Severance_ napisała jasno i klarownie, co do Pana Jurny_Jurek. Powrównywanie SNP do Hitlera, to zwykły brak znajomości historii.
Kolejne referendum powiadasz zbędne, gdyż jedno już było...Nicola Sturgeon jasno wyjaśniła - ze zdaniem szkockiego parlamentu i społeczeństwa, które w referendum opowiedziało się za pozostaniem w Unii - Westminster w ogóle się nie liczy. Ciąg dalszy wieloseteniego dyktatu Londynu.
SNP nie jest partią nacjonalistyczną w tradycyjnym znaczeniu tego słowa i jest otwarta na emigrantów (sam jestem jej członkiem). Jasno wyznacza kierunek bycia we wspólnej Europie.
Dzięki eurkratom z Brukseli miałeś możliwość przyjechać do Wielkiej Brytanii, a co do Norwegii, to należy do struktur EEA i strefy Schengen. Sam brak członkostwa w Unii, to typowa kalkulacja finansowa, gdyż Norwegia złożami na Morzu Północnym stoi i zbyt wiele musiałaby odprowadzać do Brukseli. Pyszczenie na Unię - mimio wielu minusów i zbytniej biurokracji - to też brak wiedzy historycznej. Proponuję porównać Europę z pierwszej połowy ubiegłego wieku, podzieloną nacjonalizmami, a która też miała 'współpracować' w ramach ówczesnej Ligi Narodów.
A komentarz, gdzie kto ma wyjeżdżać zachowaj Waść dla siebie i znajomych, bo raczej na doradcę imigracyjnego się nie nadajesz.
Szkocja dostanie pieniądze z Unii, tak jak brała Wielka Brytania, z tym, że niewiele na ten temat można było znaleźć w brytyjskich mediach, które koncentrowały się na maglowaniu mózgownic o nieszczęściach płynących z Brukseli.
Nikt nikogo nie zachęca do przeprowadzania się do Szkocji. Można żyć w Londynie, gdziekolwiek. Teresa dopiero zaczęła swoją grę z Unią, której ofiarami będzie 3 miliony obywateli UE w Zjednoczonym Królestwie, bo Pani May nie ma ŻADNYCH innych argumentów przetargowych w negocjacjach z Unią.
Jeśli ktoś ogląda wiadomości i brytyjskie stacje tv, jak BBC, ITV, Channel 4 itd. to już jest "płacz", jak funt spada w stosunku do innych walut i zaczyna się rozkręcać inflacja. Wczoraj było porównywanie cen pomiędzy styczniem i marcem. To jest efekt Brexitu i perspektyw, że UK może zostać wywalona na twarz ze Wspólnego Rynku, jeśli nie zachowa podstawowych zasad, którymi kieruje się Europa w myśli Traktatów Rzymskich, a więc swoboda przepływu towarów, usług i osób. Pani May chiałaby "zjeść ciastko i mieć ciastko", no tak się nie da i Europa słusznie na to nigdy nie pójdzie.
A jeśli ktoś chce nadal wiązać swoją przyszłość z UK i z tym co dalej będzie tworzyła Pani May i kolejne rządy, to już jest kwestia osobistych wyborów. W moim rozumieniu, to dobiero początek "atrakcji" w UK i jeśli świat dla kogoś kończy się na Londynie, to mi pozostaje współczuć...ale każdy kowalem swojego losu.
Ale w ostatnim poście - Pan Jurny_Jurek - przeszedł już sam siebie. Jakie pompowanie przez Niemcy pieniędzy w Szkocję? Człowiecze, a słyszałeś o wspólnej polityce rolnej, o program pomocowych, choćby dla regionów, które zbytnio "odstają" od reszty krajów Unii? Poza tym jeszcze samo nazewnictwo, na które uporczywie się powołujesz, to akurat najmniej istotny czynnik. W Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość - osobiście nie widzę ani prawa, ani sprawiedliwości w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Co do jakimś przebąkiwaniu w uprzenim wątku o spiskach Żydów (rzekomo SNP miałaby głosić takie tezy...????!!!!)to w ogóle nie nadaje się do odniesienia.
[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 22-03-2017 11:19 ]