![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
Str 4455 z 5278 |
|
|---|---|
| ZlotaPerla2 | Post #1 Ocena: 0 2023-03-21 18:03:29 (2 lata temu) |
 Posty: 4584 
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Martensy obtarly?! - bluznisz kobieto!
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2023-03-21 18:14:16 (2 lata temu) |
 Posty: 21413 
Z nami od: 01-06-2008 |
Bywa. Posmaruj spirytusem/denaturatem i pochodz w bucie. Skora zmieknie nieco i sie ulozy.
Podklejalam zamek w martensach, kaleczyl do krwi, ale tylko w jednym bucie. |
|
|
|
| andyopole | Post #3 Ocena: 0 2023-03-21 18:27:13 (2 lata temu) |
 Posty: 13679
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-03-21 18:14:16, karjo1 napisał(a): Bywa. Posmaruj spirytusem/denaturatem i pochodz w bucie. Skora zmieknie nieco i sie ulozy. Podklejalam zamek w martensach, kaleczyl do krwi, ale tylko w jednym bucie. A najlepiej nasaczyc wate w/w i wlozyc do buta na noc. Rano bedzie jak ulal. 
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #4 Ocena: 0 2023-03-21 18:28:42 (2 lata temu) |
 Posty: 12195
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Gosia: ja piątka, mąż dziesiątka… może się uda
I wiem Perła, tez byłam w szoku! Teraz wszystko robią jakieś badziewiaste i tyle. Dzięki Karjo. Będę kombinować jak mi się to świeże obtarcie zagoi. ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #5 Ocena: 0 2023-03-21 18:51:21 (2 lata temu) |
Posty: 4584
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Ja mam z miękkiej skórki - delikatne jak pupa u niemowlaka 😎
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| |
|
| kksiezniczka | Post #6 Ocena: 0 2023-03-21 18:56:23 (2 lata temu) |
Posty: 12195
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2023-03-21 18:51:21, ZlotaPerla2 napisał(a): Ja mam z miękkiej skórki - delikatne jak pupa u niemowlaka 😎 Te tez takie. Dlatego jestem tez zdziwiona ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2023-03-21 19:22:41 (2 lata temu) |
Posty: 21413
Z nami od: 01-06-2008 |
|
|
|
|
| dominikaaa | Post #8 Ocena: 0 2023-03-21 19:29:36 (2 lata temu) |
 Posty: 326 Z nami od: 30-03-2008 |
Tragedia. Rozumie, ze człowiek jest umierający ale w cywilizowanym kraju daje się chociaż kroplowke. Dotyczy postu wyżej.
[ Ostatnio edytowany przez: dominikaaa 21-03-2023 19:30 ] |
|
|
|
| Maat17 | Post #9 Ocena: 0 2023-03-21 20:11:18 (2 lata temu) |
Posty: 6883
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Nie kroplowke, syringe drive.
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #10 Ocena: 0 2023-03-21 20:24:23 (2 lata temu) |
Posty: 3463
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
To absolutnie legalne i normalna praktyka.
Tu chodzi o sytuacje gdzie osoba niepoczytalna nie moze przyjmowac juz doustnie plynow ani pokarmow. W takich sytuacjach w UK pacjentom tzw "terminalnym" nie podaje sie kroplowek i nie zywi w zaden inny sposob pozaustrojowo (ani sonda, ani PEG itp). O odstawieniu plynow i pokarmow decyduje lekarz prowadzacy. Jesli nie ma ustanowionego LPoA for Health and Wellbeing to rodzina nawet nie jest pytana o zdanie. Jesli LPoA jest i osoba uparwniona oponuje, to sprawa jest kierowana w trybie pilnym do COP, i sedzia zazwyczaj wydaje wyrok zgodnie opinia lekarska, na postawie tzw "best interest"- czyli zeby bez potrzeby nie przedluzac cierpienia(zycia) pacjenta. Straszne ale powszechnie praktykowane, nie tylko w domach opieki i szpitalach, rowniez w paliatywnej opiece domowej. Lata temu pracujac z LD bylam swiadkiem takiej smierci. Po prostu w momencie, w ktorym kobieta uposledzna fizycznie i umyslowo stracila zdolnosc polykania z powodu porazenia okreslonych miesni po wylewie, przestano ja w jakikolwiek sposob nawadniac i zywic. Calkowiecie na legalu. Ale ona smiercia glodowa umierala tylko 7 dni. Miala 37 lat. I do momemtu wylewu funkcjonowala na swoim poziomie, komunikowala sie itd. Ona mieszkala w supported living. Straszne przezycie dla opiekunow, ktorzy absolutnie nie zgadzali sie z ta decyzja i musieli na ta powolna agonie patrzec. To zlozona sprawa byla, i spolecznie i medycznie, ale mysle, ze gdyby ona miala wtedy zalozony PEG to pociagnelaby dobrych kilka nastepych lat. Moze nawet do dzis. A jakosc jej zycia by sie znacznie nie zmienila, bo i tak byla uposledzona i niesprawna fizycznie w stopniu ciezkim. Takze to tutaj nic niezwyklego. |
|
|
|
Wczytuję dane...