Postów: 19 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-05-09 19:40:03 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-05-09 20:23:08 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Mieszko | Post #3 Ocena: 0 2010-05-09 20:40:13 (15 lat temu) |
 Posty: 1536 
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
[*]
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2010-05-09 21:47:48 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-05-09 21:52:33 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2010-05-09 23:52:48 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ewamik | Post #7 Ocena: 0 2010-05-10 00:02:33 (15 lat temu) |
Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
tydzien temu ja z moimi kuzynkami wybrałam się do centrum do clubu.Było nas 5sztuk.Wracałyśmy o 4.00 rano autobusem 297.BYłyśmy wesołe,śmiałyśmy się.Smiech zaraźliwy-nasi sąsiedzi w autobusie równiez zaczęli sie śmiać,potem następni.Całe piętro autobusu śmiało sie nie wiadomo z czego.W pewnym momencie jeden taki wiadomoego koloru zaczął na nas krzyczeć-zamknijcie się,stulcie pysk..i przekleństwa.On spał i wkurzył się.Jakis chłopak do niego sie rzucił,że przeciez mu nie preszkadzamy ale tamten swoje i robił sie bardziej agresywny.Darł się,wyzywał.Powiedziałam dziewczynom byśmy zeszły na dół,bo robi sie nieciekawie i nigdy nie wiadomo co facet ma za pazuchą.Zeszłyśmy na dół,a tamten wdał sie w kłótnie z pozostałymi pasażerami.
A było tak wesoło....Jeden czarnuch zepsuł zabawe dla kilkunastu pasażerów |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2010-05-10 00:19:34 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2010-05-10 09:25:27 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2010-05-10 12:31:45 (15 lat temu) |
 Posty: 29554
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak gosc awanturowal sie w autobusie, to pewnie bedzie nagranie z CCTV z autobusu i zidentyfikowanie napastnika nie bedzie trudne. Na stacji tez pewnie byly kamery i nagralo sie cale zdarzenie.
Niestety to nie przywroci zycia ofierze. Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...