MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Immigration removal center zabrało mojego brata -pomóżcie!

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Str 2 z 6

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Adacymru

Post #1 Ocena: 0

2017-05-14 14:01:13 (7 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Sprawa sadowa ma jednak duzo wspolnego bo zlamal prawo a zasady przemieszczania sie zakladaja "swobode" zamieszkiwania jesli spelnia sie warunki. Przestrzeganie prawa jest jednym z nich. On prawo zlamal raz bo jechal bez uprawnien i ubezpieczenia, a potem drugi raz bo nie zastosowal sie do polecenia wstawienia w sadzie i wydano nakaz aresztowania. Jak najbardziej moga za to odeslac go do kraju pocbodzenia.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #2 Ocena: 0

2017-05-14 16:19:49 (7 lat temu)

stanislawski

Posty: 7976

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Ależ oczywiście, że mogą.
Ale to nie ma znaczenia - szum się przyda. Z powodzeniem można odwrócić kota do góry ogonem.

Pamiętacie tę sprawę sprzed paru tygodni, kiedy odrzucono aplikację o rezydenturę dla dwójki nastolatków urodzonych w Londynie - a ich rodzicom, parze hiszpańsko-holenderskiej (też większość życia w UK) tę rezydenturę dano?
Też mogli odrzucić, wszak braki w aplikacji były ewidentne. Ale "Independent", a w ślad za nim inni, tak pięknie to opisał, że zajęli się sprawą z powrotem i tę rezydenturę dali (mniej więcej tak to wyglądało).

Jak najbardziej można z nich zrobić Gestapo, rasitów itd. Nie zaszkodzi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Kanonier30

Post #3 Ocena: 0

2017-05-14 17:03:53 (7 lat temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

Rasistów...? Człowiek złamał prawo, wyjechał do Polski, a potem wrócił na zasadzie, że będzie zatrzymany? Nie rozumiem logiki... . Może w Polsce też coś się wydarzyło, że zdecydował się na taki karkołomny krok?

Dziwne, bo z treści postu wynika, że został pozbawiony wolności bez podania przyczyny. Z mojego punktu widzenia, to bardzo dziwne, albo ktoś celowo nie podaje wszystkich informacji. Może jazda bez prawa jazdy i uchylanie się przed stawieniem przed sądem, to nie jedyne "osiągnięcia"? Może nawet Rodzina nie o wszystkim wie? Domysł oczywiście.

Informowanie prasy, to jest miecz obosieczny. Jeśli chłopak ma bogatszą kartotekę od opisanego przypadku powyżej, to tylko będzie okazja do opisania narodowości polskiej, jako szczególnie podatnej na konflikty z prawem. Zatem pożywka dla brukowców, a "Daily Express" zadba już o "właściwe" opisanie przypadku.

Kontakt z Konsulatem jest jedynie w celu zapewnienia traktowania zgodnego z prawem. Konsul nie jest uprawniony do występowania w imieniu osoby skazanej i przekazanej do ośrodka deportacyjnego. Jeśli chłopak tam wylądował, to musiał być wyrok Immigration Tribunal - mógł zapaść zaocznie już znacznie wcześniej. Toteż zostanie deportowany z zakazem wjazdu do UK. Zapewne na kilka lat. Tutaj żadne kombinacje prawne niewiele pomogą, bo jest już "gotowy" do deportacji.

Jeśli Rodzina ma odpowiednie środki, to zostaje prywatna, brytyjska kancelaria prawna. Natomiast koszty są znaczne, bo godzina pracy prawnika od spraw karnych, to co najmniej jakieś 150 funtów.

Zaś co do komentarzy, że biorą się za imigrantów z UE. Przepraszam, a na jakiej podstawie sądy mają mieć szczególne względy wobec obywateli Unii, któzy wchodzą w konflikt z prawem :-8?
Bardzo dawno temu jechałem autokarem z Polski do UK. Miałem DWA kartony papierosów w bagażu. Jedne dla mnie, drugie mentolowe dla krewnej. W Niemczech zatrzymali autokar i rozpoczęło się dwugodzinne "trzepanie" bagażu podróżnych. Nic nie znaleźli oprócz moich fajek. Mogłem mieć karton...
Wyprosili mnie z autokaru. Policjant zapytał, który karton chcę sobie zostawić. Potem otrzymałem mandat na 30 czy 40 euro. Szybko zapłacony, ale mniejsza.

Powyższe - pierdoła. Ale było ostrzeżenie, że w wypadku nieuiszczenia opłaty, sprawa zostanie skierowana do sądu. Znając sympatię Niemców do Polaków nie chciałem zostać w przyszłości aresztowany w Niemczech za niezapłacony mandat (na dodatek za taką bzdurę)*CRAZY*. Ale cóż, działali zgodnie z niemieckim prawem, a ja popełniłem wykroczenie. Potem dorzuciliby brak zapłaty i zapewne sprawę za uchylanie się od zapłaty, albo od stawienia przed niemieckim "kolegium" itd. Rzecz "urosłaby" do jeszcze jakiegoś paragrafu karnego *DONT_KNOW*.
"Olewanie" niby błahych spraw, nawet wykroczeń - może mieć po latach bardzo niemiłe skutki prawne. I wówczas nie ma "zlituj się". Przykro to pisać, ale to jest życie. Żadne Brexity nie mają na to wpływu.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 14-05-2017 17:20 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #4 Ocena: 0

2017-05-14 17:08:34 (7 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

to chyba efekty polityki 'one in - one out'...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kanonier30

Post #5 Ocena: 0

2017-05-14 17:35:38 (7 lat temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

A na jakiej podstawie taki wniosek? Polacy - również użytkownicy tego forum - dostają rezydentury, obywatelstwo.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #6 Ocena: 0

2017-05-14 18:30:03 (7 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2017-05-14 17:35:38, Kanonier30 napisał(a):
A na jakiej podstawie taki wniosek? Polacy - również użytkownicy tego forum - dostają rezydentury, obywatelstwo.

przeczytaj jeszcze raz pierwszy post, to zapewne odkryjesz, ze 'brat' nie ma obywatelstwa, jak rowniez rezydentury... co za koszmar, hehe

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #7 Ocena: 0

2017-05-14 18:36:51 (7 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Byłem kiedyś w podobnej sytuacji , może nie do końca ale jest kilka podobnych wątków. Mianowicie ja również nie stawilem się do sądu, nawet o sprawie nie wiedziałem ale to żadne tłumaczenie bo papiery dostałem ale wyrzuciłem bez czytania. Popełniłem moim zdaniem dużo mniejsze wykroczenie , zaklocalem porządek publiczny. Gdy chciałem wyjechać do Polski na święta Bożego Narodzenia zostałem zatrzymany na lotnisku i trzymany 3 dni do sprawy bo sprawa musiała się odbyć e Manchesterze a z powodu opadów śniegu konwój mojej osoby trwał 3 dni. Nikt nie robił mi pod górkę ze jestem Polakiem , nawet sędzia powiedział ze może wydaje mi się to niewspółmiernie do czynu ze tak zostałem potraktowany ale tutaj nie stawienie się na sprawę to poważny grzech. Skończyło się na pouczeniu i zaliczeniu kilkudniowego aresztu jako kary. Tylko ze nikt wtedy nie myślał o deportacji .

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Jurny_Jurek

Post #8 Ocena: 0

2017-05-14 18:47:48 (7 lat temu)

Jurny_Jurek

Posty: 6620

Mężczyzna

Z nami od: 28-06-2016

Skąd: Faggot

Mysle, ze Ada to zgrabnie wytlumaczyla. Z brexitem ma to tyle wspolnego co deportacje sprzed referendum za podobne rzeczy czy prawo do odmawiania pobytu. Nie wiadomo, czy ten brat byl rezydentem chociaz, jak dlugo przebywal poza UK i czy znowu mial zamiar prowadzic samochod bez prawa jazdy (za to chocby klasyfikuje sie jako grozny dla otoczenia bo chyba nie zrobil tego ,,bo nie wiedzial, ze nie mozna'').
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kanonier30

Post #9 Ocena: 0

2017-05-14 19:02:54 (7 lat temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

Myślę, że cały temat jest trochę "nie na temat". Facet jest w ośrodku deportacyjnym i zapewne wkrótce odbędzie podróż powrotną do Polski. Na pewno z kilkuletnim zakazem wjazdu do UK.

Jak będzie mógł przyjechać ponownie - będzie już po Brexicie i nie będzie miał żadnych praw, jeśli w ogóle zostanie wpuszczony.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 14-05-2017 19:08 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #10 Ocena: 0

2017-05-14 20:31:26 (7 lat temu)

stanislawski

Posty: 7976

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Cytat:

2017-05-14 17:03:53, Kanonier30 napisał(a):
Rasistów...? Człowiek złamał prawo, wyjechał do Polski, a potem wrócił na zasadzie, że będzie zatrzymany? Nie rozumiem logiki... . Może w Polsce też coś się wydarzyło, że zdecydował się na taki karkołomny krok?

Dziwne, bo z treści postu wynika, że został pozbawiony wolności bez podania przyczyny. Z mojego punktu widzenia, to bardzo dziwne, albo ktoś celowo nie podaje wszystkich informacji. Może jazda bez prawa jazdy i uchylanie się przed stawieniem przed sądem, to nie jedyne "osiągnięcia"? Może nawet Rodzina nie o wszystkim wie? Domysł oczywiście.

Informowanie prasy, to jest miecz obosieczny. Jeśli chłopak ma bogatszą kartotekę od opisanego przypadku powyżej, to tylko będzie okazja do opisania narodowości polskiej, jako szczególnie podatnej na konflikty z prawem. Zatem pożywka dla brukowców, a "Daily Express" zadba już o "właściwe" opisanie przypadku.

Kontakt z Konsulatem jest jedynie w celu zapewnienia traktowania zgodnego z prawem. Konsul nie jest uprawniony do występowania w imieniu osoby skazanej i przekazanej do ośrodka deportacyjnego. Jeśli chłopak tam wylądował, to musiał być wyrok Immigration Tribunal - mógł zapaść zaocznie już znacznie wcześniej. Toteż zostanie deportowany z zakazem wjazdu do UK. Zapewne na kilka lat. Tutaj żadne kombinacje prawne niewiele pomogą, bo jest już "gotowy" do deportacji.

Jeśli Rodzina ma odpowiednie środki, to zostaje prywatna, brytyjska kancelaria prawna. Natomiast koszty są znaczne, bo godzina pracy prawnika od spraw karnych, to co najmniej jakieś 150 funtów.

Zaś co do komentarzy, że biorą się za imigrantów z UE. Przepraszam, a na jakiej podstawie sądy mają mieć szczególne względy wobec obywateli Unii, któzy wchodzą w konflikt z prawem :-8?
Bardzo dawno temu jechałem autokarem z Polski do UK. Miałem DWA kartony papierosów w bagażu. Jedne dla mnie, drugie mentolowe dla krewnej. W Niemczech zatrzymali autokar i rozpoczęło się dwugodzinne "trzepanie" bagażu podróżnych. Nic nie znaleźli oprócz moich fajek. Mogłem mieć karton...
Wyprosili mnie z autokaru. Policjant zapytał, który karton chcę sobie zostawić. Potem otrzymałem mandat na 30 czy 40 euro. Szybko zapłacony, ale mniejsza.

Powyższe - pierdoła. Ale było ostrzeżenie, że w wypadku nieuiszczenia opłaty, sprawa zostanie skierowana do sądu. Znając sympatię Niemców do Polaków nie chciałem zostać w przyszłości aresztowany w Niemczech za niezapłacony mandat (na dodatek za taką bzdurę)*CRAZY*. Ale cóż, działali zgodnie z niemieckim prawem, a ja popełniłem wykroczenie. Potem dorzuciliby brak zapłaty i zapewne sprawę za uchylanie się od zapłaty, albo od stawienia przed niemieckim "kolegium" itd. Rzecz "urosłaby" do jeszcze jakiegoś paragrafu karnego *DONT_KNOW*.
"Olewanie" niby błahych spraw, nawet wykroczeń - może mieć po latach bardzo niemiłe skutki prawne. I wówczas nie ma "zlituj się". Przykro to pisać, ale to jest życie. Żadne Brexity nie mają na to wpływu.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Kanonier30</i> 14-05-2017 17:20 ]



Nie "prasy", a konkretnych tytułów. Antytorysowskich, antybrexitowych itd.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 2 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,