
Moj m kilka dni po przyjezdzie do UK zostal okradziony... w czasie kiedy z wspolmieszkancami byl w pracy zlodzieje wyniesli im wszystko z wynajmowanego domu - lacznie z czajnikiem, dokumentami, ciuchami, a nawetm bielizna ktora byla w torbie, bo sie chlopina rozpakowac nie zdazyl

Do domu w ktorym obecnie mieszkam probowali sie wlamac trzy lata temu gdy my bylismy w PL. Uratowala nas wlasnie rurka pod klamka (tak jak pisal ie2ox4). Drzwi byly stare i byle kopniak by je powalil, ale zablokowana klamka skutecznie powstrzymala intruzow
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Probowali nastepnie wejsc przez okno (chcieli zdjac ta czasc ktora sie otwiera), ale sasiedzi ich pogonili i wezwali policje.
Teraz mam zabezpieczone okna na dole, klucze od domu i od auta, portwele itp. zawsze zabieramy na noc na gore ze soba.
Podsumowojac kij pod klamke i sasiad/ka - najlepsze zabezpieczenie

Elu, trzymaj sie:-W Teraz bedzie juz tylko lepiej



Tak wygladaja u mnie okna na dole i choc powstrzymac zlodzieja pewnie takie zabezpieczenie nie da rady, ale moze chociaz przedluzy czas wlamania o tyle aby sasiad zareagowal.
Moze ktos kto wyjezdza na urlop sciagnie pomysl
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )

PS. Wiem, wiem ze mam brudne szyby, ale od paru tygodni sa roboty drogowe, a raczej wykopaliskowe na mojej ulicy i to co wieczorem przetre w poludnie jest takie samo

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
[ Ostatnio edytowany przez: kawaoporanku 29-06-2012 12:23 ]