2014-02-15 23:16:44, ewa28300 napisał(a):
Ale on, nie wiem czy wiecie,ale Zbyszek Brodka (złoto!) pojechał do Soczi za własne pieniądze zebrane w zbiorce publicznej.
Ewa nie kopiuj jak leci...
Fakt, zbierał (nie on jeden ) na koszt przygotowań ale na olimpiadę pojechał już na koszt PKOi. Co nie zmienia faktu że polscy sportowcy potrzebują wsparcia z góry.
Stypendia nie starczają na wiele , szczególnie w mało popularnych dyscyplinach. Zawodnicy muszą na własną rękę szukać sponsorów itd.
Malo pocieszającym jest fakt iż to nie tylko u nas tak się dzieje ale prawda jest taka iż jeśli nie jesteś dobry w popularnej dyscyplinie sportu to biedujesz a i miejsc do treningu brakuje.
Ale sukcesy takie jak Bródki tylko pomagają.
Z drugiej strony patrząc to ilu z nas wielokrotnie zastanawiało się kto płaci za wyjazdy zawodniczki która zajęła 47 miejsce w rzucie beretem czy obieraniu jabłka na czas? Smutne ale prawdziwe. Do Soczi pojechało kilkudziesięciu zawodników ale tylko paru miało jakiekolwiek szanse aby się godnie zaprezentować.