Czy ja mowie, ze nas kochaja (bo niby za co maja kochac?). Pisze tylko dla tych rozkolysanych emocjonialnie, ze watpie iz 51% glosowalo za leave bo nie lubia kanoniera czy zuczka (chociaz moze by niektorzy przestali lubic gdyby poczytali te tasiemce, ja tam zuczka lubie dalej). Ludzie starsi, ktorych wiekszosc glosowala za leave nie mysleli o tobie ani o mnie tylko o zatloczonych szpitalach, ktore mialo uratowac 300 milionow na NHS miesiecznie czy co oni tam obiecywali. Z powodu zuczka za leave to glosowala bezrobotna patologia, frustraci bez dobrych kwalifikacji robiacy w macdonaldzie i obwiniajacy, ze zuczek zabiera im prace. patologiczne rodziny martwiace sie, ze council rozda Polakom reszte domow i gdzie ich pociechy, wychowane w oparach cidera zamieszkaja jak z bezrobotnych dzieci bez umiejetnosci stana sie bezrobotnymi doroslymi bez umiejetnosci. ITD itp

BTW Slyszalem, ze ten Boston to straszna dziura, przesiaknieta miejscowymi leniami i imigrantami zarobkowymi. Niezbyt dobry miks, zawsze bedzie tarlo. Jedni ciezko pracuja, bogaca sie zarabiaja a drudzy im zazdroszcza i zycza im wszystkiego najgorszego. Poszukaj sobie czegos lepszego.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 06-07-2017 15:33 ]

Jurny Jurku, bo do mnie tez "pijesz". Na tym forum mniejsza czesc forumowiczow pisze o sobie, o swoich prywatnych planach, rodzinie I pogladach. Inna grupa (nie jest to do Ciebie) koncentruje sie na niewybrednych komentarzach ci do wpisow innych. Dla mnie nie sa uzytkownikami forum, do ktorego nic nie wnosza. Piszac wprost, sa jak robactwo, ktore wyginie, gdy skonczy sie padlina.

W tej chwili w Toronto nie jestem, co mozna sprawdzic po adresie IP i czasie, w ktorym pisze. Niemniej musialem zaliczyc (dla mnie koszmarny ze wzgledu na czas) lot do Kanady. Moj college zaczyna sie we wrzesniu, a do tego czasu chcialbym jeszcze w Londynie zaliczyc ambasade USA w celu uzyskania wizy turystycznej. Nigdy nie bylem w US i byloby dla mnie atrakcja zobaczyc zycie po drugiej stronie granicy.

Mysle, ze zuczek odpowiedzial Ci na pytanie, co do stosunku Brytyjczykow do Polakow. Masz prawo miec swoje zdanie. Nie mi oceniac czy sluszne, czy nie. Akurat ja sie nie zgadzam, ale na pewno wiele osob ma poglad podobny do Twojego. Dopiero czas pokaze kto byl blizszy prawdy. Zakladam zwlaszcza lata tuz po Brexicie. Jednak ja sie nie chce przekonywac, zwlaszcza, ze moge sobie pozwolic na wyjazd, nauke i zycie tam bez podejmowania pracy przez dluzszy czas. I to nie dzieki Wielkiej Brytanii (mam na mysli dochody z pracy czy wszelkiej masci benefity.)
Kros inny zostaje, pracuje, ubiega sie o obywatelstwo. Ja to szanuje. Kazdy ma wlasne zycie do przezycia po swojemu.

To - mam na mysli demonstracje - o ktorej napisal zuczek tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze zrobilem slusznie. Sa osoby, ktore chca wracac do Polski, emigrowac do innych krajow...co w tym zlego? Bo czuja, ze w Wielkiej Brytanii nie sa mile widziani, a pobrexitowa rzeczywistosc jest niejasna? Z fusow wrozyc nie umiem. Widze ratingi Fitch, Moody,s, Standard and Poor's...czy Oni tez sa idiotami, ktorzy wymyslili sobie nadchodzaca w UK recesje?
"Daily Express", "Daily Mail", "Telegraph", "Sun", "Mirror" - jasne, to sa gazety na poziomie "Faktu". Ale maja wysoka sprzedaz. Brytyjczycy na tej podstawie buduja swoja opinie o Unii I imigrantach. Kupujesz of czasu do czasu brytyjska prase? Ogladasz programy publicystyczne? Rowniez w BBC? Zazwyczaj (nie mowie, ze zawsze), ale opinie "jakos to bedzie", "siejesz panike" produkuje osoby, ktore - moze z braku znajomosci jezyka - pozostaja przy polskiej tv i polskich serwisach. Szkoda, bo poniekad nie wiedza do konca w jakim kraju zyja...praca, polski sklep, polski film, polski supervisor w pracy, urlop w Polsce...to w jakim kraju te osoby zyja? W Wielkiej Brytanii czy w polskim gettcie, gdzie wiecej mowi sie o Kaczynskim i Tusku niz o Pani May, Rudd czy Corbynie.

Znasz odpowiedz?

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 06-07-2017 15:56 ]

Wspólnym mianownikiem dla Anglików są POLACY i tym dalej będą żywić się ... Media i ludzie mający problemy z ułożeniem sobie życia , ale dziwi mnie , że moi Managerowie , a jest ich dużo też tak uważają ...

Zabraknie im rąk do pracy to sami ją stracą i premie roczne w wysokośi 9 TYSIĘCY FUNTÓW !!!

Przyjedz w moje rejony to zobaczysz co z czym się je i że nie ma tłumaczenia , że są inne powody niż ludzie z Europy Wschodniej .

Za dużo widzę na codzień wśród ludzi mało wykwalifikowanych , wśród wysoko postawionych i wśród zwykyłych ludzi .

Poczytaj sobie o Bostonie ... I ich niechęci ... nie do dostępu do NHS czy innych spraw , którymi tłumaczy się Brexit ...

a o do niechęci do ludzi , którzy przylatują pracować na tutejszych polach , na których Anglicy nie będą pracować .

Powiększa się coraz bardziej wspólnota Środkowo Europejska ...

Deptak jest mały i czują się jak nie u siebie w kraju ... mieście ... czy dzielnicy ...


NIE DZIWIĘ IM SIĘ tzn Anglikom i uważam , że wszystko można robić małą łyżeczką , ale politycy i korporacje przegięły i mamy to co mamy...

Nie długo to samo będzie w Polsce z Ukraińcami ...

Spieramy się Jurny i nie ma problemu .

Większość Twoich postów szanuję i respektuję , ale jak dla mnie w temacie Brexitu , głównym ich powodem była emigracja z Europy Środkowo Wschodniej czyli dla Anglików POLSKI , nakręcanej przez media , Camerona i Ukip Farage .

MOżecie zaklinać rzeczywistość i i wymyslać inne powody , ale tak to wygląda , a dla moich managerów , którzy głosowali za wyjsciem Anglii z Unii i nie są menelami , głupi się zrobiło i ...

głosowali za wyśjciem z Unii , nie z tych powodów , które opisujesz , tylko na możliwość otwarcia granic dla Turków ...

Był taki moment , gdzie Tusk i Merkel negocjowali z Egrodganem ...

MIeli wytłumaczenie ...

Przy swoich zdaniach zostańmy i tyle...

Anglii jestem wdzięczny , bo nie muszę w Polsce mieć kredytu na mieszkanie 30 lat i spłacać go do emerytury , ale ...

Nie oszukujmy się co do wyjścia Anglików .
Żeby trochę dojść do środka to napiszę , że nie podobałą się angielskim politykom zależność od KOMISJI EUROPEJSKIEJ , ale czy te jak to ktoś napisał menel widziały o tym ? , czy tylko o Polakach ??? zabierających im pracę i robiących kolejkę w GP , szpitalach i autostradach ???


Jesteśmy stroną w tym sporze i wyjściu przez Anglików z Unii i nie ma co wybielać , ani sprzeczać się czy było to 51 ,48 , a może 30 procent ludzi .

Cameron jechał na tym , to było jego paliwo .
Anglicy nie wiedzieli o otwarciu benefitów dla muzułmanów i rodzin poligamicznych , a w tym czasie zabierano je Polakom i jechano po nas w mediach jak z podartym ...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 06-07-2017 15:59 ]

Co niby bylo prywatne? Jak sie pisze na ogolnym forum o swoim zyciu trzeba sie liczyc z tym ze prywatnosc sie konczy i zadne wywlekanie prywatnych spraw nie moze miec miejsca

Spoko ziomek ja nawet lubie twoje wpisy tylko ostatnio strasznie skupiles sie na uswiadamianiu nas jak bardzo zle pownnismy sie tu czuc
Nie rozumiem jaki masz w tym cel ze taki nacisk na to kladziesz : )

moje zdanie znacie i nie wypowiadam się więcej Rozumiem Anglików , ale wiem też po swoich doświadczeniach , że jednym z głównych motywów ich wyjścia opróćz NHS czy KOmisji Europejskiej byli Polacy ...

Idę zjesć i powodzenia w dalszej dyskusji

Dodam, ze do 2004 Roku - przed przyjeciem grupy A8 (a wiec I Polski) Brytyjczycy nie mieli wiekszego problem z Komisja Europejska czy z tym, ze mogli mieszkac I pracowac Niemcy, Holendrzy, Hiszpanie itd.

Oczywiste jest, ze problem wywolaly kraje bylego Bloku Wschodniego i masowa migracja. Wiekszosc Brytyjczykow utopilaby Polakow w lyzce wody. Jesli ktos chce wierzyc w inne argumenty (wysuwane dodatkowo o NHS, skladkach do europejskiego budzetu), to ok. Wiara podobno czyni cuda

Wszystko wskazuje na to, ze po Brexicie w 2019 w ciagu najblizszych lat co najmniej 1/3 Europejczykow juz mieszkajacych w UK sie wyniesie. Osoby wyzej wykwalifikowane juz rezygnuja z przyjezdzania do UK - tak jest w wypadku pielegniarek. Po co narazac sie na cyrki I coraz nowsze pomysly Pani May?

Wielka Brytania podjela decyzje, ze nie chce byc czescia (polityczna) Europy. Takze dobrze jest zapomniec o tym kraju, jako celu zamieszkania i pracy. Rownie dobrze i z wieksza korzyscia mozna wyjechac do Kanady, Australii czy Nowej Zelandii.

PS. Cris...a co ja mam do Twoich planow? Chcesz tu zyc, zakladac Rodzine i zycze Ci powodzenia. Nikogo nie przekonuje na sile. Kazdy i tak zrobi jak uwaza za sluszne. Napisalem wczesniej: kazdy ma swoje zycie to przezycia po swojemu. Czujesz sie dobrze w Wielkiej Brytanii, to nawet Ci zazdroszcze! Jesli wielu ma podobnie, to moge zmienic retoryke...bedzie lepiej? Brytyjczycy nas uwielbiaja. Glosowali, aby uniezaleznic sie od eurokratow z Brukseli. Doceniaja nasz wklad w rozwoj gospodarczy I ekonomiczny UK. Oferuja nam status "osiedlonych" z prawem do wszelkich swiadczen! Nawet mozemy zostac obywatelami Zjednoczonego Krolestwa! Ci, ktorzy maja dosc imigracji zostali otumanieni przez Fromaga i teraz zaluja. Wiadomo, ze Brytyjczycy sa narodem tolerancyjnym, przyjaznym, a o zadnych przypadkach dyskryminacji nie ma mowy.

Poza tym ide zjesc, jak zuczek. Z mojej strony rowniez skonczylem I milego czwartkowego popoludnia

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 06-07-2017 16:27 ]

Uff, udalo mi sie wytlumaczyc", ze 51% za brexitem nie glosowalo przez Polakow. Moze i duza wiekszosc z nich ale nie wszyscy, jak to niektorzy probuja mnie tu wmowic. Mysle, ze trzeba swoja postawa na codzien budowac dobry wizerunek Polakow w UK a nie uzalac sie, ze 51% nie lubi Polakow (bo gdyby dzisiaj bylo referendum to byloby remain i wtedy wszyscy malkontenci byliby wniebowzieci). Albo wzorem kanoniera szukac takiego miejsca, gdzie bezgranicznie kochaja imigrantow a w szczegolnosci nas.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 06-07-2017 17:48 ]

Ostatnio ze znajomymi dyskutowaliśmy na temat pomysłu internetowej rejestracji emigrantów. W zasadzie doszliśmy do wniosku że Tereska dobrze kombinuje. Tak naprawdę nikt nie wie ile emigrantów z Europy wschodniej na ten moment znajduje się w UK.
Co za tym idzie, ten szacowany milion może okazać się mocno zaniżony 😀
Moja konkluzja jest taka że jak Tereska dowie się ile nas tu naprawdę jest to Angolom otworzą się szeroko oczy 😀

Jurku nie chodzi o "kochanie" imigrantow. Jest selekcja, poparta znajomoscia jezyka, kwalifikacjami, wyksztalceniem . Jesli ma sie to za soba, mozna liczyc na spokojne zycie, bez atrakcji i obaw, ze dostanie sie w ryj, za sam fakt bycia Europejczykiem ze Wschodu. Plus z rzadem stosujacym prawo wstecz...to woli sprostowania.

Kiedyś Twoje wpisy dało się czytać. Teraz chyba za dużo wolnego.

To chyba depresja.

Na forum było niegdyś kilku sportowców ( niektórzy są nadal ) co się nie obawiają dostania w ryj. A wręcz odwrotnie