Postów: 10 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-03-02 16:53:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2010-03-02 16:57:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
masz problem
![]() masz problem z przepływem powietrza, ciepłe wilgotne pietrze powinno uchodzić przez wentylacje, a np pod dziwami wchodzić chłodne. u ciebie powietrze się nagrzewa zbiera wilgoć, a ze szyba chłodna to zwiększa się gęstość i masz kondensacje. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #3 Ocena: 0 2010-03-02 16:59:08 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2010-03-02 17:01:27 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
midian25 | Post #5 Ocena: 0 2010-03-02 17:05:31 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja mam identyczny problem.Podejrzewam ze jest tak dlatego ze okna są zbyt szczelne i w mieszkaniu nie ma wentylacji.Woda poprostu z nich spływa.
W poprzednim domu problemu nie było bo nad oknami zamontowane były wywietrzniki i było naprawdę rewelacyjnie-zero wody na parapecie,zero grzyba. Ale chciałam sobie polepszyć i mam teraz.. "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-03-02 17:12:34 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2010-03-02 17:22:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
wiesz sąsiadka może być z kraju gdzie w domu musi mieć 28st
![]() ![]() a jeszcze jedno woda jest miedzy szybami czy od środka, masz 1 szybe? w sumie w jednym z mieszkań też tak mieliśmy w kuchni, woda ciągle się kondensowała, zwłaszcza po nocy, a w dzień mieliśmy cały dzień przez cały rok, otwarty balkon bo nasz futrzak tam miał kuwetę/ wystarczyło zamknąć o i problem był znowu, taka jest uroda angielskiego budownictwa ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
slonecz | Post #8 Ocena: 0 2010-03-02 17:28:09 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
co do grzyba to TERAZ nie masz
lepiej pozagladaj za szafki w szafki bo jak masz taka kondensacje to zaloze sie ze juz gdzies wilgoc sie porobila.. wiem cos niestety na ten temat... |
Mona_Liza | Post #9 Ocena: 0 2010-03-02 18:30:06 (15 lat temu) |
Z nami od: 17-04-2007 Skąd: Bridgwater |
Hej, to sprawa powszechna i dość niebezpieczna, bo z czasem zaczną pleśnieć sciany w miejscach przewlekle wilgotnych. Winna jest WENTYLACJA czyli sprawny przeplyw powietrza przez wszystkie pomieszczenia mieszkania. Podejrzewam, że poprzedni lokator zatkal wywietrzniki lub je zablokowal. W każdym pokoju, kuchni, kiblu powinna być kratka wentytlacyjna. Sprawdz czy wciąga powietrze poprzez przytknięcie zapalki i zobacz czy pomień się odchyla czy stoi. Jak stoi to znaczy, że jest niedrożna i czasem wystarczy wożyć śrubokręt wgąb i rozchylić te blaszki co blokują odplyw powietrza. Gorzej jak angol zakleil tapetą kratki (prawdopodobne), albo zamurowal(wątpię bo to lenie) Wtedy musisz zbadać gdzie kratka jest pod tapetą (opukując) i zarwać kwadrat tapety.Nie wiem jakie masz okna , ale jeśli mają maly dzyndzel na górze to go otwórz aby powietrze wchodzio stale do domu. Powodzenia. Maciek.
Monika
|
doritos | Post #10 Ocena: 0 2010-03-02 18:32:01 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Tez mam mokre okna ale tylko od dolu i tylko w living room-ie ktory jest polozony od zachodu.Na jednej ze scian juz pojawily sie(o zgrozo) czarne kropeczki.Co ciekawe pokoj dzieci jest w tej samej linii i tam juz tego problemu nie mam
![]() |