Oni akurat chyba nie bardzo...

2014-05-11 01:02:37, Dwunasty napisał(a):
Wiecie co...Jak się przegląda rezultaty z innych krajów(telefoniczne) to rzadko kiedy Polska nie jest na topie.

A freak show - to win the next UK entry clearly needs to be a mix of the physically bizarre combined with PC lyrics to get the sympathy vote. Music was at best quite unremarkable and in part talentless. Why do we waste good airtiime and the licence fee on this rubbish.

It honestly feels to me like Austria only won because nobody wanted to seem like the "big bad bigot" and only saw this as a chance to earn politically correct brownie points.

There was far too much political crap in this year's Eurovision, you'd think the Russian and Ukrainian performers were the soldiers themselves with the way people were acting.

To już wszystkie występy reprezentantów. Teraz czas na głosowanie!

Linie telefoniczne zostały zamknięte. Za chwilę dowiemy się, jak swoje punkty podzieliły poszczególne kraje... Emocje sięgają zenitu, bowiem już za niecałą godzinę dowiemy się, kto wygrał 58. Konkurs Piosenki Eurowizji. Przypomnijmy, że według bukmacherów, Cleo i Donatan plasują się w środku stawki. To dobra wiadomość, ponieważ jeszcze kilka dni temu przypisywano Polsce dopiero 22 miejsce. Oto wyniki:

Dzięki głosom Azerbejdżanu na czoło wysunęła się Rosja. Ten wynik nie spodobał się publiczności, która zaczęła buczeć i gwizdać. Dla Polski 2 punkty. Od Grecji otrzymaliśmy 1 punkt. Słaby początek dla naszej reprezentacji. A jak my podzieliliśmy głosy? 10 punktów dla Szwajcarii, a 12 dla Holandii.

W końcu! 4 punkty dla Polski od Czarnogóry! Wskoczyliśmy w rankingu o kilka pozycji. W czołówce: Węgry, Szwecja i Armenia. Kontrowersyjna brodata wokalistka plasuje się dopiero na 5. miejscu.

Łączymy się z Rosją i od razu słychać niezadowolenie publiczności. Rozległo się głośne buczenie i gwizdy, gdy okazało się, że Białoruś zgarnęła aż 12 punktów. Francuzi docenili popisy Cleo i Donatana. W rezultacie dostali 5 punktów. Ot, na otarcie łez. Myślicie, że mamy jeszcze szansę na wygraną?

Nasi rodacy na Wyspach nie popisali się. Nie przyznali ani jednego punktu dla naszego kraju. Na podium są obecnie Austria, Szwecja i Armenia. Conchita Wurst wysuwa się na prowadzenie. Tymczasem każde przyznanie punktów dla Rosji kończy się rykiem rozgoryczenia widowni.

Macedonia dała Cleo 5 punktów, a Szwecja tylko 2. A miało być tak pięknie... Na szczęście możemy liczyć na Białoruś, która przyznała polskiej reprezentacji 7 punktów. Niemcy również nie szczędzili punktów, bo dali nam ich aż 10! Dzięki temu wskoczyliśmy do pierwszej dwudziestki, a pierwsza trójka prezentuje się następująco: Austria 123 punkty, Holandia 113 punktów i Armenia 107 punktów. Kontrowersyjna wokalistka z brodą nie umie powstrzymać łez wzruszenia. Czy to ona wygra tegoroczną Eurowizję?

Chyba musimy pożegnać się z marzeniem o zwycięstwie. Z dwoma kolejnymi punktami zajmujemy 14. miejsce. Dodatkowe 3 punkty przyznały nam Węgry. Nie zmieniło to jednak naszej pozycji w ogólnym rankingu.

Mołdawia podarowała polskiej repreznetacji zaledwie 2 punkty. Największym zaskoczniem okazały się głosy z Irlandii. Nasi rodacy nie docenili tam słowiańskich rytmów. A czołówka bez zmian. Prowadzi Austria, tuż za nią Holandia, a stawkę zamyka Szwecja. Zbliżamy się do końca.

Wielkie zaskoczenie! Włochy pokochały Cleo i przyznały jej 8 punktów. Ukraina, tak jak mogliśmy się spodziewać, dała nam 7 punktów. Jesteśmy na 13. miejscu.

W końcu wszystko stało się jasne! Austria zdobyła 290 punktów i została niekwestionowanym zwycięzcą! Gratulujemy!

- Dedykuję tę nagrodę wszystkim, którzy wierzą w pokój i wolność. Wiecie, kim jesteśmy. Jesteśmy jednością. Nikt i nic nas nie zatrzyma - mówiła wzruszona Conchita.

Polska zakończyła rywalizację na 14. pozycji.

- Gdybyśmy odnieśli zwycięstwo, w następnym roku Eurowizję musiałaby zorganizować Polska. Mamy w kraju wystarczająco dużo problemów, na które trzeba zebrać pieniądze. Nie wygramy więc Eurowizji w interesie Polski i polskich podatników - powiedział przed finałem Donatan. Niestety, dotrzymał słowa...

- Dzięki za Wasze głosy i wsparcie! Numer 14 - trzeci najlepszy wynik w historii Polskiej Eurowizji - mimo iż z dziewczynami byliśmy tu mniejszością seksualną. Gratulacje dla Austrii - wybór Europy - dodał producent tuż po ogłoszeniu wyników (zachowano oryginalną pisownię).

2014-05-11 00:50:55, Nie_z_tej_bajki napisał(a):


Oni akurat chyba nie bardzo...
I jakoś nikt co roku ich nie oskarża o pornografię.


Nie Aga - nie wyjasnia.