Cos czuje ze dzisiaj bedzie ”srogie lanie” ,remis z Holandiā byl by sukcesem....

Wujek generalnie zadowolony z meczu....

To ja chyba wczoraj pijany bylem jak ogladalem...

Nie wiedzialem ze debiutujący wczoraj w pierwszej reprezentacji piłkarz Lecha Poznań Jakub Moder pochodzi z mojego rodzinnego miasta w Polsce

Bosnia-Polska
. Pierwsze 35 minut tragedia, później jakoś szło.... druga połowa lepiej, trzeba sobie powiedzieć otwarcie że nie ma pomysłu na grę, a co za tym idzie- rola trenera który jest mało adekwatny na ten zespół, bo potencjał jest tylko brak pomysłu jak go wykorzystać. To tylko moja opinia.
Fajnie bylo posluchac po meczu wywiadu z Jasiem Buricem driving bramkarzem Bosni I bylem zawodnikiem Lecha.
I jak ta Bosnia I Hercegowina wygrywala I w koncu zremisowala z Wlochami?

[ Ostatnio edytowany przez: keramczak 08-09-2020 11:00 ]

Niestety, ale nasz Pan trener selekcjoner Jurek Brzęczek zaczyna odpływać i to bardzo. Widać że nasz Rudy dyktator PZPN-u, dał naszemu „Jamesowi Bondowi” parę wskazówek jak sobie radzić z dziennikarzami, czy to trudnymi pytaniami, a może to nie rudy a Małgorzata Domagalik? Słuchałem wynurzeń trenera, przypomniała mi się Pani Domagalik w Hejt Parku(niestety brak rzeczowych odpowiedzi)

Pan trener selekcjoner Jurek Brzęczek opowiada takie głupoty, że naprawdę na trzeźwo nie można tego słuchać, argumenty są tak niedorzeczne że zastanawiał bym się czy aby na pewno po przebytym Covidzie19 nasz trener jest w 100% sprawny intelektualnie.

O tym jak to super zagraliśmy w 23 spotkaniach (19 spotkań o punkty czy to eliminacji do Euro czy też w Lidze narodów) za kadencji naszego Bossa, Ja pamiętam cztery naprawdę dobre mecze o stawkę w wykonaniu reprezentacji trenera selekcjonera Jurka Brzęczką:
Włochy-Polska 1:1
Polska-Izrael 4:0
Izrael-Polska 1:2
Polska-Słowenia 3:2

Dodatkowo jeden niezły mecz:
Portugalia-Polska 1:1

Powyżej skupiłem się na spotkaniach o punkty, czy to w EME czy w Lidze Narodów, nie brałem pod uwagę spotkań towarzyskich(dla selekcjonera może to i lepiej gdyż na cztery takie spotkania to jedno było dobre z Finlandią, dwa bardzo, ale to bardzo przeciętnych z Irlandią i Ukrainą oraz beznadziejny mecz z Czechami.)

Naprawdę jak na ponad dwa lata pracy, i tak okazałą liczbę spotkań nasz trener nie może się niczym pochwalić, w naszej reprezentacji brak jakiegokolwiek stylu gry, w żaden sposób nie widać aby ta drużyna się rozwijała, brak powtarzalnych schematów gry w ataku pozycyjnym, co gorsza z przeciwnikami typu Austria, Macedonia, Ukraina czy Słowenie(mecz wyjazdowy), nasza reprezentacja cofa się głęboko do defensywy i oczekuje na kontrę, czy taka gra cieszy nas kibiców?
Za kadencji Leo przy zdecydowanie mniejszym potencjale kadrowym, graliśmy całkiem inny futbol który naprawdę chciało się oglądać.

Kogo nasz Pan trener selekcjoner Jurek Brzęczek wprowadził na stałe do reprezentacji?
Recę, Modera, Jóżwiaka, Szymańskiego, Walukiewicza, Piątka, Kędziora oraz Bielika chyba to tyle. Każdy z nich poza Ręcą zresztą ulubieńcem trenera, dostał by szanse od innego selekcjonera naszej reprezentacji ze względu na deficyt zawodników w naszym kraju, każdy z wymienionych piłkarzy „sam wepchał się do kadry dzięki dobrej formie w klubie, oraz braku innych piłkarzy, pamiętacie euro 2016, trener Nawałka miał 13-14 zawodników, tak naprawdę kadra Jurka poza wymienionymi przez mnie zawodnikami, to w dalszym ciągu Ci sami ludzie którzy grają od czasu Euro2016. Jeśli dzisiaj mielibyśmy zestawić podstawową 11, to ilu tych zawodników było by w pierwszym składzie ?
Może dwóch: Moder, Jóźwiak, albo Jóźwiak i Kędziora, w zależności od przyjętej koncepcji.
Reasumując trener selekcjoner Jurek Brzęczek tak naprawdę wyszukał dla naszej drużyny zawodników nr. 15,16,17,18,19 czyli de facto zwiększył głębie składu i nic więcej, przez dwa lata selekcji nasz trenejro naprawdę ma się czym pochwalić, 4 dobre mecze i 2 zawodników do meczowej 11, to po stronie plusów, o minusach nawet nie chce mi się pisać, wystarczy obejrzeć kilka spotkań reprezentacji Polski z lat 2015-2018 i to powinno wystarczyć.

Pod innym artykułem zamieściłem takiego posta, dla przypomnienia wkleję go tu jeszcze raz, według mnie jest to trafione w sedno sprawy, dotyczące naszego prezesa 1000-lecia jaki i ważnej roli trenera we współczesnym futbolu.

Dlaczego nie będzie porządnego trenera z zagranicy:

Rudemu, nie chodzi o pieniądze tych w PZPN nie brakuje, Rudemu chodzi o władzę i dalszy status Alfy i omegi polskiego futbolu. Gdyby przyszedł do nas uznany trener z zagranicy, nasz prezio musiałby zacząć liczyć się ze zdaniem takiej persony, nie daj Boże taki trener skrytykował by szkolenie młodzieży w naszym kraju, wskazał kilka patologi dotyczących polskiego piłkarstwa młodzieżowego np. To że każda z reprezentacji młodzieżowych gra w innym stylu, oraz z inną taktyką, że nie ma odgórnej koncepcji jak mają grać nasze drużyny narodowe, brakuje pomysłu, koncepcji, metodologii itp. nowy trener mógłby wskazać prawidłowy kierunek rozwoju futbolu w naszym kraju. Jak by to wyglądało że Rudy był prezesem przez 8 lat i nie widział takich podstaw? Wtedy by upadł wielki mit rudego lisa?

O tym jak istotna jest w futbolu rola trenera, też nie trzeba nikomu przypominać. Cytując klasyka wystarczy popatrzyć na taki Bayern, w zeszłym sezonie szczególnie na początku nikt nie upatrywał w Bayernie kandydata do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Grali słabo, futbol archaiczny, bez polotu i błysku, w sezonie 18/19 odpadli z ligi mistrzów w 1/8 rozjechani przez Liverpool, gdyby nie klęska 1:5 w lidze z bardzo przeciętnym Eintrachtem nie doszło by do wielkich zmian. I co przychodzi nowy trener który z TYMI SAMYMI Zawodnikami, zaczyna grać fenomenalnie, Bayern staje się maszyną nie do zatrzymania, praktycznie wszystkie mecze od listopada wygrywa, widać pomysł, fantazję, dobre ustawienie taktyczne a co może najbardziej istotne przy Hansi Flicku piłkarze zaczynają się rozwijać w niesamowitym tempie i osiągają topową formę. Niech nikt nie mówi że trener w futbolu jest mało ważny, często Rudy z PZPN-nu stosuję taką retorykę, że najważniejsi są piłkarze, bo to oni wychodzą na boisko a nie trener

Wuja został wywalony i to jest dobra decyzja ,zła decyzja było go zatrudnienie.Wszyscy kibice byli na nie ale nasz rudy prezes wiedział lepiej i wyszło tak jak się można było spodziewać......