Str 5270 z 5278 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Turefu |
Post #1 Ocena: 0 2025-07-17 21:02:45 (miesiąc temu) |
 Posty: 4457
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Fugazi, nie smiej sie, ale po ogladaniu tych filmikow zajrzalam na kursy w lokalnych collegach, i mam ochete isc na takowy.
Jest troche zawodow, ktore sa "typowo meskie", ale tak naprawde nie ma powodow, zeby ich nie mogly wykonywac kobiety. Np. spawacz, elektryk, kierowca, operator dzwigu. Glazurkarz tez nie wydaje sie wymagac duzo fizycznej sily.
Zawodowo juz raczej sie tym zajmowac nie bede, ale podloga w mojej lazience ciagle nieokafelkowana, wiec mnie kusi.
RafalD, no kiepsko to wyglada to dla Angielek. [ Ostatnio edytowany przez: Turefu 17-07-2025 21:08 ]
|
 
|
 |
|
|
rafald |
Post #2 Ocena: 0 2025-07-17 21:39:12 (miesiąc temu) |
 Posty: 2596
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Oho, jeszcze nie wszystko stracone! ⚽
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla2 |
Post #3 Ocena: 0 2025-07-17 21:41:33 (miesiąc temu) |
 Posty: 4575
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat:
2025-07-17 21:02:45, Turefu napisał(a):
Fugazi, nie smiej sie, ale po ogladaniu tych filmikow zajrzalam na kursy w lokalnych collegach, i mam ochete isc na takowy.
Jest troche zawodow, ktore sa "typowo meskie", ale tak naprawde nie ma powodow, zeby ich nie mogly wykonywac kobiety. Np. spawacz, elektryk, kierowca, operator dzwigu. Glazurkarz tez nie wydaje sie wymagac duzo fizycznej sily.
Nie ma juz meskich zawodow, spawaczka, kierowczyni, dzwigownica, glazura. Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
fugazi |
Post #4 Ocena: 0 2025-07-17 22:32:36 (miesiąc temu) |
 Posty: 3094
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Słabiutka ta końcówka meczu, już gra na karne.
Jeszce "nasze" będą górą  TAk przewiduję
 [ Ostatnio edytowany przez: fugazi 17-07-2025 22:50 ]
|
 
|
 |
|
rafald |
Post #5 Ocena: 0 2025-07-17 22:54:44 (miesiąc temu) |
 Posty: 2596
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
WTF?!!? 🤣
|
 
|
 |
|
|
fugazi |
Post #6 Ocena: 0 2025-07-17 23:04:25 (miesiąc temu) |
 Posty: 3094
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Piękno piłki 
Cytat:
2025-07-17 21:02:45, Turefu napisał(a):
Fugazi, nie smiej sie, ale po ogladaniu tych filmikow zajrzalam na kursy w lokalnych collegach, i mam ochete isc na takowy.
Turefu, naprawdę to ciężki kawałek chleba, chyba najbardziej niechciany zawód w budowlance. Nikt nigdy nie jest tak zmęczony, brudny, zakurzony i opóźniony z planem prac jak glazurnik. Wiadro kleju to ze 30kg wagi, łapy się kleją, potem wysychają, łuszczą. Praca w rękawicach to raczej na zewnątrz, płyty chodnikowe, tam mniejsza precyzja potrzebna, a w łazience klient by potem nie chciał pazurów na uskokach łamać
Moim zdaniem szkoda czasu na kursy, lepiej pójść na parę godzin, gdzieś zarobić i wydać na fachowca. Słabo się potem ogląda zęby na płytkach przez pół życia, a za pierwszym razem nic nigdy dobrze nie wychodzi.
YT zniekształca wszystko. Pokazują tam malowanie , raz zmoczysz wałek i pokój pomalowany... ludzie w to wierzą i przepłacają za cuda wałki.
Nie śmieję się, ale uważam że umęczysz się dziewczyno tylko, a kaflarz i tak będzie musiał poprawić   [ Ostatnio edytowany przez: fugazi 17-07-2025 23:08 ]
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla2 |
Post #7 Ocena: 0 2025-07-18 07:30:27 (miesiąc temu) |
 Posty: 4575
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Mnie to nawet ten wałek z farbą pali w ręce … bardziej mnie ciągnie do śrubokrętów 😎🤣🤣🤣
Wampir dalej śpi, może jego turn będzie w przyszłym tygodniu, a może dostał kołka w … 🤣😂🤣😂🤣😂
Wczoraj nareszcie poczułam się jak u siebie w Anglii, upośledzony kasjer, z twarzą całą zdeformowaną jakimś syfem, opryszczką, nie znam się… zaczął rozmowę znaczy kwiczy, chrumka coś do mnie przy kasie, a ja 😳 przytakuję 😳 love MY country, tu bezręki może nawet te kafelki układać, taka tolerancja … Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
fugazi |
Post #8 Ocena: 0 2025-07-18 09:38:13 (miesiąc temu) |
 Posty: 3094
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
My już przyziemieni. Odbieramy baaaaaaagaże. Ileż moż a załadować na dwie noce 
Łatwo będzie rozpoznać, walizki aż okrągłe, zamki strzelają w szwach, nogawica od gajerka chyba wystaje na zewnątrz bo nie było sposobu upchać
Znów mnie polskie lotniskowe toalety drażnią. Podzielone wewnątrz drzwiami z klamką. Umywalki w tej drugiej części. Czyli każdy za swój śrubokręt trzyma, po czym prosto za klamkę chwyta, żeby przejść do części gdzie można dopiero łapy umyć. Brrrr  , klama tłusta od bakteriiiii
Dziś wieczorkiem popiwkujemy na starym mieście a jutro pląsanie
|
 
|
 |
|
kksiezniczka |
Post #9 Ocena: 0 2025-07-18 11:19:59 (miesiąc temu) |
 Posty: 12190
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Odpowiem za siebie i zapewne też za Perłę: na dwie noce bagaż to mały, podręczny plecak. Zresztą i na tydzień też tak latałam na wakacje, jeśli bagażu nie było w cenie. Na powrót czasem dokupowałyśmy jeden większy na dwie (albo na trzy jak w Brazylii), jak się jakichś głupot nakupowało albo -jakże ważnego i poważnego - alkoholu 😁
A gadałam ostatnio z koleżanką o weselach, że fajnie byłoby się pobawić przy wesołej muzyce z równie wesołymi wujkami
Ale i ona i ja zauważyłyśmy, że mało kto już robi wesela w tych czasach. Co mnie akurat nie dziwi. Także Fugazi wybaw się za wszystkie czasy, bo kto wie czy taka okazja jeszcze się nadarzy
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
rafald |
Post #10 Ocena: 0 2025-07-18 12:14:56 (miesiąc temu) |
 Posty: 2596
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat:
2025-07-18 09:38:13, fugazi napisał(a):
Ileż moż a załadować na dwie noce 
Taka okazja to trzeba jakoś wystąpić
Kostiumy dzienne, kostium na jeden wieczór, kostium na drugi wieczór, coś na zapas w razie wardrobe malfunction, akcesoria w różnych wzorach i kolorach na różny nastrój i pogodę, coś luźnego na podróż powrotną...
|
 
|
 |
|