Szkoda ale ten tekst poniżej wiele wyjaśnia...
Klub stracił licencję na grę w Ekstraklasie, traci piłkarzy. Jedyne co zostało, to gigantyczne długi. Po raz pierwszy od nieskutecznego sprzedania klubu, co nastąpiło 18 grudnia, władze TS-u spotkają się dziś z mediami.
Co stało się z pieniędzmi za ostatnie pół roku funkcjonowania spółki? Z samej Ekstraklasy SA, za sprzedaż praw TV, Wisła otrzymała 7,5 mln zł, blisko siedem milionów zł uzyskała ze sprzedaży karnetów i biletów na 11 meczów rozegranych u siebie w tym sezonie. Do tego doszły sumy z wynajmu lóż biznesowych i pożyczki od krakowskich biznesmenów: Wojciecha Kwietnia (ok. 6 mln zł) i Rafała Ziętka (ok. 3,5 mln zł). W sumie zatem Wisła miała do dyspozycji od czerwca ponad 25 mln zł i nie zdołała od lipca płacić piłkarzom? Jagiellonia z budżetem 22 mln zł zdobywa wicemistrzostwo Polski. Dlaczego Wisła miała tak gigantycznego węża w kieszeni? Rada nadzorcza spółki powinna dobrze wiedzieć, co się stało.
Prowadzeniem biznesu przez Wisły SA za kadencji Marzeny Sarapaty interesuje się już krakowska prokuratura
#MajsterNaStulecie