Str 5 z 6 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-09-14 21:01:45 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2014-09-14 21:06:07 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2014-09-14 21:10:55 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #4 Ocena: 0 2014-09-14 21:12:19 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Jak myślicie - czy można destylować ze zwykłego czajnika (później będzie jakaś chłodnica).
|
Markywee | Post #5 Ocena: 0 2014-09-14 21:16:25 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
Cytat: 2014-09-14 21:12:19, stanislawski napisał(a): Jak myślicie - czy można destylować ze zwykłego czajnika (później będzie jakaś chłodnica). metyl ci wyjdzie albo inne gwno. potrzebujesz troche wiecej rzeczy, termometrow... polukaj na forach bimbrowniczych Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-09-14 21:22:43 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #7 Ocena: 0 2014-09-14 21:26:36 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Cytat: 2014-09-14 21:22:43, tyniek napisał(a): Cytat: 2014-09-14 21:16:25, Markywee napisał(a): Cytat: 2014-09-14 21:12:19, stanislawski napisał(a): Jak myślicie - czy można destylować ze zwykłego czajnika (później będzie jakaś chłodnica). metyl ci wyjdzie albo inne gwno. potrzebujesz troche wiecej rzeczy, termometrow... polukaj na forach bimbrowniczych Zależy z czego będzie robił. Jak masz doświadczenie to nawet termometr nie jest potrzebny. Czajnik z gwizdkiem, szklana chłodniczka i ewentualnie jakiś odstojnik po środku. A wy;ewasz potem pierwsze 50... 100 ml.? |
Post #8 Ocena: 0 2014-09-14 21:30:16 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2014-09-14 21:30:28 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #10 Ocena: 0 2014-09-14 21:49:02 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
No to będę robił. Jeżeli już więcej nie napiszę... no to "sklep z winem u Ani"...
|