Właśnie kupiłem "lewego" Iphona 5! Umieścił ktoś na FB ogłoszenie, jako, że chce dokonać "quick sale". Śmieszna cena, bo kupiłem go za 120 funtów. Najpierw ktoś podał się jako Alice Smith, którą syn podrzucał do pracy, a ja miałem się z nim spotkać w pewnym miejscu. Przyjechałem no i pokazał mi Iphona. Wszystko wydawało się ok, nie sprawdziłem się tylko czy działa karta sim, bo nie miałem tego "specjalnego" urządzenia do otwarcia, aby włożyć kartę NANO. No więc, mówię do niego, dajesz mi gwarancję, że działa? On mówi (tak, tak, wszystko ok, działa).
Wróciłem do domu z Iphonem, próbowałem go sprawdzić, ale nie mam karty Nano na niego (używam w UK 02, a ten Iphon był zablokowany na Orange itd). Nagle patrzę na profil tej kobiety, co wysłała rzekomego Syna, a profilu jej już nie ma, usunięty. Kapnąłem się, że coś jest nie tak.
Sprawdziłem za pomocą pewnej strony, IMEI tego Iphona, okazało się, że był "lost, stolen or blocked". Czy albo kradziony, albo zagubiony.
Typ młody, zrobił sobie na tym biznes, na mnie! Jestem wkurzony, bo jednak 120 funtów poszło się... no, ale to tylko taka przestroga przed tymi, co zobaczą jaką fantastyczną ofertę, bo ktoś chce coś szybko sprzedać, pod pretekstem czegoś.
Nie wiem co w sumie robić, bo z gościa chwile widziałem, nie zdążyłem spisać jego numeru rejestracyjnego, zresztą cała historia była wymyślona fajnie,bo faktycznie był jeszcze z małym dzieciakiem w samochodzie, więc nie wydawało mi się, żeby to był jakiś przekręt..
Iphone jest zablokowany, nie wiem co w sumie z nim zrobić, bo pewnie już nadaje się do śmieci. Inna sprawa, że nie mam za bardzo czasu aby chodzić po Policjach teraz, bo cały czas pracuję...
Jakieś rady lub doświadczenia z przeszłości?
[ Ostatnio edytowany przez: LeechPL 28-11-2013 21:47 ]