2024-09-24 08:35:13, ZlotaPerla2 napisał(a):
2024-09-24 05:55:41, kksiezniczka napisał(a):
A mi się zdarza wypić colę czy ta sprite. Szczególnie latem. Za to wody nie lubię. No chyba że gazowaną od czasu do czasu.
Ja też tak mam.
A kto pił oranżadę z butelki z korkiem na metalowej zawieszce? ten smak to się nie odsmaczy. Dużo później w cywilizowanym świecie pojawiły się picia w woreczkach ze słomką, czego to było takie dobre?

… że zaspałam, ale śniło mi się tyle, że nie mogłam się obudzić, jeszcze bym spała, ale coś mnie tknęło zerknąć na zegarek

Ja pamietam nawet cene tej oranzady. Bezbarwna kosztowala 1.50 a czerwona z wytworni w sasiedniej gminie 1.80. Trudno bylo czasem dozbierac tych 30 groszy.