[ Ostatnio edytowany przez: tawerna2 01-01-2017 20:35 ]
Str 3 z 3 |
|
---|---|
tawerna2 | Post #1 Ocena: 0 2017-01-01 20:32:16 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2011 Skąd: corby |
Witam,dzisiaj miałam taką sytuacje,pod koła wbiegła mi pijana kobieta,chciała popełnić samobójstwo,mówiła że nie chce żyć,mam zbitą przednią szybę.Przyjechała policja,spisała wszystko,mam dwóch świadków,którzy widzieli jak ona wybiega pod samochód.Kobietę zabrała karetka,bardzo głowa jej krwawiła,moje pytanie czy w takiej sytuacji ja pokrywam koszty naprawy auta,jak policja ma wszystko spisane,bo miałam już zdarzenia że rozbili mi parę razy szybę pod domem i ja płaciłam za naprawe,ale nie było policji?
[ Ostatnio edytowany przez: tawerna2 01-01-2017 20:35 ] |
ie2ox4-2b | Post #2 Ocena: 0 2017-01-01 22:44:33 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Tu nie chodzi o to że masz dwóch świadków... ich musi mieć policja. Jeżeli tylko zbita szyba... no to małe koszty. Chyba masz większy access.
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2017-01-01 23:34:47 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Spróbuj uzyskać kontakt ze sprawczynią. A ty skorzystaj z ubezpieczenia na szybę. zazwyczaj płaci się 70 funtów, bo bez ubezpieczenia to nawet kilkaset.
Tylko zobacz czy w ubezpieczeniu masz opcję przedniej szyby. W większości wypadków nie ma to wpływu na następne ubezpieczenia, choć z tego co chyba tutaj na forum chyba Richmond pisała że się wycwanili i zaczynają to też uznawać jako claim. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Pronto | Post #4 Ocena: 0 2017-02-12 01:49:37 (7 lat temu) |
Z nami od: 12-02-2017 Skąd: Nelson |
Witam.
Moze ktos pomoże, bo nie mam pojęcia co robic. 2 tygodnie temu doszlo do stłuczki żona kierowała ja byłem pasażerem. Do wypadku doszło przed wjazdem na rondo. Moja kobita zatrzymała sie zeby wjechać i jakiś dupek z pełna siła (nawet nie hamował) uderzył nam w dupę, facet przyznał sie do winy przeprosił, wymieniliśmy sie danymi i każdy pojechał w swoja stronę. Po kilku godzinach zaczął bolec mnie kark, poszedłem do GP ten mnie nastraszył ze mam cos na kręgu c2 c3 i muszę jechac szybko do szpitala na scan. Całe szczęście okazało sie ze to tylko whiplash. Problem jest w tym, ze uderzyłem kolana o deskę ( i boli jak cholera) a GP sie uparł, ze to tylko obicie i nie chce mi dac skierowania do ortopedy. Noga boli, cieżko mi ja wyprostować do konca, nie wspomnę juz o bólu który pojawia sie rano. Co robic w tej sytuacji? [ Ostatnio edytowany przez: Pronto 12-02-2017 01:54 ] |
kasiachery | Post #5 Ocena: 0 2017-02-12 12:15:12 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
Cytat: 2017-02-12 01:49:37, Pronto napisał(a): Witam. Moze ktos pomoże, bo nie mam pojęcia co robic. 2 tygodnie temu doszlo do stłuczki żona kierowała ja byłem pasażerem. Do wypadku doszło przed wjazdem na rondo. Moja kobita zatrzymała sie zeby wjechać i jakiś dupek z pełna siła (nawet nie hamował) uderzył nam w dupę, facet przyznał sie do winy przeprosił, wymieniliśmy sie danymi i każdy pojechał w swoja stronę. Po kilku godzinach zaczął bolec mnie kark, poszedłem do GP ten mnie nastraszył ze mam cos na kręgu c2 c3 i muszę jechac szybko do szpitala na scan. Całe szczęście okazało sie ze to tylko whiplash. Problem jest w tym, ze uderzyłem kolana o deskę ( i boli jak cholera) a GP sie uparł, ze to tylko obicie i nie chce mi dac skierowania do ortopedy. Noga boli, cieżko mi ja wyprostować do konca, nie wspomnę juz o bólu który pojawia sie rano. Co robic w tej sytuacji? [ Ostatnio edytowany przez: <i>Pronto</i> 12-02-2017 01:54 ] moze jedz na szpital ze tracisz czucie w nodze? |
|
|
Pronto | Post #6 Ocena: 0 2017-02-12 19:05:55 (7 lat temu) |
Z nami od: 12-02-2017 Skąd: Nelson |
Up
|
ie2ox4-2b | Post #7 Ocena: 0 2017-02-12 22:57:57 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Cytat: 2017-02-12 01:49:37, Pronto napisał(a): Witam. Moze ktos pomoże, bo nie mam pojęcia co robic. (...) Problem jest w tym, ze uderzyłem kolana o deskę ( i boli jak cholera)(...) A po co ci ta decha była potrzebna? Ja, jako budowlaniec, nieraz wiozę jakieś deski... Czyżbyś też był budowlańcem? |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2017-02-13 01:08:10 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Deskę rozdzielczą hehe
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2017-02-13 07:46:22 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Skoro GP nie chce Cie nigdzie wyslac, to zarezerwuj sobie troche czasu ktoregos dnia i wybierz sie na A&E albo do Walk-in. Mozesz powiedziec, ze tak Ci sie pogorszylo, ze nie mozesz jej zginac czy ledwo chodzisz. Duzo tu nie mozna wymyslic.
Nie zapomnij tez dodac, ze paracetamol nie pomaga, na wypadek jakby to byla ich pierwsza odpowiedz. Carpe diem.
|