Str 13 z 21 |
|
---|---|
tomaszzet | Post #1 Ocena: 0 2014-07-13 18:33:21 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Wczoraj cos mi przez uszy z tv przeleciało, że liczą straty w road tax od tych co przyjeżdżają tu obcymi autami i nie muszą płacić. Za chwilę będą się pewnie zastanawiać nad ich ubezpieczeniami.
Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
rob30l | Post #2 Ocena: 0 2014-07-13 18:38:51 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-11-2013 Skąd: gillingam dorset |
komu zrobil zdjecie radiowozem kiedys?to chyba ten na laser wali blysk flesza czy nie? kacapy mają flesz czy nie?tak sie zaczaili ze nie bylo ich widac wcale kacapy jedne haha
[ Ostatnio edytowany przez: rob30l 13-07-2014 18:40 ] |
Dwunasty | Post #3 Ocena: 0 2014-07-13 18:41:25 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2014-07-13 18:33:21, tomaszzet napisał(a): Wczoraj cos mi przez uszy z tv przeleciało, że liczą straty w road tax od tych co przyjeżdżają tu obcymi autami i nie muszą płacić. Za chwilę będą się pewnie zastanawiać nad ich ubezpieczeniami. A rozwiązanie obu problemów wydawałoby się proste. Wprowadzić podatek drogowy dla aut wjeżdżających do UK turystycznie. Ryczałtowo np. 200f rocznie rozbite na zadeklarowany pobyt. Podatek byłby opłacany a i ubezpieczenie dla "turystów" pracujących w UK można by łatwo egzekwować. |
tomaszzet | Post #4 Ocena: 0 2014-07-13 18:45:55 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-07-13 18:38:51, rob30l napisał(a): komu zrobil zdjecie radiowozem kiedys?to chyba ten na laser wali blysk flesza czy nie? kacapy mają flesz czy nie?tak sie zaczaili ze nie bylo ich widac wcale kacapy jedne haha [ Ostatnio edytowany przez: <i>rob30l</i> 13-07-2014 18:40 ] Te "kacapy" wykonują swoją pracę. Gdyby nie kacapy jeżdżace z nadmierną prędkoscią... to speed camery nie byłyby potrzebne. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Craven_2 | Post #5 Ocena: 0 2014-07-13 19:07:05 (11 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Cytat: 2014-07-13 18:41:25, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2014-07-13 18:33:21, tomaszzet napisał(a): Wczoraj cos mi przez uszy z tv przeleciało, że liczą straty w road tax od tych co przyjeżdżają tu obcymi autami i nie muszą płacić. Za chwilę będą się pewnie zastanawiać nad ich ubezpieczeniami. A rozwiązanie obu problemów wydawałoby się proste. Wprowadzić podatek drogowy dla aut wjeżdżających do UK turystycznie. Ryczałtowo np. 200f rocznie rozbite na zadeklarowany pobyt. Podatek byłby opłacany a i ubezpieczenie dla "turystów" pracujących w UK można by łatwo egzekwować. Jak dlugo wazne jest polskie ubezpieczenie za granica? Standardowo 90 dni czy jak? Wystarczy tylko podczas wjazdu do UK rejestrowac dane takiego pojazdu by po uplywie tych X dni jesli auto nie opuscilo kraju wystosowac na zagraniczny adres kierowcy mandat za jazde bez ubezpieczenia, oplaconego podatku drogowego i zaniechania obowiazku przerejestrowania samochodu. Bujaj sie potem jeden z drugim i plac i placz. Batem na weekendowe wyjazdy do Francji celem resetowania systemu bylby powiedzmy 3 miesieczny zakaz powrotu, dla tych jezdzacych biznesowo co kilka dni czy tygodni w tam i nazad nie byloby problemu bo oni nigdy nie siedzieliby na maxa. |
|
|
tomaszzet | Post #6 Ocena: 0 2014-07-13 19:16:09 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Pytanie powinno brzmiec: czy jest ważne w przypadku wyjazdu do pracy, a nie w celach turystycznych.
Jeżeli nie, to sprawa jest jeszcze prostsza. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2014-07-13 19:55:16 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
osobowki to pikus , a wiecie ile ciezarówek jest w uk w ciagłej delegacji?
i rypia system na worki kasy, samochody najczesciej zarejestrowane w holandii, często kilkadziesiąt ciągników każda firma. Tu jest prawdziwa kasa i problem Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
tomaszzet | Post #8 Ocena: 0 2014-07-13 23:25:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
To chyba juz sortuja, tez bylo ale wczesnoej o opodatkowaniu zagranicznych przewoźników
[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 13-07-2014 23:26 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2014-07-13 23:37:47 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Tak, RAC zwrocila uwage jak wiele samochodow porusza sie po UK drogach nie zarejestrowanych w DVLA, bez MOT i TAX. Jedna sprawa to ciezarowki, ale druga sprawa to samochody osobowe (nawet wczoraj w polskim radio o tym bylo).
Kazdy pojazd wjezdzajacy do UK, i wyjezdzajacy jest rejestrowany przez sluzby graniczne, ale nie ma narazie systemu przekazywania tych danych do DVLA. To jest tylko kwestia odpowiedniego zarzadzenia, ze dane jednej rzadowej agencji moga byc przekazane drugiej, bo narazie to Data Protection Act nie pozwala na wymiane (kazda wymiana danych musi byc aautoryzowana najpierw, nawet pomiedzy rzadowymi agencjami). Jak DVLA dostanie dane od sluzb granicznych, to kazdy policjant bedzie wiedzial przed wymiana pozdrowien, kiedy dany samochod wjechal do UK (to dka tycch niby turystow uwaga). Mowia ze chodzi o bezpieczenstwo (i pewnie po czesci prawda) ale najbardziej chodzi o straty finansowe dla UK (TAX, MOT, rejestracja w DVLA, ubezpieczenie).
Ada
|
tomaszzet | Post #10 Ocena: 0 2014-07-13 23:51:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Gdyby nie bylo jakichs wyliczen, to temat by sie nie urodzil.
Co do DVLA. Moze mi sie wydaje, ale zawsze gdy ich widze jadacych na autostradzie, w tylnych lampach jakby im cos migalo. Mrugniecie w rytmie red eye z aparatów cyfrowych, ale bardzo delikatne. [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 13-07-2014 23:52 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|