Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| AgentOrange | Post #1 Ocena: 0 2018-06-12 16:59:25 (6 lat temu) |
 Posty: 2362 
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: Większość produktów, żywności, części, półproduktów jest sprowadzana z krajów unijnych. Ten proces trwał kilkadziesiąt lat i zakończenie tejże współpracy w ciągu roku czy dwóch lat, oznacza recesję. Dlaczego wspópraca ma sie zakonczyc? Z EU bedzie mozna nadal eksportowac dobra, w tym do UK. Z EU mozesz sprzedawac gdzie chcesz. A do tego UK bedzie importowalo zywnosc spoza UK juz bez unijnych stawek celnych. |
|
|
|
| AlmostFamous | Post #2 Ocena: 0 2018-06-12 18:54:57 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2018-06-12 15:34:21, Kanonier30 napisał(a): Opuszczenie unii celnej i wspólnego rynku...taniej nie będzie. Pytanie jedynie o ile drożej. Wyjątkiem może być rynek nieruchomości, gdy odpłynie kapitał pompujący ceny np w Londynie. Większość produktów, żywności, części, półproduktów jest sprowadzana z krajów unijnych. Ten proces trwał kilkadziesiąt lat i zakończenie tejże współpracy w ciągu roku czy dwóch lat, oznacza recesję. Ze wszystkimi skutkami tego zjawiska. To co Brytyjczycy będą mogli nadrobić poprzez niezależne umowy z krajami spoza Europy, to będzie kropla w morzu potrzeb. Stany Zjednoczone - na które tak mocno liczyła Pani May - już pokazały, że szczególne relacje z Brytyjczykami mają w dxxx . Ewentualna "współpraca" z Chinami zakończy się drenażem brytyjskich technologii i przejęciem rynku (wystarczy obejrzeć co Chińczycy zrobili w Grecji - Pireus). Stany Zjednoczone szczególne relacje maja w dooopie ze wszystkimiz którymi do tej pory mieli. Pokazał to ostatni szczyt G6-7 czy 8 - nie ważne. To tak na marginesie. Ciekawe tylko kiedy zaczną mieć w dooopie również obronę Europy przez NATO, które sponsoruje USA. Bo jakoś nikt tam za dużo wpłacać nie chce. Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
|
|
|
| Mustafa1975 | Post #3 Ocena: 0 2018-06-12 19:19:11 (6 lat temu) |
 Posty: 754
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: Birmingham |
Jeszcze jest okres przejściowy na te chwile do 2021 wiec nic się do tej pory nie zmieni. No zmienić się może tylko prezydent USA i polityka. Ceny pewnie pójdą w górę i dostaniemy po dupie. Chyba ze się obudza i jakoś to odkręca ale wątpliwe. Bida idzie
|
|
|
|
| camilius | Post #4 Ocena: 0 2018-06-12 22:03:10 (6 lat temu) |
Posty: 646
Z nami od: 23-08-2015 Skąd: Nottingham |
Cytat: 2018-06-12 19:19:11, Mustafa1975 napisał(a): Jeszcze jest okres przejściowy na te chwile do 2021 wiec nic się do tej pory nie zmieni. No zmienić się może tylko prezydent USA i polityka. Ceny pewnie pójdą w górę i dostaniemy po dupie. Chyba ze się obudza i jakoś to odkręca ale wątpliwe. Bida idzie To prawda Mustafa-idzie bida i to coraz większymi krokami... Mój dobry kolega pracuje w sporym centrum dystrybucyjnym kilku sieciowych handlowych firm sprzedaży detalicznej jak i w sieci niedaleko Newark.Po ubiegłorocznym Black Friday zaczęła się tam równia pochyła w porównaniu z poprzednimi latami.Klienci coraz mniej kupują a ruch w biznesie widać tylko podczas wyprzedaży.To centrum świadczy usługi logistyczne dla tych firm.W lipcu kończy się umowa jednej z większych sieci handlowej i "wynoszą" się z towarem do swoich obiektów-nie będą płacić za usługę bo zaczynają mocno ciąć koszty.Druga, dość znana firma aktualnie przebudowuje i reorganizuje strukturę działalności na lepszej organizacji i oczywiście cięciu kosztów.Na 100% załogi ludzie z agencji pracy to ok.90%.Od sierpnia będą ich potrzebować jedynie 1/5 z aktualnej liczby zatrudnionych.Na wszystkich zmianach pracę straci ok.150 ludzi z agencji.Sprzedaż z lat poprzednich to obecnie 30-40% sprzedaży ogółem. Klienci wybierają tańsze opcje zakupowe-sklepy internetowe w UK i zagranicą,gdzie można zaoszczędzić nawet połowę w stosunku do cen detalicznych w sklepach stacjonarnych,mimo dłuższego czasu oczekiwania na dostawę. Kolega już przegląda oferty pracy w logistyce ale w branży spożywczej,bo jest coraz gorzej... |
|
|
|
| Wielim | Post #5 Ocena: 0 2018-06-13 10:31:06 (6 lat temu) |
 Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Camilius a co ma do tego brexit? Duże firmy od zawsze szukają oszczędności . Najbardziej zadowoleni byli w 2004 roku gdy Polska i inne kraje weszły do UE a brytyjski rynek zalaly fale tanich ale za to robotnych niewykwalifikowanych pracowników którzy zgodzili pracować za 3 Anglików w dodatku za minimalną pensje . Później nadszedł okres gdzie sami pracownicy zaczęli wyrabiać coraz to wyższe normy po to by podlizac się managerowi albo też się go bojąc bo ten krzyczał ze na każde miejsce jest 10 nowych , najpierw Polaków , teraz Rumunow. Wiec siła rzeczy firmom jest potrzebne coraz mniej pracowników . No i druga sprawa , zakupy w internecie . Ale co ma do tego brexit ?
|
|
|
|
Wczytuję dane...