Jakis czas temu w kuchni i w lazience zauwazylam male robaczki takie dosc dlugie ,biale,srebrzyste i brazowe.Jak zapalam swiatlo to uciekaja pod listwy na scianach.Poruszaja sie tylko po podlodze.Szukalam danych w internecie na ten temat i do zdjeciea ,ktore znalazlam i opisu wyszlo mi ,ze to jest rybik cukrowy.Znalazlam tez nazwy srodkow dostepnych w Polsce,niestey nie mam pojecia jakie odpowiedniki tych srodkow moge znalezc tutaj.Czy ktos juz spotkal sie z tym i udalo mu sie to zwalczyc.Mam raczkujace dziecko i niby sa nieszkodliwe ale i tak nie mam ochoty sie do nich przyzwyczajac.
Orientuje sie moze ktos gdzie moge to zglosic mieszkam w bloku ,wiec nie wiem czy moja walka to nie bedzie walka z wiatrakami.Za porade dziekuje.
nie wiem czy to jest to samo ale kiedys moja ciotka miala jakies robaczki przedewszystkim w kuchni pamietam ze zwalczala je na poczatek zwyklym plynem do naczyn lała po szafach a potem pryskala muchozolem na noc ze wzgledu na dzieci...i wszystko szczelnie chowala a przedewszyskim slodkie rzeczy...miala nawet to robactwo w chlebie..fuj
paskuctwo![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
dowiem sie jeszcze dokladnie jak to bylo i jak sie nazywa to robactwo pozdr
iecykami,suszarkami i czym tylko się dało!
Choć stworzenia mało przyjemne!
miedzy innymi naskórkiem i włosami, wiec jak wyczyścicie sobie pięknie kuchnie i łazienkę ze wszystkimi zakamarkami to to albo sobie pójdzie albo z głodu zdechnie 
Wczytuję dane...