Jak w temacie. Co zrobić z przesyłką osoby, która dawno zmieniła miejsce zamieszkania? Nie przychodzą już do niej urzędowe listy, rzadko kiedy w ogóle jakieś są na nią zaadresowane, przez rok może będzie jeden lub dwa (czyli kropla w morzu w porównaniu do reszty byłych najemców), poza tym po niej mieszkały jeszcze przynajmniej dwie rodziny, zanim zamieszkałem ja - stąd moje zdziwienie. Czy możliwe jest to, żeby paczka należała jednak do mnie, tylko firma skorzystała z nazwiska, które już miała w swojej bazie danych pod tym adresem? Pytam, ponieważ również czekam na coś, co nie było dostępne stacjonarnie w pobliskiej sieciówce. Pytali szczegółowo tylko o adres, nazwisko zagraniczne, nie należy do najprostszych, więc może poszli na łatwiznę? Albo nie dosłyszeli i uznali, że to jest moje? Niby to nic nie znaczy, ale sprzedawca nie wyglądał na zbyt przejętego dokładnością swojej pracy, stąd taka myśl
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Nie podpisywałem na szczęście niczego, jak na złość kurier wyjątkowo nie pytał o nazwisko, a zanim się zorientowałem to jego już dawno nie było
Boję się, że próba oddania może się skończyć jakimś oskarżeniem o przywłaszczenie, sfałszowanie danych osobowych czy innym, nieciekawym incydentem. Z drugiej strony ktoś może dostać informację, że paczka została dostarczona pod ten adres, ktoś ją odebrał i będzie jeszcze gorzej. Teoretycznie mogę powiedzieć, że standardowo kurier przepchnął paczkę przez skrzynkę na listy, ale nie wiem, czy nie jest za duża, a wiadomo, że kłamstwo ma krótkie nogi. Bo wrzucenie do skrzynki chyba nic nie da?
Nie mam zielonego pojęcia, dlatego proszę o pomoc. I dzięki z góry
[ Ostatnio edytowany przez: Mosace 22-11-2017 11:56 ]
Wczytuję dane...