Str 85.1 z 195 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-06-02 08:47:50 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
BADmanners | Post #2 Ocena: 0 2010-06-02 12:20:20 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 23-04-2010 Skąd: liverpool |
Dzwoni koleś do burdelu, i zamawia dziwkę, tylko koniecznie prosi, żeby była czarna. Kiedy ta zjawia się u niego w mieszkaniu, ten prosi, żeby się rozebrała, oparła o ścianę i wypięła pupę...zaraz po chwili mówi:
- dziękuje, możesz już iśc na co dziwka: to wszystko??? Tak, chciałem tylko zobaczyc jak będą wyglądały czarne płytki z różową fugą ![]() Tu nadaje radio VAVAMUFFIN.
|
Ogrodniczka | Post #3 Ocena: 0 2010-06-02 13:14:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 14-12-2009 Skąd: Manchester |
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy? - Chwileczkę.... - Dziękuję!!!
..."są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu"
|
marcinb | Post #4 Ocena: 0 2010-06-08 20:47:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: Miś, Łoś i Ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wk....a mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle gejostwo!... Od dzisiaj koniec z Misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen! Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak Łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia: - Ej, k...a, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!... Na to Ryś dostojnie: - Ryszard, pedale, Ryszard... Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2010-06-08 22:13:01 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Mysliwy poszedl na polowanie i zaczail sie na niedzwiedzia,, gdy niedzwiedz sie pojawil ,sru ze sztucera wypalil,lecz nie trafil.Niedzwiedz go wola i mowi: U nas w lesie jest taki zwyczaj ,gdy ktos nie trafi w zwierzyne musi zrobic tej zwierzynie loda. Wiec mysliwy kleka,robi swoje ale mysli: Czekaj,jutro przyjde z dubeltowka i napewno cie powale. Na drugi dzien znowu sie zaczail ,wycelawol ,wystrzelil i znowu pudlo,niedzwiedz sie popatrzyl ,wola go i pokazuje palcem co ma robic,mysliwy kleka i znowu obmysla plan.Tym razem wpadl na pomysl ze jutro pojawi sie z AK47 i napewno go zabije,i znowu ,zaczajenie ,cel ,pal ,caly magazynek wystrzelil i pudlo.Niedzwiedz podchodzi i mowi: Te mysliwy,Ty tu napewno na polowanie przychodzisz??
Wpada Niemiecka mysz do baru i wola: Kufel niemieckiego piwa. Barman na to: Ciszej ,bo na zapleczu spi kot. Mysz cichutkim glosem: to jeszcze jeden kufelek i ja uciekam Wpada Francuska mysz i wola: Lampke najlepszego Bordo Barman: Ciszej ,bo na zapleczu spi kot Mysz pocichu: to jeszcze jedna lampke i szybko uciekam Wpada Polska Mysz i wola: setke Barman: Ciszej ,bo na zapleczu spi kot Mysz: Dawaj druga i budz skurwiel.a Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-06-08 22:35:02 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Ogrodniczka | Post #7 Ocena: 0 2010-06-08 22:55:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 14-12-2009 Skąd: Manchester |
Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę? Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co jest w łóżku i idzie do lodówki.
..."są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu"
|
Ogrodniczka | Post #8 Ocena: 0 2010-06-08 23:11:27 (15 lat temu) |
Z nami od: 14-12-2009 Skąd: Manchester |
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?" Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
..."są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu"
|
staryznajomy | Post #9 Ocena: 0 2010-06-15 22:00:15 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Mąż i żona ogladają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Zalożę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie. - Masz największego penisa wśród swoich kumpli. ********** Nasze stosunki są tak intensywne, że po wszystkim nawet sąsiedzi wychodzą zapalić *********** Z listu do kochanki: ...jedną ręką trzymam Twoją fotografię, a drugą ręką myślę o Tobie... przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że:
?v=ZXNx4g960-I
|
kris81 | Post #10 Ocena: 0 2010-06-15 22:04:36 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2010 Skąd: London |
Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa? - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Już ja z nim pogadam! Jak zapowiedział, tak zrobił. - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego? - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę. Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi: - Masz i świeć. Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka: - Tera wiesz już jak? - Wiem. Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową: - No i jak tera? - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca. --------------------------- Trzej Polacy wrócili z Ameryki po kilku miesiącach pracy. Przed spotkaniem z żonami postanowili iść do lekarza przebadać się, bo to nigdy nie wiadomo co człowiek złapie na obczyźnie. Wszedł pierwszy. Nie ma go pół godziny, w końcu wychodzi załamamy. - No i co lekarz powiedział? - pytają koledzy. - AIDS! Wchodzi drugi, znowu go długo nie ma. Wychodzi załamany. - No i co? - AIDS! Wchodzi trzeci. Nie ma go jeszcze dłużej. Nagle wybiega uradowany: - Kiła! Kiłeczka! Kiłunia!! ------------------------------- |