O 4.20 wychodzę na autobus
Powiedzmy pomiędzy 4.30 a 5.30 włamano się do domu, wyniesiony został telewizor plazma, 2 laptopy, 2 telefony, aparat fotograficzny, portfele , zostawiono wszystkie dokumenty. Moja torebka była wybebeszona na lewa stronę .
jestem w szoku, córka zadzwoniła kiedy bylam juz w pracy, nie mogłam w to uwierzyć, nie wiem jak weszli okna były zamknięte zasłony pozaslaniane, drzwi pozamykane. Prawdopodobnie weszli drzwiami a wynosili wszystko przez okno w salonie.Policja ściągnęła dostępne odciski.Najpierw pobicie córki teraz włamanie !!!
))
Wczytuję dane...