Str 4942 z 5282 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ZlotaPerla2 |
Post #1 Ocena: 0 2024-09-03 20:22:20 (rok temu) |
 Posty: 4594
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
I zaraz będzie-cie dorośli
Dziś w Hotelu z rana dziadek z recepcji mnie zaczepił, byłam przed śniadaniem te EU zaciągnąć z maszyny, zastanawiam się, jak oni pamiętają kto gdzie mieszka - 12 pięter hotel, prawie całe obłożenie. Zaczepił i pyta, czy mogliby zmienić nam pokoje, hmm, no problem, no przecież że mogą, w środku aby trzęsawka, oby nie nad restauracja i basenem, które są na 4 piętrze… my mieliśmy pokój z Book in garden view i wypadło na 7 piętro, zamienili nam na 10 piętro z ocean view 😍 dużo ładniejszy apartament too, a do tego butelka porto i karteczka z podziękowaniami 😊 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
|
fugazi |
Post #2 Ocena: 0 2024-09-03 21:48:59 (rok temu) |
 Posty: 3105
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Porto, hmm może nie dziesięcioletnie
A wczoraj 2.09 był 'Dzień Dużego Rozmiaru'
Pierwsze słyszę  aż w guglu sprawdziłem. Chciałem trochę pocelebrować, a moja mnie zgasiła...
Że niby to pod żadnym względem nie moje święto   [ Ostatnio edytowany przez: fugazi 03-09-2024 21:49 ]
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #3 Ocena: 0 2024-09-03 22:01:22 (rok temu) |
 Posty: 3464
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Cytat:
2024-09-03 20:22:20, ZlotaPerla2 napisał(a):
I zaraz będzie-cie dorośli
Dziś w Hotelu z rana dziadek z recepcji mnie zaczepił, byłam przed śniadaniem te EU zaciągnąć z maszyny, zastanawiam się, jak oni pamiętają kto gdzie mieszka - 12 pięter hotel, prawie całe obłożenie. Zaczepił i pyta, czy mogliby zmienić nam pokoje, hmm, no problem, no przecież że mogą, w środku aby trzęsawka, oby nie nad restauracja i basenem, które są na 4 piętrze… my mieliśmy pokój z Book in garden view i wypadło na 7 piętro, zamienili nam na 10 piętro z ocean view 😍 dużo ładniejszy apartament too, a do tego butelka porto i karteczka z podziękowaniami 😊
Czsem warto pojsc komus na reke. Ja bym sie z zyciu nie zgodzila- nie znosze przenoszenia bambetli, pomimo tego , ze prawie zawsze mamy minimum.
Ja w ogole mam skrzywienie na punkcie hoteli. Np nie znosze jak ktos mi lazi po pokoju. Wiec jak pobyt do 4 dni, to obowiazkowa kartka "nie przeszkadzac i nie sprzatac". Przez lata robilam o to awantury w roznych miejscach hotelowych po swiecie, bo kurde kartka wisi, wracam do pokoju a tam posprzatane. Zawsze patrzyli na mnie jak na wariata a na meza ze wspolczuciem. Dopiero jakies 4 lata temu przylapalam malzonka jak te kartki zamienial!!! myslalam , ze go zabije, bo nie dosc, ze przez dekade pary z geby nie puscil , to zawsze z wyrozumiala mina towarzyszyl mi w recepcjach gdzie wylewalam zale. [ Ostatnio edytowany przez: dominikana36 03-09-2024 22:02 ]
|
 
|
 |
|
fugazi |
Post #4 Ocena: 0 2024-09-03 22:17:59 (rok temu) |
 Posty: 3105
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Też nie zezwalamy. Jedynie wymiana ręczników i woda.
Karteczki to chyba dawno  Teraz są wyświetlacze przy drzwiach. Zapalasz czerwone i widzisz przy wyjściu czy ikonka świeci
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 03-09-2024 22:35 ]
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #5 Ocena: 0 2024-09-03 22:34:17 (rok temu) |
 Posty: 3464
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja nie znosze jak ktos w ogole mi wlazi. Jak juz musi wlezc, to niech sprzata ale gora raz na 4 dni. Wyjatkiem male hoteliki lokalne w SEA. Tam ich wpuszczam raz na 2 dni, bo przy okazji sprzatania stosuja specyfiki odstraszajace dzikich lokatorow. Pierwszy raz nie wpuscilam i troche tpwarzystwa mielismy. Coz, czlowiek uczy sie na bledach.
|
 
|
 |
|
|
ZlotaPerla2 |
Post #6 Ocena: 0 2024-09-04 06:16:53 (rok temu) |
 Posty: 4594
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
My też nie wpuszczamy, raz w środku tygodnia.
Karteczki są dalej.
Okazało się, że nie mogłam za nic ciuchów do walizki upchnąć 🙀 no nic, ja jestem dobra w układaniu puzli, jeszcze kilka dni i się okaże… szkoda wylatywać… bardzo dużo Polaków i Anglików, Niemców trochę no i oczywiście ruscy, nawet kelner rusek, myślał, że my z Polski bez języka, to nam tłumaczył łamaną polszczyzną w 1 dzień. Na markecie sprzedawcy bardzo ładnie po polsku mówią, nazwy owoców i zachęcają do zakupu. Banan ananasowy to coś nowego dla mnie.
Ps.
Porto było very nice 18% wszyscy po lampeczce i po buteleczce 😉
[ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla2 04-09-2024 08:39 ] Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #7 Ocena: 0 2024-09-04 08:16:54 (rok temu) |
 Posty: 16012
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
w hotelu Hampton Hilton na Stanstead sa tradycyjne zawieszki na drzwi. Nie chcialo mi sie nocami/ wczesnie rano tluc na za wczesny lot, wiec pojechalam wieczorem dnia przed lotem i sobie przenocowalam. Opcja ze sniadaniem, tylko kto jst glodny o 5 rano  jest tez hotel Radisson, tylko jakos go przeoczylam przedtem a ten tu wiedzialam gdzie jest. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
fugazi |
Post #8 Ocena: 0 2024-09-04 13:23:39 (rok temu) |
 Posty: 3105
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Uffff, już po pracy. Jakich upierdliwych klientów trafiłem. Czasem to naprawdę myślę że ci bogacze to tacy bogaci bo całe życie goowno spod siebie wpylają
Dom na Chelsea, a oni jak na bazarze w Stambule, zajadła walka o każde 100 funciaków i tak od 10 rano do teraz. Czacha paruje, dobrze że się do nocy do tego spotkania przygotowywałem. Nie ustąpiłem prawie na niczym. Istnieje możliwość że ta robota w ogóle nie przejdzie, ale bym wcale nie płakał
Cytat:
2024-09-04 06:16:53, ZlotaPerla2 napisał(a):
Banan ananasowy to coś nowego dla mnie...
No to już czas na maderski narodowy przysmak.
Espada z ananasobananem czy tam z samym bananem. Ta espada to potwór z głębin. Żyje chyba ze 2km pod wodą. Tylko tu i w Japonii ją łowią. Wiem że za rybami nie przepadasz, ale być na Maderze i nie spróbować, to jak być w Wietnamie i pająka nie pożreć
Ps. Najważniejsze żeby nie guglować wyglądu espady przed posiłkiem, albo co gorsza zaraz po
Potem nie da już się tego odzobaczyć
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 04-09-2024 14:20 ]
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2024-09-04 13:57:10 (rok temu) |
 Posty: 29622
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2024-09-03 16:40:33, galadriel napisał(a):
A bedzie tydzien nad Sniardwami, tydzien nad Solina i Lysa gora ( jak na wiedzme przystalo)
Sniardwy to podstawa, ale jeszcze nie wiadomo czy mnie tam zarzuci. Ale o Solinie tez myslalam, zeby odwiedzic kolege. Na start Poczdam. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
kksiezniczka |
Post #10 Ocena: 0 2024-09-04 16:10:26 (rok temu) |
 Posty: 12205
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Jeżyny w lesie się skończyły…
Za to wiewiórki szaleją  ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|