Cytat:
Wzrosła groźba zamachu z użyciem materiałów radioaktywnych lub broni chemicznej. Odnotowano również znaczne braki w zdolności Wielkiej Brytanii do zapobieżenia tego typu atakom oraz do sprostania jego skutkom – alarmuje w swoim internetowym wydaniu "Daily Mail".
Minister ds. bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii Lord West wyraził swoje obawy po publikacji pierwszego dokumentu dotyczącego kontrterrorystycznej strategii zapobiegania atakom z użyciem "brudnej bomby" na terenie kraju.
Ministerstwo spraw wewnętrznych ostrzegło, iż wobec rozpowszechniania broni masowego rażenia na świecie, tego typu ataki są bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej.
Przedstawiciele rządu zapewnili jednocześnie, że odpowiednie służby pracują całą dobę, by zapobiec atakom z użyciem "brudnej bomby". Strach przed tego rodzaju zamachem związany jest zwłaszcza z Igrzyskami Olimpijskimi, które odbędą się w 2012 roku w Londynie.
W raporcie podkreśla się zwłaszcza brak urządzeń do wykrywania niebezpiecznych substancji. Rząd obiecał szybko przedstawić swoje wnioski z raportu i przedsięwziąć odpowiednie działania.
Patrick Mercer z prywatnej firmy zajmującej się kwestiami terroryzmu i bezpieczeństwa z zadowoleniem przyjął ukazanie się krytycznego raportu, jednocześnie zaznaczył, że błędy w nim wytknięte powinny już dawno zostać rozwiązane.
- Z radością przyjmuję tego typu raporty. Jednak chciałbym zwrócić uwagę, że rząd zbyt dług zwleka z powiadamianiem opinii publicznej o tak ważnych sprawach – dodał Mercer.
Minister ds. bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii Lord West wyraził swoje obawy po publikacji pierwszego dokumentu dotyczącego kontrterrorystycznej strategii zapobiegania atakom z użyciem "brudnej bomby" na terenie kraju.
Ministerstwo spraw wewnętrznych ostrzegło, iż wobec rozpowszechniania broni masowego rażenia na świecie, tego typu ataki są bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej.
Przedstawiciele rządu zapewnili jednocześnie, że odpowiednie służby pracują całą dobę, by zapobiec atakom z użyciem "brudnej bomby". Strach przed tego rodzaju zamachem związany jest zwłaszcza z Igrzyskami Olimpijskimi, które odbędą się w 2012 roku w Londynie.
W raporcie podkreśla się zwłaszcza brak urządzeń do wykrywania niebezpiecznych substancji. Rząd obiecał szybko przedstawić swoje wnioski z raportu i przedsięwziąć odpowiednie działania.
Patrick Mercer z prywatnej firmy zajmującej się kwestiami terroryzmu i bezpieczeństwa z zadowoleniem przyjął ukazanie się krytycznego raportu, jednocześnie zaznaczył, że błędy w nim wytknięte powinny już dawno zostać rozwiązane.
- Z radością przyjmuję tego typu raporty. Jednak chciałbym zwrócić uwagę, że rząd zbyt dług zwleka z powiadamianiem opinii publicznej o tak ważnych sprawach – dodał Mercer.
Skoro nas juz rzad ostrzega o tym ze planuja zdetonowac taka bombke na swoich obywatelach to mam nadzieje ze podadza rowniez info o cwiczeniach ktore beda mialy na celu przygotowanie sluzb na taka ewentualnosc, jezeli podadza czas tych cwiczen radze wyjechac z miasta, 7 lipca 2005 i 11 wrzesnia 2001 tez byly takie cwiczenia...
Nie dajmy sie zastraszyc! ida wybory, a strach jest najlepsza bronia.
Si vis pacem, para bellum.