Brawo Islandia !!!

Miałem 5 kurs na Węgrów i w meczu Portugalia-Islandia overa + 2,5 gola. Słabiutko grają ekipy . Może w następnych kolejkach zaczną overy wpadać , bo jak na razie mecze poniżej 2,5 gola .


Jutro na Słowację z Rosją i Rumunię ze Szwajcarią kursiki ponad 3 razem ponad 10 razy ilość funtówMożna dodać Francję , ale kurs 1.23 Szkoda nerwów

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 14-06-2016 21:56 ]

I za to kocham piłkę I nie ma, że Ronaldo, że Portugalia, piłka jest jedna, a bramki są dwie
Jak mawiał Klasyk

"Niemieccy dziennikarze podkreślają jednak, że Polska ma drugiego równie groźnego napastnika. To Arkadiusz Milik, strzelec jedynej bramki w meczu z Irlandią Północną. Zdaniem dziennikarzy zza naszej zachodniej granicy najsłabszym punktem Biało-Czerwonych jest obrońca Michał Pazdan. Zauważyli oni także, że zbyt daleko od siebie stoją prawy obrońca Łukasz Piszczek i środkowy Kamil Glik, co - ich zdaniem - może być szansą dla szybkich Mesuta Oezila i Juliana Draxlera."

Każdy widzi że Pazdan jest najgorszym graczem Polski. Przez niego mogliśmy wogole nie awansować bo ME po jego błędach w wygranym jednak spotkaniu z Irlandią. A jednak dalej jest w reprezentacji. Jakieś nieporozumienie

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 15-06-2016 06:47 ]

Pełna zgoda z Wielimem , a od siebie dodam , że Nawałka popełnił błąd nie biorąc Szukały na pierwsze zgrupowania w Polsce , gdzie miał okazję przyjrzeć się jemu i dać mu zagrać pełne dwa mecze. Wziął młodego Dawidowicza na pozycję Szukały , a i tak pewnie wiedział , ze pójdzie do odstrzału po pierwszych zgrupowaniach. Nawałka pociągnął Błaszczykowskiego , który nie grał we Włoszech pkilka miesięcy i Mączyńskiego , który zaliczył tylko kilka meczy w polskiej lidze, a był po ciężkiej kontuzji . Im zaufał , a Szukałe , który grałw 9 meczach na 10 eliminacyjnych olał.

Teraz nagle okazuje się , że Cionek
jest tak samo nieobliczalny jak Pazdan i może zawalić nam Mistrzostwa puszczając babole albo łapiąc szybko żółte kartki. Salomon fajnie od tyłu rozgrywa , ale za mało zagrał meczy w odbiorze , gdzie Polacy bronią się. Pamiętam jak nam gola z Mołdawią zawalił , jak młodzik się zachował. I Nawałka teraz ma problem. Szukała przydałby się przy swoim wzroście do kończenia rzutów rożnych czy wolnych. A tak jedynie Glik i Jędrzeczyk mogą skończyć akcje.

Teraz jedynym wyjściem jest przestawienie Jędrzejczyka na środek , żeby grał z Glikiem a na lewą wrzucić Wawrzyniaka , który mniej krzywdy zrobi niż Pazdan. Z Niemcami , gdzie każdy z nich jest jak rasowy rozgrywający playmaker to Pazdan będzie jak dziecko we mgle. Będą w środku przewagę robić a Pazdan będzie głębie trzymał i stał przy naszym bramkarzu zamiast przerywać akcję. Do tego wejścia na raz , gdzie to samo robił w Legii i w meczu z Irlandią. Zero czucia i zagrożenie. Niemcy wtedy wjadą do pustej bramki klepiąc bramkarza . Nawałka wywal tego Pazdana.

O tym Miliku trochę.
Postawiłem u buka za funta, że będzie królem strzelców.
Kurs za funta - 100 do wygrania.

Teraz , kiedy strzelił jednego gola jego kurs spadł do 25 funtów za postawionego funta.

Milik miał tyle okazji , że mógł ze 3 strzelić.

Łatwiej znajduje się w sytuacjach podbramkowych niż Lewy i ma strzały spoza 16ki , które kończą się golami . Lewy musi mieć do klepy kilku ludzi , wtedy strzela z pola karnego.

Milik był królem strzelców w Młodziezowych eliminacjach do Mistrzostw Europy zdobywając 9 goli i wyprzedzając m.in. Hiszpana Moratę , który teraz jest pierwszym napastnikiem Hiszpanów.


Lewego będą pilnować , faulować . a Milik niech wali gola za golem...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 15-06-2016 13:41 ]

Nie łatwiej znajduje sie w sytuacjach bramkowych niż Lewy tylko dzieki Lewemu ma taka przestrzeń i te sytuacje. Gdyby Lewy był na takim nazwijmy to pozimie jak reszta kadry nie kryło by go tylu zawodników jednocześnie ci teraz tez znajdowałby sie w sytuacjach podbramkowych.

Błaszczykowski w tej kadrze musi byc. Pomimo, ze nie jest w najlepszej dyspozycji to i tak przerasta poziomem ewentualnych zmienników.

Szczesny nie zagra. Nie ma na to szans. Powiedział Nawałka. Ale to chyba najmniejszy problem.

[ Ostatnio edytowany przez: AlmostFamous 15-06-2016 15:17 ]

O Miliku nie piszę o samej reprezentacji , bo oglądałem go w U21 , gdzie zdobył najwięcej bramek w rozgrywkach i w lidze holenderskiej.

Jak dla mnie Milik ma większy talent niż Lewy.
Lewandowski wypracował sobie wszystko swoją pracą nad ciałem, poświęceniem i mądrością.

Ale typowo piłkarskim talentem jest Milik.

Zobacz , gdzie w wieku Milika był Lewandowski?

Lewy w wieku Milika był jeszcze w Zniczu, Milik wyprzedził w klasyfikacji Moratę strzelając najwięcej bramek w Europie , a do tego biły się o niego kluby zachodnie.

Tak więc tylko od Milika zależy , czy osiągnie więcej niż Lewandowski , bo predyspozycje i talent ma większe niż Lewy...

Lewy robi czarną robotę , ale gdyby był technicznie lepszy od Milika to Lewy wykonywałby rzuty wolne bezpośrednio na bramkę , czy rzuty rożne.

A kto to robi , gdy nie ma Rybusa?

Milik , bo ma dobrze ułożoną tą lewą nogę i tylko , żeby nie podpalał się tak jak to zrobił z Irlandią to nastrzela dla nas na tych mistrzostwach jeszcze parę goli...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 15-06-2016 17:34 ]

Znow muszę sie z Toba nie zgodzić.

Lewy był jeszcze w Zniczu w tym wieku, ale czy to jego wina? W Polsce tak sie znają na talencie jak ja na lataniu samolotem.
Nie jeden talent został pogrzebany. Lewy i tak miał szczęście, ze sie stamtąd wyrwał.
Sadze, ze pan Kloop Lewego jak nie był talentem w życiu do Borussi by nie ściągnął.

Pamietam jak ja grałem w piłkę.
Jak naprawdę duże talenty były pomijane przy powołaniach do kadry Łodzi a powoływani ci którzy mieli znajomosci i pieniądze. Sadze, ze w taki sposób w Polsce przepadło dziesiątki prawdziwych talentów.

A teraz suche fakty. Oczywiście Lewy ciut starszy przy tych osiągnięciach, ale dla mnie to nie ma znaczenia.
Milik bardzo młody w Gorniku (wiek 17-18 lat) w 38 meczach 11 goli. - 0,29 gola na mecz.
Lewy w Lechu (wiek 20-22 lata) w 58 meczach 32 gole. - 0.55 gola na mecz.

Idziemy dalej. Po przygodach w naszej "ekstra"klasie oboje transfery do Niemiec.
Milik trafił do Bayeru Leverkusen. Zagrał w 6 meczach, zero bramek. Bayer wypożyczył go na rok do Augsuburga. W 18 meczach 2 bramki. W drugim roku wypożyczyli go do Ajaxu gdzie gra do dziś. W pierwszym sezonie 21 meczy 11 bramek. W ostatnim 31 meczy 21 bramek.
Lewy poszedł do Borussi.
1 sezon 33 mecze 8 bramek plus jedna w pucharach.
2 sezon 34 mecze 22 gole plus 7 w pucharze Niemiec i 1 w pucharach europejskich.
3 sezon 31 meczy 24 bramki. 1 bramka w PN i 10 w Lidze Mistrzów.
4 sezon 33 meczy 20 bramek. PN 2 gole i 6 LM.
Nie trzeba przypominać, ale przypomnę. W tych latach 2 razy mistrz Niemiec wyprzedzając Bayern. 4 gole w półfinale LM przeciwko Realowi. Jeden puchar Niemiec i superpuchar Niemiec. Oraz król strzelców Bundesligi i Pucharu Niemiec. To z Bosussia.
Transfer do Bayernu. Klub z absolutnego topu w Europie.
Pierwszy sezon 31 meczy 17 goli. 2 w PN i 6 w LM.
Drugi sezon 32 mecze 30 goli. 3 w PN i 9 LM.
Dwa razy mistrz Niemiec plus Puchar Niemiec.
Znów król strzelców Bundesligi. Do tego krol strzelców eliminacji do Euro. Można by jeszcze pisać i pisać.

Dobra. Jest starszy. Ale niestety dziś Ajax i liga holenderska strasznie dołuje. Strasznie sie poziom zniżył. I nie tego ja tylko Holendrzy, którzy próbują to naprawić. W żadnych pucharach w sumie nie istnieją.

Aha. I zeby nie było, ze nie lubie i nie cenie Milika. Bo to nie prawda. Tez jest wielkim talentem. Niestety nie posiada prawej nogi. Ewentualny transfer zweryfikuje jego jakość. Bo tak jak juz pisałem dzisiejszym Ajaxie może i jest kimś. Ale na arenie europejskiej jakos tego nie widać. Wiec jak najbardziej życzę mu powodzenia i samych sukcesów.

Lewy robi dużo roboty w każdym meczu , odwala taka niewdzieczna prace , uwaga obrońców przeciwnych drużyn skupia się na nim a on sam cofa się na swoją połowę cały czas i pomaga kolegom w defensywie. Często widać jak ściąga 2-3 zawodników przeciwnej drużyny , zastawia się i robi wolne pole koledze . I dzięki temu Milik ma dużo miejsca i akcji ze aż wstyd ze tylko jedna bramkę strzelił Irlandii. Szkoda zwłaszcza tej pierwszej bo takich 100% szans nie wypada marnować. Fakt faktem Lewy i Milik tworzyli najgrozniejszy i najskuteczniejszy atak w kwalifikacjach

Almoust widać Twoją niechęć do Milika a faworyzowanie Lewego w tym zdaniu o meczu z Irlandią Północną:
"Milk bardzo słabo moim zdaniem. Dużo tracił piłek, gdzie miał możliwość podania. Bramka go ratuje. Ale nie tego sie po nim spodziewałem.
Lewy. Robił to co do niego należy. Na koniec walczył zeby przeciwnicy nie mogli wyprowadzić akcji.
Podań żadnych nie otrzymał. "

To czego się po Miliku spodziewałeś?
Czyli Lewego na tych mistrzostwach nie będziemy rozliczali za bramki , tylko za zapasy?
Piszesz , że Lewy podań nie otrzymał?
Czyli sam piszesz , że potrzebuje chłopaków do klepki i sam nie umie zorganizować sobie akcji strzelając spoza 16ki , czy kiwając przeciwników w polu karnym.

Piszesz , że grałeś w piłkę.
Ja też biegałem za piłką .
Jeżeli piszesz o Łodzi to biegało się też na ŁKSie, ale w lidze makroregionu pomorskiego przeciwko Mili , Nawotczyńskiemu , MAdejowi i trenerowi Globiszowi.


Lewandowski - 20 - 22 lata - Lech Poznań - powoli wchodzi do kadry zespołu Smudy podnosząc sobie stopniowo poprzeczkę , zdobywając króla strzelców i grając w Lidze Europy.

Lewandowski 23-26 lat - Borussia , gdzie w pierwszym roku wchodzi z ławki , Klopp szuka mu pozycji jako cofniętego napastnika i mając 24-25 lat odpala zdobywając tytuły z Borussią

Lewandowski 27-28 lat - Bayern Monachium , tytuł króla strzelców , mistrzostwa Niemiec


Milik 17-18 lat Górnik Zabrze w 38 meczach 11 goli

Milik 19-20 lat Bayer , Augsburg ławka. Tutaj robi błąd , którego nie popełnił Lewandowski idąc szczebel po szczebelku w swojej karierze , a Milik rzucił się na głęboką wodę.

Ale , gdzie w wieku 19-20 lat był Lewandowski?
Znicz Pruszków kontra Niemcy i konkurencja dla Milika w postaci króla strzelców ligi niemieckiej Kiesslinga w Bayerze.

Milik 21-22 Ajax i jego statystyki : pierwszy sezon 21 meczy - 11 goli , drugi sezon 31 meczy , 21 goli.

Gdzie w tym wieku był Lewandowski?
Zaczynał i kończył przygodę z Lechem .
Zagranicę poszedł 4 lata później niż zrobił to Milik.


Piszesz , że Lewy był królem strzelców eliminacji ME.
Pamiętasz okres jego gry , kiedy nie było Milika?

Czemu wcześniej nikt nie potrafił strzelać goli , a Milik grał słabo , mimo że strzelił gola i miał dużo więcej sytuacji i że nie tego się po nim spodziewałeś?
Czemu Lewy wcześniej potrafił strzelać tylko San Marino dwa gole , w tym jeden z karnego?
Czemu teraz piszesz , że Milik słabo wypadł z Irlandią , mimo że strzelił gola , a Lewy to jest the best , bo walczył z kilkoma?

Za Smudy i Fornalika mieliśmy wszystkich walczących , a nie mieliśmy wykończenia , które teraz gwarantuje Milik.

Mało tego .
Zobacz sobie ile kończących asyst wypracował Milik z głębi pola albo absorbował obronę tak samo jak robi to Lewy.


Piszesz , że zdobył 13 goli w el.ME.
To liczymy te gole Lewemu i Milikowi i ich znaczenie w tych eliminacjach.

Lewy z Gibraltarem 4 bramki wygrywamy 7:0. Milik zero.
Z Niemcami 2:0 Milik strzela na 1:0. Lewy zero.
Ze Szkocją 2:2 Milik na 2:2 . Lewy zero.
Z Gruzją 0:4 Milik na 0:4 . Lewy zero.
Z Gruzją 4:0 Milik w 62 minucie na 1:0 , Lewy ostatnie 3 minuty 3bramki.
Z Niemcami 3:1 Lewy na 2:1 . Milik zero.
Z Gibraltarem po 2 bramki Lewy i Milik.
Końcówka eliminacji należała do Lewego:
Ze Szkocją 2:2 . Na 0:1 i 2:2. Milik zero.
z Irlandią 2:1 na 2:1. Milik zero.

Lewemu odliczając 6 goli na Gibraltarze wychodzi 7 bramek . Milik ma 4 gole odliczając dwa gole z Gibraltarem.

Na ten czas Lewy ma więcej osiągnięć i jest lepszym piłkarzem niż Milik , ale patrząc jak zmieniali kluby mając po tyle samo lat to Milik wyprzedza Lewego .
Zobaczymy w jakim punkcie kariery będzie Milik za 6 lat , bo o tyle jest młodszy niż Lewandowski.

I nie pisz , że Milik grał słaby mecz z Irlandią , a Lewy wspaniały , bo gdyby Milik nie strzelił tego gola to jechałbyś i po Miliku i po Lewym, gdyby zremisowali albo przegrali po słabej grze Pazdana.

Milik ma większy potencjał niż Lewy i tylko od niego zależy jak będzie się rozwijał.


Lewy = ciężka praca i poukładana głowa . Milik = większy talent od Lewego , a z głową i pracą zobaczymy . Jak na razie jest dobrze

Tak jak pisze Wielim.
Możemy się cieszyć , że mamy teraz taki napad w reprezentacji , bo ich dwóch nie da się upilnować a dochodzą do tego skrzydła i prostopadłe podania Mączyńskiego i Krychowiaka.

Przed Niemcami jestem dobrej myśli , ale boję się o Pazdana.
Aby wyszedł mu jeden z lepszych meczy w życiu , bo będzie ciężko jutro...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 15-06-2016 22:36 ]