Str 4062 z 5259 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
tesstickle |
Post #1 Ocena: 0 2022-05-17 22:08:56 (3 lata temu) |
 Posty: 4553
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat:
2022-05-17 16:29:17, karjo1 napisał(a):
..
Widok futra czesto po prostu rozladowuje napiecie, nerwy, no bo jak podniesc glos przy bawiacym sie pilka kocie czy merdajacym ogonem, wpatrzonym psiakiem?
Sprawa z niewidomym i psem przewodnikiem jest kuriozalna,..
W poprzednim miejscu pracy szef nie konsultował i przyprowadził psa do pracy.
FIRMĘ kosztowało to kilka ładnych tysięcy, bo jedna z osób miała traumę po pogryzieniu.
skończyło się ugodą.
Niewidomi mogą zostawić psa przed wejściem i korzystać z pomocy personelu.
Nie widzę jakoś korzyści obcowania z psem osób które sobie tego nie życzą.  - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
 
|
 |
|
|
iwona38 |
Post #2 Ocena: 0 2022-05-17 22:49:42 (3 lata temu) |
 Posty: 2426
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Co za czasy, tylko wygladac pozwow o niechciane spotkanie z dziecmi albo z osobami starszymi a moze lysymi badz grubymi.
Swiat schodzi na psy, chociaz to dla psow obrazliwe stwierdzenie. Nie kupuje w Amazonie.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #3 Ocena: 0 2022-05-17 22:50:15 (3 lata temu) |
 Posty: 21339
Z nami od: 01-06-2008 |
Cos nie zagralo, albo pies dzik nie bardzo ogarniety, albo ktos sie glupio zachowal i tak sie skonczylo.
Pomysl przyprowadzenia zwierzaka do pracy zawsze powinien byc przemyslany i tyle.
Zostawienie psa przed sklepem jest po prostu glupie, za duzo moze sie mu stac.
To nie jest zachcianka niewidomego, ze korzysta ze wsparcia czworonoga, a ten jest w trybie pracy.
Jesli ktos sobie nie zyczy kontaktu z psem, nie musi sie do niego pchac.
I w druga strone, zwierze powinno byc na tyle wychowane i kontrolowane, ze nie ma mowy o podchodzeniu do innych osob/zwierzat bez wyraznej zgody.
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #4 Ocena: 0 2022-05-17 23:09:46 (3 lata temu) |
 Posty: 6812
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
To chyba bardziej chodzilo o to, ze tam jest sprzedawana zywnosc.
Ja raz, dawno temu I nie tutaj mialam psa w nosidelku, w sklepie gospodarczym, nie bylo zywnosci..... nie mozna.
Pies maly, nie dotykal podlogi, ale przepisy to przepisy.
Tutaj w 2016 jak mi psina zachorowala I zblizalo sie ku koncowi, to bralam do pracy ze soba. Jak juz jej nie bylo, a pozostal tylko jeden, ktory sam nigdy w zyciu nie byl..... tez bralam do pracy.....
Bo w te dni, kiedy polowek pracowal, to ja nie chcialam go zostawic nawet na godzine. Niestety wiek.....
Obecny sam jest okolo godziny na dobe.
A jeszcze dopisze....
Nigdy, ale to nigdy nie zostawilam I zostawilabym psa przed sklepem.... moje jak "oczko w glowie" one on one. Nigdy w rzadnych kannel, czy z osoba trzecia. Wyjatek byl, jak zalatwialam paszporty I szukalam mieszkania tu, musialy zostac z moja mama 3 miesiace.
[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 17-05-2022 23:23 ]
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #5 Ocena: 0 2022-05-18 08:24:13 (3 lata temu) |
 Posty: 15881
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Swoja droga kiedys kundle na osiedlu wolno biegaly, pod sklepem czekaly, do domu droge znalazly zawsze, a w domu zostawaly po 8 godzin, czy ile tam rodzice pracowali a dzieci w szkole. W bloku.
Dzisiejsze psy, jak millenjalsi
W lokalnym Tesco jest kot, ma wstep nieograniczony do sklepu , na polkach tez go juz widzialam. Wszyscy go uwielbiaja, nawet domek mu postawili pod sklepem, choc to nie jest bezpanski kot. Sobie upodobal Tesco i calymi dniami tam przesiaduje. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
|
Turefu |
Post #6 Ocena: 0 2022-05-18 09:01:27 (3 lata temu) |
 Posty: 4411
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2022-05-18 08:24:13, galadriel napisał(a):
Swoja droga kiedys kundle na osiedlu wolno biegaly, pod sklepem czekaly, do domu droge znalazly zawsze, a w domu zostawaly po 8 godzin, czy ile tam rodzice pracowali a dzieci w szkole. W bloku.
Dzisiejsze psy, jak millenjalsi
W lokalnym Tesco jest kot, ma wstep nieograniczony do sklepu , na polkach tez go juz widzialam. Wszyscy go uwielbiaja, nawet domek mu postawili pod sklepem, choc to nie jest bezpanski kot. Sobie upodobal Tesco i calymi dniami tam przesiaduje.
Tak, psy lataly wolno, obszczekiwaly i warczaly na kazdego, kto im sie nie spodobal, a jak ktos protestowal, to slyszal smiech: "Ha, ha, ty sie boisz mojego Pikusia, on ci nic nie zrobi!". Jeden z takich pikusiow, owczarek niemiecki, napadl na mnie , kiedy stawialam babki w piaskownicy. Odpowiedz wlasciciela: on chce sie bawic. Mialam traume przez kilka lat, panicznie balam sie psow. Sama teraz mam duzego psa, ale nie oczekuje, zeby wszyscy naookolo tez go lubili i nie puszczam luzem, bo przeciez wiem, ze tylko chce sie bawic.
|
 
|
 
|
|
tesstickle |
Post #7 Ocena: 0 2022-05-18 12:52:21 (3 lata temu) |
 Posty: 4553
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat:
2022-05-17 22:49:42, iwona38 napisał(a):
Co za czasy, tylko wygladac pozwow o niechciane spotkanie z dziecmi albo z osobami starszymi a moze lysymi badz grubymi.
Swiat schodzi na psy, chociaz to dla psow obrazliwe stwierdzenie.
Odszkodowanie za niechciane ...[ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 18-05-2022 12:54 ] - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #8 Ocena: 0 2022-05-18 19:40:26 (3 lata temu) |
 Posty: 15881
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Nie kazdy pies szczekal i warczal na kazdego. Mnie te glosne (zwykle male psy) tez irytuja, bez wzgledu na smyczy czy bez, nie lubie halasu.
Pogryzl mnie kiedys wilk, ale traumy nie mialam, i wilczury do dzis sa jedna z moich ulubioych ras. Moze od tamtego czasu jestem wilkolakiem
Tak czy inaczej, w dzisiejszych czasach wszyscy maja separation anxiety, nawet psy. Moj nigdy nie szczekal jak byl sam w domu.
Dzisiaj czyatam na fejsbuku, ze jakas Polke zamordowali w Londynie. [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 18-05-2022 19:40 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
kksiezniczka |
Post #9 Ocena: 0 2022-05-18 20:50:08 (3 lata temu) |
 Posty: 12036
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Tez sobie ostatnio wspominałam jak się wypuszczalo psa z mieszkania, leciał cholera wie gdzie, wracał robił hau pod klatka i wpuszczany był
No ale to całkiem inne czasy były: psy i dzieci jakoś bardziej samodzielne  ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
iwona38 |
Post #10 Ocena: 0 2022-05-18 20:58:13 (3 lata temu) |
 Posty: 2426
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
To byly tez czasy kiedy dzieci mogly byc dziecmi. Biegaly swobodnie po dworze, nawet kolana sobie zbijaly i nikt nie lecial z ryjem na skarge, ze chodnik nierowny.
Tak sie zastanawiam, co mysmy najlepszego zrobili naszym dzieci i to w imie ich dobra. Tragedia. Nie kupuje w Amazonie.
|
 
|
 |
|