m od mojego bylego miejsca zamieszkania i ktos nie rozumie mnie jak mowie po polsku, moi rodzice byliby w szoku. Przy kolejnym pobycie w Wawie jechalam taksowka z ukrainskim kierowca. Potem odkrylam, ze w wielu sklepach i barach obsluga jest z Ukrainy. Nawet u Koreanczyka, ktory prowadzi rodzinny biznes. Wietanczykow w Warszawie to juz przezylismy pod koniec lat 90. Nauczyli sie polskiego, dzieci chodza do szkoly i zycie toczy sie dalej. Carpe diem.
|
EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2018-09-20 09:57:04 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-09-20 08:05:22, stanislawski napisał(a): "2. Na forum nie wolno umieszczać postów lub tematów, które: a) wyśmiewają innych użytkowników forum" Poważnie? Będziesz konsekwentna? Uzytkownik Wielim dostal oficjalne ostrzezenie. W momencie, kiedy edytowałam post, wiecej nie moglam zrobic, bo wychodzilam z domu. Czasami wyciagniecie konsekwencji musi poczekac. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Wielim | Post #10 Ocena: 0 2018-09-20 11:39:15 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Teraz pytanie - Dlaczego dostałem ostrzeżenie i dlaczego mój post został usunięty ? Czy napisałem coś niezgodnego z prawdą ? Posty typu - ukraincy są świetni są mile widziane a posty prawdziwe są usuwane ? Czy tak wyglądają media XXI wieku?
|