Str 2 z 3 |
|
---|---|
kubusandpuchate | Post #1 Ocena: 0 2015-05-23 09:14:45 (10 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
Jak ktos lubi ten dreszczyk niepewnosci kiedy po wypadku ( niewazne z czyjej winy) firma ubezpieczeniowa zaczyna pytac/sprawdzac czy wszysto sie zgadza, i zaczynaja miec watpliwosci czemu main driver to osoba ktora do pracy chodzi piechota a dodany to ten ktory musi dojezdzac albo czyja karta jest placone za paliwo i tym podobne. Jak przyjdzie do wyplaty milionow funtow dla third party to beda szukac wszyskiego.
|
cebal1991 | Post #2 Ocena: 0 2015-05-23 09:36:04 (10 lat temu) |
Z nami od: 22-05-2015 Skąd: B-mouth |
Cytat: 2015-05-23 09:14:45, kubusandpuchatek napisał(a): Jak ktos lubi ten dreszczyk niepewnosci kiedy po wypadku ( niewazne z czyjej winy) firma ubezpieczeniowa zaczyna pytac/sprawdzac czy wszysto sie zgadza, i zaczynaja miec watpliwosci czemu main driver to osoba ktora do pracy chodzi piechota a dodany to ten ktory musi dojezdzac albo czyja karta jest placone za paliwo i tym podobne. Jak przyjdzie do wyplaty milionow funtow dla third party to beda szukac wszyskiego. Akurat byłem już w takiej sytuacji i mogę śmiało powiedzieć, że niestety racji nie masz. |
kubusandpuchate | Post #3 Ocena: 0 2015-05-23 09:51:48 (10 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
A ile bylo szkody?
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2015-05-23 10:03:05 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Nie ma znaczenia ile było szkody. Bo albo przyzją odszkodowanie, albo nie.
Właściciel nie ma obowiązku mieć nawet prawa jazdy, nie musi nimi jeździć, i można udostępniać pojazdy dla innych kierowców. Wtedy taka osoba jest właścicielem, ale nie musi być na V5. W UK jest inaczej niż w PL, gdzie aby być ubezpieczonym do tego pojazdu, musisz być współwłaścicielem pojazdu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
kubusandpuchate | Post #5 Ocena: 0 2015-05-23 10:56:13 (10 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
Wartosc szkody jest bardzo istotna poniewaz ubezpieczyciel to biznes i jezeli musi placic miliony ( nie mowie o stluczce na kilkaset funtow) tylko o dpozywiotniej opiece to bedzie w stanie przeprowadzic dochodzenie kto byl main driver. Przy malych szkodach koszt dochdzenia moze byc wiekszy niz szkoda wiec sie udaje. I oczywiscie ubezpieczyciel wyplaci third party ale wlasciciel polisy do konca zycia bedzie oddawal wyplate ubezpieczycielowi.
[ Ostatnio edytowany przez: kubusandpuchatek 23-05-2015 13:40 ] |
|
|
stanislawski | Post #6 Ocena: 0 2015-05-23 11:44:30 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Tylko bez urazy:
Wciąż mnie rajcują teksty typu :"W planach mam zakup auta w UK". No a gdzie do cholery - w Bułgarii? Przypomina mi to niektórych moich klientów, którzy dzwonią i mówią (czasami takim konfidencjonalnym tonem zresztą - o co chodzi? przyjechali na pace ciężarówki z Calais?): "Bo wie pan, ja to jestem teraz tutaj w Anglii i chciałbym tutaj..." A co mnie - i kogokolwiek tutaj - obchodzi, jakbyś był w np. Polsce i chciał coś w Polsce załatwić, kupić... Tu jest tylko brytyjska rzeczywistość i nie trzeba mówić, żeby się chciało coś tutaj załatwić. [ Ostatnio edytowany przez: stanislawski 23-05-2015 11:57 ] |
krakn | Post #7 Ocena: 0 2015-05-23 12:19:29 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2015-05-23 10:56:13, kubusandpuchatek napisał(a): Wartosc szkody jest bardzo istotna poniewaz ubezpieczyciel to biznes i jezeli musi placic miliony ( nie mowie o stluczce na kilkaset funtow) tylko o dpozywiotniej opiece to bedzie w stanie przeprowadzic dochodzenie kto byl main driver. Przy malych szkodach koszt dochdzenia moze byc wiekszy niz szkoda wiec sie udaje. I oczywiscie ubezpieczyciel wyplaci third party ale wlasciciel polisy do konca zycia bedzie oddawal wyplate ubezpieczycielowi. A ja ci mówię ze nie będzie problemu bo go nie ma. prędzej sie przyczepia do naklejek na szybie, czy karoserii, tłumika, felg niz do tego. Bo nie ma szans udowodnić która osoba ubezpieczona jeździła więcej, ani dokąd. Wiecej moze jeździć zona, ale nie znosi tankować wiec robi to maz. moze to dziwne ale kiedyś kobieta na stacji benzynowej podeszła do mnie z książka, jak otworzyć bak. chciałem pochwalić nowy zakup Q7 ki... a ona na to ze ma go juz 2 lata ale nigdy nie tankowała, bo robi to maz , ona tylko wozi dzieci do szkoły ![]() Zresztą moja młoda to samo, jak nie musi to robi wszytko żebym to ja podjechał na stacje zatankować jej motocykl ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Dwunasty | Post #8 Ocena: 0 2015-05-23 12:24:05 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Krakn, poczytaj o tym jakie problemy mają ludzie z wypłatą odszkodowania. Najczęstszy przypadek to synuś ubezpieczony na polisie mamusi. Ona jako główny on niby jako drugi kierowca. Wypadek i zonk...udowadniają bardzo bardzo szybko kto jeździł jako główny kierowca.
Ubezpieczalnie są "naiwne" i wierzą we wszystko co im napiszesz do momentu kiedy nie muszą płacić. Później znajdą każdy powód aby nie wypłacić ubezpieczenia. |
autofan | Post #9 Ocena: 0 2015-05-23 14:41:01 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Cytat: Ubezpieczalnie są "naiwne" i wierzą we wszystko co im napiszesz do momentu kiedy nie muszą płacić. Później znajdą każdy powód aby nie wypłacić ubezpieczenia. Milosnik samochodow.
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2015-05-24 06:23:24 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No tak sobie czytam o tym.
Pff, faktycznie masę ludzi ma z tym problem. Ale wychodzi na to, że sami się pakują w kłopoty, bo są nieświadomi że to jest nie właściwe. Bo ci co wiedzą, nie powiedzą że dziecko czy żona codziennie jeździła, a mąż, czy matka wcale. To tak samo jak z tymi naklejkami na karoserii, ludzie sobie naklejają różne pierdoły, a potem okazuje się że jest to modyfikacja i po ptokach. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|