Str 3 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-07-11 16:25:45 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2010-07-11 16:39:03 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-07-11 16:57:52 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2010-07-11 17:00:08 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2010-07-11 16:39:03, gabbyy napisał(a): Cytat: 2010-07-11 15:57:21, krakn napisał(a): gabbyy, tamta stronka dotyczy nie gosci a sublokatorów, a nie sub sublokatorów :> skoro chłopak podnajmuje im pokój, na dodatek bez żadnej umowy,to są to przecież lokatorzy,tzw lodgerzy,prawda? Nie wiem,może się mylę i źle zrozumiałam wątek ![]() lodger (lodgers plural )A lodger is a person who pays money to live in someone else's house. no a oni uno nie mają umowy, dwa nie płacą więc sa trutniami nie lodgers ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Milusia | Post #5 Ocena: 0 2010-07-11 17:15:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2007 Skąd: Greenhithe :) |
Jak zwal tak zwal, a prawda jest taka ze zarowno gosc jak i lodger nie maja zadnych praw. I jedni i drudzy przebywaja w naszym lokum po uprzednim ustaleniu co i jak, i zarowno jednych jak i drugich mozna wywalic w kazdej chwili.
Z lodgerem nie trzeba spisywac zadnej pisemnej umowy, ustna w zupelnosci wystarcza, zwlaszcza ze lodgerzy nie maja praktycznie zadnych praw jesli chodzi o wynajem. Prawo mowi, ze trzeba im jedynie dac racjonajny okres wypowiedzenia, a to czy racjonalny jest dla ciebie tydzien czy miesiac zalezy juz tylko od ciebie. I nic nie zmienia fakt posiadania dziecka. Pewnie bedzie dosc nieprzyjemnie ale prawo jest po twojej stronie. jewelleryjunction co uk
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-07-11 17:51:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-07-11 18:55:50 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2010-07-11 19:30:12 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
miekie serce twarda D.
dadzą rade, zwłaszcza z dzieckiem, tobie nie płacą ale kasę na pewno mają w 2 godziny znajda inne mieszkanie, bez obawy, nie ma litości dla pleśni i innych pasożytów. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2010-07-11 21:21:24 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Daj wypowiedzenie na pismie. Mozezsz ich "wyrzucic" czyli dac wypowiedzenie, niezaleznie od tego czy i ile maja dzieci. To urzad moze co najwyzej musiec zapewnic im lokal zastepczy, nie Ty. Ty dajesz im papier z wypowiedzeniem, ktory moze im pomoc w rozmowach z urzedem, jesli faktycznie maja ciezka sytuacje finansowa. Wypowiedzenie bedzie dowodem, ze faktycznie mieli umowe, placili i mieszkali tam.
Umowa byla ustna, a potwierdzenie na to byly wnoszone oplaty. Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2010-07-11 21:28:17 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|