2022-05-07 06:19:56, galadriel napisał(a): Rich, Wystaw kuwete do ogrodu i jakies swoje ubrania albo posciel. Zeby wiedzial gdzie wrocic po swojskich zapachach. To ten co kiedys dziki byl?
Jeszcze w koło ogrodu można rozsypać zawartość odkurzacza.
Moja kotka się nie znalazła. W marcu minęło 4 lata
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
wkleilem teraz w innym watku filmik na ktorym jest dobrze brzmiace intro taka mieszanka house & trance
i nagle taka podroz w czasie do czasow kiedy jezdzilo sie do manieczek na imprezy 1.5h w jedna strone... zeby sie tam pobawic byl tam wtedy popularny klub ekwador
chyba pierwsza impreza na ktorej wypromowano wydzieranie sie dj do majka "jazda" "jedziemy" "ekwador" i inne pierdoly -bardzo fajne wtedy hehe
u nas byly male kluby do ktorych musialem dorosnac wczesniej byl ekwador a pozniej otworzyli protector w glogowie poczatek byl dobry z biegiem lat klub sie totalnie stoczyl i go zamkneli
stare dobre czasy na imprezach na ktorych nie bylo komorek hehe
az sie lezka w oku kreci
ktos pamieta? ten filmik akurat z kolobrzegu ale te same klimaty ta sama muza i "darcie sie" dobrze oddaje tamte czasy
2022-05-07 08:26:45, Thorin napisał(a): Zobaczymy czy nic nowego poprzednie rozblyski nie byly obrocone centralnie na ziemie...
Ty może zadbaj żeby uprawione, zasiane i zebrane było na czas. Zakładam że się na tym znasz.
Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie.
"Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie. "
To jak to sie odnosi do Billa Gatesa? On nie ma pojęcia a mimo w każdą dziedzine życia sie wpiernicza a jest programistą a nie lekarzem , astronomem albo rolnikiem.
A mimo to cała elita i dużo ludzi wpatrzonych jest w niego jak w obrazek.
Astronomią się interesuje od kiedy pamiętam, fakt po amatorsku ale lubię czytać na ten temat zgłębiać wiedze i prowadzić obserwacje nieba.
2022-05-07 08:26:45, Thorin napisał(a): Zobaczymy czy nic nowego poprzednie rozblyski nie byly obrocone centralnie na ziemie...
Ty może zadbaj żeby uprawione, zasiane i zebrane było na czas. Zakładam że się na tym znasz.
Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie.
"Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie. "
To jak to sie odnosi do Billa Gatesa? On nie ma pojęcia a mimo w każdą dziedzine życia sie wpiernicza a jest programistą a nie lekarzem , astronomem albo rolnikiem.
A mimo to cała elita i dużo ludzi wpatrzonych jest w niego jak w obrazek.
Astronomią się interesuje od kiedy pamiętam, fakt po amatorsku ale lubię czytać na ten temat zgłębiać wiedze i prowadzić obserwacje nieba.
2022-05-07 08:26:45, Thorin napisał(a): Zobaczymy czy nic nowego poprzednie rozblyski nie byly obrocone centralnie na ziemie...
Ty może zadbaj żeby uprawione, zasiane i zebrane było na czas. Zakładam że się na tym znasz.
Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie.
"Astronomię zostaw tym co mają o tym pojęcie. "
To jak to sie odnosi do Billa Gatesa? On nie ma pojęcia a mimo w każdą dziedzine życia sie wpiernicza a jest programistą a nie lekarzem , astronomem albo rolnikiem.
A mimo to cała elita i dużo ludzi wpatrzonych jest w niego jak w obrazek.
Astronomią się interesuje od kiedy pamiętam, fakt po amatorsku ale lubię czytać na ten temat zgłębiać wiedze i prowadzić obserwacje nieba.
Na niczym się nie zna a w każdym temacie się wypowiada, Elon Musk znaczy się.
To dokładnie tak jak ty. ...
Może chociaż wiedzą rolniczą zablysnij, zakladam ze sie znasz.
Smutny jesteś, nie wiem jak ty ale ja zawsze lubiałem od małolata obserwować co robią dorośli przy budowlance, naprawach samochodów, kończąc mocno na rolnictwie, po wujku wiem także co nieco o elektronice, pamiętam jak przy majstrowaniu i podkręcaniu w 2000roku spaliłem moją karte Voodoo 2 3dfx, a wujek polotował tranzystory i hulało, Kompa w wieku 15 lat składałem dla kolegi z bloku, pierwszą sieć neostrady też robiliśmy bez problemu.
Małolaty tamtejsze a dzisiejsze to 2 różne światy... ehh zebrało mnie na wspomnienia.
2022-05-07 21:40:08, gosian napisał(a): Rich, kot się znalazł?
Wyglada na to, ze tak, ale nie chce wrocic do domu. Juz w czwartek wieczorem czarny kot siedzial obok drzwi na patio, ale jak je otworzylam, to uciekl, wiec myslalam, ze to moze nie nasz, tylko drugi przechodzacy.
Dzisiaj dzwonil do mnie sasiad z domu z tylu, powiedziec, ze widzial duzego czarnego kota w ogrodzie i widzial go pierwszy raz. A teraz poszlam poswiecic latarka i znalazlam kota pod bambusem. Tyle, ze zwial na moj widok do tego sasiada z tylu, a potem w bok.
Znaczy sie, ze nie chce wrocic do domu. Wystawilismy mu jedzenie, moze wroci w nocy. Pewnie siedzi dwa ogrody dalej. Teraz bede musiala oswajac wlasnego kota i bawic sie z nim w kotka i myszke.
Taka wdziecznosc za karmienie swiezym kurczaczkiem i dopieszczanie.
Wezme kocie jedzenie do namiotu, moze przyjdzie w nocy i uda mi sie go jakos zlapac. I tak do skutku.
Deszczu nie zapowiadaja na kolejne dni. Padal w nocy, ale kot pewnie siedzial sobie gdzies schowany. Nawet pod tym naszym bambusem mialby ochrone. Kto wie czy nie siedzial tam i wczoraj w nocy.