Str 79 z 193 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2017-12-26 13:48:22 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Co zapowiedziano to ze wszyscy ktorzy przybeda przed wyjsciem z Uni beda mogli przebywac dalej i skompletowac wymagana liste warunkow czyli poczekaja do czasu az bedziesz mogl nabyc prawa osiedlonego... czyli do 5 lat po dacie Brexit.
Ada
|
Kanonier30 | Post #2 Ocena: 0 2017-12-26 14:44:49 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Tak jak napisala Ada...czyli osoby z okresem krotszym od 5 lat otrzymaja tymaczasowe prawo pobytu, do momentu az "uskladaja" 5 lat w UK.
To jest oczywiscie na teraz. Co zostanie wykreowane przez kolejne brytyjskie rzady (najblizsze, planowane wybory - 2022) tego nie wiadomo. Osoby bez brytyjskiego obywatelstwa - niewazne czy z 10 czy 2 letnim stazem w UK - sa zakladnikami brytyjskich politykow. Gdy obserwuje medialny szal na temat "iconic blue passport", co ma symbolizowac brytyjska niepodleglosc I niezaleznosc od okupujacych Zjednoczone Krolestwo Europejczykow, to z jednej strony mnie to smieszy, a z drugiej zatrwaza...nie sam fakt zmiany kolorystyki brytyjskich paszportow, ale argumentacja. http://www.bbc.co.uk/news/uk-42443253 W wypowiedziach politykow zwiazanych z kampania Leave EU, UKiP, Partia Konserwatywna sa tak niewyobrazalne poklady nienawisci (to juz nie jest niechec czy eurosceptycyzm), ze pod duzym znakiem zapytania jest w przyszlosci status obywateli Unii, ktorzy nie zdecyduja sie na naturalizacje w UK. Nie chodzi o czas kilkuletni - od opuszczenia Unii, gdy Europa bedzie jeszcze obserwowac sytuacje wewnetrzna w Wielkiej Brytanii, ale perspektywa moze i 10 lat. Jesli czesc osob uwaza, ze bedzie lepiej, a presja na Europejczykow zmaleje (z powodu zmniejszenia salda imigracji) to obawiam sie, moze sie zdziwic. Wszelkimi problemami po Brexicie - a bedzie ich wiele - bedzie obarczana Unia Europejska (wg Brits istniejaca jedynie, aby zniszczyc Brytanie) a przy okazji Europejczycy zyjacy w UK ![]() Zatem - zerwac umowe z Unia! Wyrzucic wszystkich imigrantow, jesli nie chca lub nie zdolali uzyskac brytyjskiego obywatelstwa! Niestety, "kolowrotek" ruszyl, gdy Torysi doszli do wladzy w 2010 i nie zatrzyma sie, dopoki w Wielkiej Brytanii bedzie mieszkalo na tyle duzo imigrantow, aby obciazyc ich wina za niewydolny NHS czy brak pieniedzy na benefity, housing etc. Czesc zatem (Polakow itd) pod presja zdecyduje sie na aplikowanie o obywatelstwo, a czesc po prostu wyjedzie. To moja prywatna opinia. Nie zamierzam propagowac defetyzmu. Jestem przekonany, ze Brexit (jako zjawisko spoleczne) nie zakonczy sie wraz z wyjsciem Zjednoczonego Krolestwa z Unii. Bedzie nam towarzyszyl jeszcze przez kilkanascie lat. David Cameron otworzyl "puszke Pandory", z ktorej wylewa sie i brytyjska ksenofobia, I nacjonalizm, ale rowniez codzienne frustracje -zwlaszcza Anglikow i Walijczykow. W ten sposob bowiem moga poczuc sie lepsi. Obywateli Unii zas mozna zmarginalizowac I wyraznie okreslic ich pozycje - w tym momencie warto zauwazyc, ze proponowany przez rzad brytyjski"settle status" wylacza obywateli Unii z prawa udzialu w wyborach lokalnych. Ponadto - z racji wyjscia ze struktur Unii - nie beda sie odbywaly wybory do Parlamentu Europejskiego (prawdopodobnie bedziemy glosowac na polskie listy). Zatem wplyw na zycie publiczne obywateli EU bedzie wylaczal nas z posiadania jakichkolwiek przedstawiceli, nawet we wladzach lokalnych (!)... Dotychczas moglismy brac udzial w wyborach na szczeblu "councilowskim", a takze wybierac brytyjskich europoslow. Oznacza to, ze brytyjski politycy w ogole nie beda zainteresowani dotarciem do obywateli panstw europejskich, gdyz "settle status" daje nam jedynie podstawowe gwarancje do zycia, pracy I opieki zdrowotnej. Niewiele wiecej niz wynika z Europejskiej Konwencji Praw Czlowieka I Podstawowych Wolnosci (dokument Rady Europy - nie Unii). https://bip.ms.gov.pl/Data/Files/_public/bip/prawa_czlowieka/convention_pol.pdf Niemniej w tejze Konwencji jest zapisane (dotyczy wszystkich panstw Rady Europy, a wiec Wielkiej Brytanii I Polski), ze mamy prawo do wyborow - spolecznosc ma miec swoich przedstawicieli...(?) Tymczasem, po dlugim pobycie - rezydencji w innym kraju - nie mamy prawa do wyborow lokalnych w Polsce. Slusznie, bo sprawy tamtejsze, lokalne juz nas nie dotycza. jednak w tym samym momencie nie mamy juz prawa do glosowania w Wielkiej Brytanii - do lokalnych rad. Takze nie bedziemy juz "obywatelami drugiej kategorii", a raczej "trzeciej"... ![]() Nie ma zadnego racjonalnego powodu do pozbawienia dotychczasowych rezydentow prawa do udzialu w wyborach lokalnych. Natomiast jest to przejaw "dobrej woli" rzadu Pani May. Stad mowy o roli Europejczykow w Wielkiej Brytanii sa puste. Rzad brytyjski oferuje Polakom jedynie potwierdzenie zapisow Konwencji, jak Protokol 4, Artykul 4: "Zbiorowe wydalanie cudzoziemcow jest zabronione" To ad vocem tezy, jaki to brytyjski rzad jest dobry (?), bo nie deportuje wszystkich Polakow. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 26-12-2017 15:24 ] |
Post #3 Ocena: 0 2017-12-26 15:27:39 (7 lat temu) |
|
Konto usunięte |
Kanonier, a Brytyjczyk bedzie mial prawo glosowac w wyborach w Polsce? Gdzie nie ma rzadow Pani May?
Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
Kanonier30 | Post #4 Ocena: 0 2017-12-26 15:58:33 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Katy D. dotychczas rezydencja w Unii dawala - na zasadzie wzajemnosci - prawo do glosowania w wyborach lokalnych, gdzie sie zamieszkuje. Bez wzgledu na miejsce, kraj pobytu.
Brytyjczycy mieszkajacy w Unii (w tym w Polsce) sa o tyle w lepszej sytuacji, ze w pelni korzystaja z unijnych traktatow, jako rezydenci w panstwie czlonkowskim. My, Polacy, jestesmy w gorszej pozycji, jako rezydenci kraju opuszczajacego Unie, bedacego wkrotce rowniez poza Europejskim Obszarem Gospodarczym (EEA) I unia celna. W tej chwili wszystko wskazuje, ze zachowaja wiec swoje prawo do glosowania w wyborach lokalnych. Co znajduje najwieksze przelozenie w Hiszpanii, gdyz w Polsce liczba brytyjskich rezydentow ogranicza sie do grona przedsiebiorcow, tudziez partnerow obywateli polskich. Na koniec, oferta "settle status" jest inicjatywa brytyjska. Unia Europejska jedynie moze reagowac na zasadzie wzajemnosci - nie poszczegolne rzady wiec decyduja, a Rada Europejska wobec propozycji negocjatorow, w imieniu pozostalych 27 panstw czlonkowskich. Podsumowujac: tak, zachowaja WSZYSTKIE swoje dotychczasowe prawa, jako rezydenci w Unii Europejskiej. Moze sie to oczywiscie zmienic, jesli negocjacje zakoncza sie fiaskiem. Wiemy bowiem, ze Brytyjczycy chca zachowac wszystkie przywileje, jakby byli we wspolnym rynku (EEA), a jednoczesnie nie chca przyjac regulacji europejskich w tym wzgledzie - rozumiemy rozpoczynajace sie wkrotce rozmowy o relacjach handlowych pomiedzy Unia a Wielka Brytania. Totez Komisja bedzie forsowac wzory z umowy CETA (deal Unii z Kanada): http://ec.europa.eu/trade/policy/in-focus/ceta/ na co Brytyjczycy reaguja dosc gwaltownie, powracajac do hasel, ze lepszy brak umowy, niz umowa zla (zla dla Brytyjczykow)... Przyjmujac jednak, ze obywatele brytyjscy z Unii mieliby miec ograniczone prawa (gdzie nie ma zmiany w prawnym statusie rezydenta Unii), to maja do dyzpozycji caly, ogromny mechanizm odwolawczy z Trybunalem w Strasbourgu... http://echr.coe.int/Pages/home.aspx?p=home ...zas Polacy w UK? No wlasnie. Unia zrezygnowala z zapewnienia nam prawa do glosowania ![]() Ps. Oczywiscie mowimy o wyborach lokalnych - w tym celu wiekszosc z nas jest na electoral roll. Teraz juz niepotrzebnie - bez paszportu UK, najlepiej niebieskiego ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 26-12-2017 16:20 ] |
Wielim | Post #5 Ocena: 0 2017-12-26 16:21:27 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Nie mam czasu się dziś rozpisywać o swoim zdaniu ale uważam że Brexit to dopiero poczęte rozpadu tego sztucznego tworu niemiecko-francuskiego nazywanego unia europejska. W perspektywie kilku najbliższych lat inne państwa wezmą przykład z UK i zrobią to samo. Unia to najbijacz pieniędzy dla niemiec , sponsor jej gospodarki zarówno pieniężny jak i w postaci tanich niewolników do pracy. Haracze które płacą inne państwa to nie tylko składki . Również państwowe gospodarki są rozkładane i rozkradane przez niemcy . Polskie autostrady za które tak niektórzy dziękują unii ... juz dawno kierowcy "splacili " a teraz niemcy mają czysty zysk by opłaty za przejazd pobierał postawieni przez nich ludzie i ich firemki. Sam pomysł wspólnego rynku może nie był zły ale zniszczony imperialnym dazeniom niemiec które maja to we krwi od wieków , nie zważając na ofiary , tylko póki co teraz wygląda to bardziej humanitarnie
|
|
|
Kanonier30 | Post #6 Ocena: 0 2017-12-26 16:45:53 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Wielim, to co opisujesz jest "zywcem" wyjete z propagandy UKiP. To wieszczyl Farage opisujac kolejne" Frexity, Nexity, Sexity... ". Ok..."pozywiom, uwidim". Brytyjczycy w sposob zrozumialy szukaja uzasadnienia swojej inicjatywy opuszczenia wspolnoty. Natomiast co do zasady, to z checia przyjmuje zaklad, ze zadne panstwo Unii nie pojdzie ta droga.
Jednak dyskusja o Unii jest odrebnym tematem. Jesli chodzi zas o Brexit - nie odpowiada mi odbieranie prawa do glosowania, ktore uprzednio posiadali wszyscy rezydenci. Zadne komentowanie funkcjonowania Unii nie jest odpowiedzia na stosunek wiekszosci brytyjskich ugrupowan do obywateli innych krajow czlonkowskich, ktorzy zyli w Wielkiej Brytanii. Nie odpowiada mi nieustanne "szczucie" na polskich imigrantow. Co tez mozna byloby uzasadniac, jakie srodowiska zdominowaly emigracje na Wyspy... Nie rozumiem rowniez "excuse", jakim mialby byc wizerunek czy funkcjonowanie Unii. Zarowno przytaczana przeze mnie Europejska Konwencja Praw Czlowieka I Podstawowych Wolnosci oraz Europejski Trybunal Praw Czlowieka w Strasbourgu NIE SA instytucjami Unii Europejskiej, a RADY EUROPY. https://www.coe.int/en/ |
Post #7 Ocena: 0 2017-12-26 21:26:50 (7 lat temu) |
|
Konto usunięte |
Kanonier "dotychczas" jest pojeciem dosc niescislym. Dotychczas bylismy wszyscy w Unii a teraz wszyscy jestesmy zszokowani ze juz nie bedzie jak dotychczas. Ja ze starszego rocznika niz dotychczas...
Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
hants | Post #8 Ocena: 0 2017-12-26 21:51:02 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Solent |
Dlatego nie pozostaje nam nic innego jak zaaplikowac o naturalizacje. Polacy bez problemu mogą mieć kilka paszportów (nie wiem co zrobią np Litwini, czy Duńczycy - oni moga mieć tylko jedno obywatelstwo)
Pieniądze wydane na niebieski paszport jakoś sobie odbiję za kilka lat, a w każdych wyborach będę głosować na najgorszych szkodników politycznych. Ogólnie rzecz biorąc mam już w dupie Brytanię. Moje dzieci nie będą tu wychowywane. Chcieć to znaczy móc!
|
AgentOrange | Post #9 Ocena: 0 2017-12-27 10:39:17 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: Polskie autostrady za które tak niektórzy dziękują unii ... juz dawno kierowcy "splacili " a teraz niemcy mają czysty zysk by opłaty za przejazd pobierał postawieni przez nich ludzie i ich firemki.
Ale jak to to już Żydzi oraz Masoni przestali być modni? Polski Narodowy Socjalizm już nie ściga wszędzie Żydów tylko Niemców? |
Kanonier30 | Post #10 Ocena: 0 2017-12-27 11:02:02 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Katy D...nie wiem czy jest cos jest niescisle. Obywatele Wielkiej Brytanii nie beda mieli ograniczonych praw, jako rezydenci jakiegokolwiek kraju czlonkowskiego. Polacy zas tak, gdyz "settle status" jest oparty na brytyjskim prawie imigracyjnym.
Pozbawia nas zatem prawa do glosowania w wyborach lokalnych, ponadto wszyscy ubiegajacy sie o "settle status" - bez wzgledu na to czy posiadaja document rezydenta czy nie - beda musieli sie poddac "compulsory criminal check". Stawia to wszystkich obywateli Unii w Wielkiej Brytanii w pozycji obywateli krajow afrykanskich czy azjatyckich. Jest naruszeniem Europejskiej Karty Praw Czlowieka I Podstawowych Wolnosci Rady Europy. Zatem gloszenie tez, ze w statusie Europejczykow w Zjednoczonym Krolestwie nic sie nie zmieni, jest tylko powielaniem ogolnych sloganow brytyjskiego rzadu. Status prawny "spycha" nas coraz bardziej na margines. Rozumiem, ze dla osob skoncentrowanych, aby zarobic, napic sie, obejrzec tv I zalatwic potrzeby fizjologiczne - moze te zagadnienia nie maja znaczenia. Jednak status prawny - przyslugujace nam prawa w mysl "settle status" - moze dotknac kazdego, gdy bedzie uczestnikiem samochodowego karambolu, ofiara przestepstwa lub przypadkowo oskarzona osoba. Dlaczego? Wystarczy zaglebic sie nieco w zapisy brytyjskiego prawa imigracyjnego. Pozbawienie kogos prawa pobytu "settle status" wraz z deportacja jest zabiegiem dosc prostym dla Home Office. Podobnie, jak blokada kont bankowych itd. Moze nie wszyscy jeszcze rozumieja, ze utrata praw wynikajacych z traktatow unijnych de facto zabiera nam wszelkie prawa obywatelskie. Totez Katy D...wiem, ze doskonale rozumiesz co sie dzieje. Nie jest to proces, ktory mozna filozoficznie skwitowac "swiat sie zmienia". Oczywiscie, mozemy to obsmiewac, ignorowac - tak jest I milej, I wygodniej. Warto jednak chyba (?) probowac okreslic czym jest proponowany (a wlasciwie juz przyklepany) "settle status" dla obywateli EU. Czy tak jak mozna zrozumiec z telewizyjnych wypowiedzi Pani May - wlasciwie nic sie nie zmienia...Czy moze jednak prawda jest nieco bardziej skomplikowana I juz nie tak sympatyczna dla Europejczykow. |