Aktualny terminarz rozgrywek
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-ekstraklasa-terminarz-rozgrywek-sezonu-2017-18,nId,2403802

Za Weszlo....


Arka Gdynia Legia Warszawa Superpuchar Polski

Umówmy się, że Superpuchar Polski to nie są rozgrywki, które każdy kibic ma zaznaczone czerwonym kolorem w kalendarzu – rezerwowe składy, wolne tempo, masa niedokładności, no, najlepszej marki akurat ten puchar nie ma. Dziś też podchodziliśmy do tego spotkania ze sporą dawką nieufności, ale co się okazało: dziś nie było wcale tak źle. Choć jak zwykle nie dla Legii!

Warszawiacy i Superpuchar do siebie po prostu nie pasują, a dziś dostaliśmy tego kolejny dowód. Legia przegrała kolejny taki mecz, tym razem jej pogromcą okazała się być Arka. Konkretnie, po rzutach karnych. Arkowcy wszystkie swoje jedenastki strzelili, Legia spudłowała dwukrotnie, za sprawą Moulin i Kopczyńskiego. Superpuchar jedzie do Gdyni!

A sam mecz? Tak jak pisaliśmy, oglądało się go całkiem przyjemnie.

Po pierwsze dlatego, że dała radę Arka. Postronni widzowie martwili się o ich postawę – ekipa Ojrzyńskiego na logikę miałaby murować, wybijać po autach i generalnie obrzydzić nam ten mecz. Jednak nie, choć oczywiście taktyka była defensywna – musiała być – to gdynianie potrafili się faworyzowanym gospodarzom odgryźć. Czasem próby wyglądały nieśmiało, jak gdy kolejne wrzutki o parę centymetrów mijały piłkarzy w szesnastce, ale czasem goście zaskakiwali, gdy potrafili Legię rozklepać (!) i zakończyć całą akcję celnym uderzeniem Zbozienia. 90 minut przyzwoitej gry przyniosło arkowcom ostatecznie jedną bramkę, ale strzeloną, paradoksalnie, przez rywala. Lewą stroną poszedł Piesio, chciał wstrzelić piłkę w pole karne, lecz kuriozalnie interweniował Pazdan. Trochę zatańczył breakdance, trochę odganiał osy i ostatecznie wpakował futbolówkę do siatki obok zszokowanego Malarza.

Po drugie mecz był niezły, bo zobaczyliśmy ładną bramkę, nie tylko taką zdobytą w wyżej wymieniony sposób. Moulin wparował w szesnastkę Arki, zaczarował obrońcę, a potem po prostu uderzył. I to jak! Strzał poszedł w okolice wideł, Steinbors nie miał kompletnie nic do powiedzenia.

I Legia może żałować, że Łotysza udało się jej zaskoczyć tylko raz. Jasne, Arka grała przyzwoicie, lecz ta drużyna nie ma na dziś tyle jakości, by swoją bramkę przed takim rywalem kompletnie zamurować. Musi liczyć na trochę szczęścia i ono dzisiaj było z nimi. Dwukrotnie wybijali piłkę z bramki, przy innej okazji ratował ich albo słupek, albo dobra postawa Steinborsa, choćby przy próbie Niezgody.

Reasumując: totalny huragan spowodowałby, że piłka w końcu wpadłaby do żółto-niebieskiej bramki. Legia do zaproponowania miała jedynie chwilową wichurę, toteż doszło do rzutów karnych. Przegranych przez Wojskowych – ale czy w tych rozgrywkach kogolwiek to dziwi?

Nie bądź śmieszny Keramczak. Fakt to ze Legia nie zdobyła SP to wstyd , jak również to ze nie było dogrywki to smieszne. Ale jak Arka dobrze grała? 33% posiadania piłki i JEDEN strzał na bramkę przez cały mecz, do tego bramka z samobójca. Z taką grą Arka odpadnie w tej 3 rundzie LE 19:0 w dwumeczu. Nie wiem co Ty za mecz oglądałeś ale jak można napisać ze Arka dobrze grała? To raczej Legia żenująco słabo

Mój drogi kbicu Legii to nie ja pisałem .....moje jest tylko pierwsze zdanie "za weszło ..."

http://weszlo.com/2017/07/07/legia-znow-przegrywa-superpuchar-trofeum-jedzie-gdyni/

Od siebie oglądałem tylko karne ,i tu Arka zagrała jak Real a Legia jak Legia

Bramkarz,nomem omen Malarz ,ani razu nie był bliski obrony,bramkarz Arki chyba tylko raz poszedł w zły róg...

Brak pewnego,ciemnego gentelmena był bardzo widoczny ...

[ Ostatnio edytowany przez: keramczak 08-07-2017 16:27 ]

nie czytam weszlo i nie bede czytal dopoki jest tam stanowski , wiadomo ze bedzie pisal teraz zle na Legie jak Lesnodorskiego tam nie ma, to portal raczej dla kibicow Lecha

Nie chce mi się zakładać nowego wątku bo może on nie mieć dużo wpisów bo szybko wszystko może się skończyć ... a chodzi o europejskie puchary . Pomine pierwsza rundę kwalifikacji od której przez występy co niektórych polskich drużyn w poprzednich latach teraz muszą zaczynać nasze drużyny grając na równi z kelnerami z Luksemburga czy Wysp Owczych. Druga runda el do LM , Legia łatwo ogrywa na wyjeździe mistrza Finlandii 3:0 mimo słabej drugiej połowy praktycznie przesądza o awansie do drugiej rundy. Jezu chodzi o LE to dobrze ze TVP postawiła na mecz Jagielonii który mógł się podobać , dużo akcji i ostatecznie 1:1 daje Jagielonii duże szanse na awans . Drugi mecz , widziałem tylko urywki i statystyki , Lech Poznań cudem uniknął którejś juz kompromitacji w tym dziesięcioleciu, ake z taką grą wcale nie jest powiedziane ze wygra rewanż i nie dojdzie do blamazu. A szkoda , po grze widać ze po III rundzie kwalifikacji LE żadna z 3 drużyn Arka , Lech i Jagielonia nie uzyska awansu do IV ostatniej ... Arka i Jagielonia bo prawdopodobnie trafia na drużyny z wyższej półki , a Lech - wystarczy popatrz , wątpię by rozstawienie w potencjalnej 3 rundzie coś im pomogło ... a liczyłem ze może w tym sezonie coś ruszy . Liczyłem na Legie w LM I jedna drużynę w LE . Pewnie Legia zdoła awansować do grupy ale LE a reszta juz dawno zajmie się polska liga ... no nic zobaczymy , może się mylę ?

No to zapowiada się ciekawie ,po 56 minutach pierwszej połowy 2-0 dla Górnika Zabrze

Brawo żabole

Mimo to ze Legia przegrywa fajny mecz , na poziomie takim ze czasami trudno uwierzyć że to ektraklasa , Legia wcale nie gra słabo. Albo Górnik ma mecz życia , albo tak się sprezyl na Legie , albo jest taki silny czekam na drugą połowę

Niestety Legia przegrywa 3:1 . Nie rozumiem słów komentatora na koniec ze Legia zagrała średnio a nawet słabo ha to Legia zrobiła z tego piękny mecz , wystarczy spojrzeć na statystyki. Jakby nie było niestety Legia zaczyna sezon z porażką , no ale jeszcze 36 kolejek wczorajszych meczy nie oglądałem ale jeżeli tak ma wyglądać ektraklasa to ja jestem za , tylko niech jeszcze w Europie coś pokazują

3-1 dla beniaminka ,a że żabole stawali na uszach to się wcale nie dziwię,bo wystarczy przypomnieć co na nich śpiewali legioniści ,po przegranej z Lechem ,w 2015 ....

Brawo Górnik ,Forza torcida !!!